Po Europie i Rosji posłaniec Telegramu przestał działać w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Komunikator Telegram stał się niedostępny dla mieszkańców Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Użytkownicy telegramów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, śledząc mieszkańców Rosji i Europy, zgłosili problemy z połączeniem się z popularnym komunikatorem.

Jednocześnie dla większości użytkowników aplikacji mobilnej Telegram u góry ekranu wyświetlany jest stan „Połączenie ...”, wiