Dubajski Tydzień Mody: Barbie Crisis Dream

Tekst: Anastasia Zorina
Tydzień mody w Dubaju nie jest oczywiście paryski, mediolański ani nowojorski. I trudno oczekiwać, że w nadchodzących latach będzie w stanie nadążyć za swoim imiennikiem pod względem zakresu, nazw i znaczenia. Dubajski Tydzień Mody ma zaledwie sześć lat i wszystkie tego konsekwencje. Ale muszę przyznać, że „dziecko” staje się inteligentne, inteligentne i obiecujące. W regionie nie ma sobie równych i nie ma go jeszcze w zasięgu wzroku. Specjalnie dla regionalnych projektantów, którzy potrzebują trampoliny do wspaniałej i świetlanej przyszłości.

Jesienna edycja Dubai Fashion Week w tym roku obfitowała w nowe nazwiska i debiuty - Aartivija Gupta, Babbita M, Amato dla Furne One, Barbara Bela, Beenas & B'jouel, Estinna od Tina G. Bendi, Frilz z Ash, Kanzi, Lamborghini , Ora Rimalya, Michael Cinko, Rajneesh Malhotra, Shrekanaz Yadulla, Siddartha Tyler i Z to Z.

Wrócili także „starzy ludzie” - Walid Atalla, Salma Khan, Dessange Paris, Ecta Singh, Troy Costa, Hatim Alakil, HSY, Miriam Al-Marzo, Rome Al Beljafla, Ala Fawaz, Amal Murad. Pojawiło się nowe miejsce - centrum konferencyjne, które w równym stopniu dotyczy dwóch hoteli InterContinental Dubai Festival City i Crowne Plaza Dubai Festival City, o wiele bardziej przestronnego i odpowiedniego pomieszczenia niż Emirates Towers. Bliski Wschód wielokrotnie potwierdzał swoje przywiązanie do luksusu, blasku i innych „materialności” wizualnych, zakładając luksusowe stroje na chudych modelach z wyraźnym arabskim akcentem. Jest to zrozumiałe - światowi projektanci nadal czerpią inspirację ze wschodu, w tym z kultury arabskiej, podczas gdy arabscy ​​i mieszkający w krajach tego regionu projektanci dają im do myślenia.

I pomimo bardzo dziwnego czasu występu na pokazie (pokazy zaczęły się wieczorem, najwyraźniej, aby dać lokalnym fashionistom możliwość zajęcia się od rana do wieczora), było coś do zobaczenia.

Oda do kaftanów, asymetrii i orientalnych księżniczek

Sławna projektantka Salma Khan z Dubaju, która stała się znana, tym razem dodała nowe i piękne narzuty damskie (abayam), domowe sukienki damskie (jalabis) oraz eleganckie suknie ślubne i wieczorowe, prezentując publiczności kolekcję prawie nieważkich i bardzo jasnych kaftanów, z których wiele jest wielu piękne kobiece kolana ledwo zakryte.

Asymetryczne modele z szyfonu w naturalnych kolorach z podstawą w kolorze różowym, szarym, zielonym i niebieskim, Salma obficie ozdobiona kamieniami, cekinami, ciężkimi kwiatami i innymi jasnymi elementami. Była to antykryzysowa część kolekcji.

Dla słodkiej Salma zaopatrzyła się w swój charakterystyczny danie - eleganckie sukienki o długości do podłogi wykonane z luksusowych tkanin, o monochromatycznym kroju z jedwabiu i satyny.

Salma Khan, starannie ubrana w figurę z naciskiem na talię, latający dół, głębokie cięcia na plecach, liczne falbany, występowała w kolorach znacznie szerszych niż paleta sezonu - od ciepłego złota i brązu po ciemnoniebieski. Salme Khan uzyskał dobry start dzięki pewnemu siebie Filipino Michaelowi Cinko, który wspina się po drabinie międzynarodowego sukcesu, który sprawia, że ​​suknie wieczorowe zasługują na czerwony dywan, który zachwycił nie tylko w Dubaju, ale także podczas Miami Fashion Week. Cinko uwielbia kobiety, szczególnie w stylu lat 50. XX wieku - o zaakcentowanych kształtach. Jego muzą jest arabska księżniczka, wyjeżdżająca rano z Dubaju do St. Tropez, a wieczorem - do Paryża na obiad.

Księżniczka Cinko wie dużo o luksusie - nosi monochromatyczne, z prostymi ciętymi liniami, ale z gorsetami bogato ozdobionymi kryształami zgodnie z ornamentem tkaninowym. Cinko posypuje białe suknie wieczorowe z błyszczącymi elementami i licznymi tiulowymi spódnicami w odcieniach bzu i róży. Różowe sukienki - kryształy o różnych odcieniach i nasycenie różowego, strusiego puchu do ozdobienia rąbka - duże perły.

Cinko jest wakacyjnym człowiekiem. Przyszedł, pokazał i zapamiętał. Jego stroje są nie tylko piękne, są cudowne. Nie w skali małego miasteczka, ale w skali globalnej. Głaszcząc go, mały Filipino Cinko zaczyna się od gwiazd, aby go nie złapać. Tymczasem istnieje możliwość zdobycia kilku jego wspaniałych sukienek po cenach dumpingowych, z których niektóre są tak podobne do haute couture z Dior w zeszłym roku.

Wojny arabskie i Formuła 1

Temat nowego i luksusowego kontynuował Amba Firuz, który w setną rocznicę powstania L'Oreal stworzył linię sukien wieczorowych. Amba Firuz zainspirowała się monochromatycznymi modelami pochodzącymi z kultury namibijskiej i dlatego wyszła z wyraźnym egzotycznym akcentem. Tym razem jednak uderzył Firuz jego kolekcja abai dla lokalnego butiku Miss Elegant. Lokalne wybiegi nie spotkały się jeszcze z taką interpretacją - Firuz skrócił tradycyjne osłony arabskich kobiet, dostarczył im jasne detale i ... legginsy, które pozostają u szczytu mody. Chociaż rozwiązanie Firuz jest zbyt innowacyjne dla lokalnego rynku, w związku z czym bardziej nadaje się do ekspozycji niż do codziennego noszenia, interesujące było spojrzenie na modele o długich nogach, narysowane w zalotnej, częściowo zamkniętej czerni.

W trzewiach kultury islamu indyjscy projektanci Shrekanaz Yadulla i Siddartha Tyler, którzy zaprezentowali kolekcję Arabian Wars dla swojej marki, zainspirowali się swoją pierwszą kolekcją pret-a-porte. Co więcej, ci młodzi projektanci nie zignorowali nowoczesnego krajobrazu Dubaju, rozpoczynając od lokalnych drapaczy chmur zmierzających ku niebu.

Modele powstały na styku sztuki i architektury: modne formy, kontrastujące kolory. Tradycyjne ozdoby miejscowych męskich chust w połączeniu z replikami z dubajskiego krajobrazu wyglądały bardzo nietypowo w krótkich sukienkach, spodniach harem, kaftanach i dżalabiyach.

Ale specjalna uwagaPubliczność przyciągnęła kolekcja sukienek wieczorowych „Dynasty”, które przebiły lata 50. ubiegłego wieku. Prezentowane toalety zostały przede wszystkim zapamiętane ze względu na ich kolorystykę - odcienie niebieskiego, głębokie ciemne i grube szare, a w pobliżu - fuksja i pomarańcza. Siedzieli dobrze na delikatnych sylwetkach ze wspaniałymi spódnicami.

Mimo że tradycyjny męski strój Arabów - koszulę o nazwie „dishdash” - jest noszony tylko w tej części świata, saudyjski projektant Hatem Alakil nie martwi się - ma więcej niż wystarczającą liczbę klientów. Każdy szanujący się arabski fashionistka w szafie waży co najmniej jeden deedsh z Alakil.

Tym razem Khatem zaprezentował kolekcję wiosna / lato 2010, dla której Formuła 1 stała się inspiracją (i nie jest to zaskakujące, wydaje się, że tylko nieliczni chorują w tym roku). Tym razem produkty pod marką Tobi nosiły niezmienne formy tradycyjnego stroju i ciekawego otoczenia - hafty, poprzeczne marszczenia, klapy i zamki, które były modne w tym sezonie.

Alakil nałożył głębokie akcenty niebieskiego i czarnego na tradycyjne białe i mleczne białe odcienie. Postanowił przyzwyczaić młodych Arabów do oryginalności w ubraniach z „młodych paznokci” - w dziecięcej kolekcji Toby Junior nie było mniej interesujących modeli.

„Ograniczenie to styl” - tak projektant chciał powiedzieć światu. Mówimy, że powściągliwość arabska dla modeli Tobi wyraźnie wyróżnia się na tle wielu białych szat większości. I my je lubimy. Jak ludzie tacy jak Alakil lubią ludzi takich jak George Michael i jego towarzysze.

Jesteś wyrafinowaną przyrodą ...

Kolejna interesująca kolekcja pochodzi od pakistańskich projektantów Aishy Syme i Saima Maksuda dla wytwórni Frilz. Znany ze swojej wysokiej jakości pracy w dekorowaniu powierzchni tkanin, tym razem duet zaprezentował jedwab, szyfon, organzę, irlandzką pościel, materiały na bazie bawełny bogato zdobione złożonym haftem maszynowym. Komody na jedno ramię i krótkie kaftany w szerokiej gamie kolorów zostały zaprojektowane przez projektantów z kimonowymi rękawami, ustanawiając nowy poziom w projektowaniu tradycyjnych pakistańskich strojów.

Szczególnie podobały nam się spodnie haremowe, które zostały ciekawie wykonane w postaci asymetrycznych spodni (spodnie harem nadal pozostają na szczycie mody, pomimo ich nie najbardziej eleganckiego wyglądu), w połączeniu z bogato zdobionymi długimi koszulami o luźnym kroju, a także linią akcesoriów na wakacje na plaży - umiejętnie wykonane na skrzyżowaniu Wschodu i Zachód.

Bardzo delikatne kreacje odpowiednie dla wyrafinowanych kobiet, o klasycznym smaku spokojnego luksusu, pokazał indyjski projektant Zaim Jamal w ostatni dzień tygodnia. Debiut wytwórni Z do Z na Bliskim Wschodzie towarzyszył obecności na podium „gwiazdy” Bollywood, Dii Mirzy, która niegdyś nosiła tytuł „Miss Asia and the Pacific”.

Jamal zaprezentował swoją kolekcję wiosna / lato 2010 w Dubaju, a jest to 30 modeli - od lekkich sukienek wakacyjnych po suknie wieczorowe. Wszystkie modele od Z do Z wyróżniają się brakiem dużej liczby zdobień i być może dlatego wyglądały bardzo skromnie na tle innych programów.

Ale projektanta nie można winić za brak smaku: delikatne tkaniny, powściągliwe, ale luksusowe detale dekoracyjne, prosty krój. Takie sukienki noszą wyrafinowane natury.

Barbie na zawsze

Apogeum Dubai Fashion Week tym razem było pokazem poświęconym lalce Barbie, dziewczynka nie jest już młoda, ale niezmiennie szczupła, modna i kapryśna. Jak się okazało, prawie wszyscy lokalni projektanci w pewnym momencie swojego dzieciństwa i młodości stawiali pierwsze kroki w cięciu i szyciu, wymyślając stroje dla tego długonogiego Amerykanina o idealnych kształtach.

Show na cześć Barbie zawierało wiele interesujących rzeczy: od sukienek koktajlowych z bujnymi wielowarstwowymi spódnicami po jasnoróżowe, prawie fluorescencyjne abai, w których nowoczesna Barbie bardzo odlegle przypominała orientalną kobietę.

Świąteczny pokaz, niczym salwa szampana, podsumował linię podczas Jesiennego Tygodnia Mody w Dubaju, który po raz kolejny pokazał światu, że bajka istnieje. Lokalni projektanci nadal tryskają kolorowymi pomysłami i prezentują społeczeństwu luksusowe stroje, które na tle kryzysu finansowego wydają się być otoczeniem domku dla lalek Barbie. Ale są prawdziwe i praktycznie dostępne: Arabom jakoś udaje się pakować kobiety w takie toalety nawet w trudnych czasach finansowych, które w rzeczywistości wyglądają na znacznie droższe niż kosztują. I za to osobne „dziękuję” im.

Obejrzyj wideo: #1 VLOG Z DUBAJU (Kwiecień 2024).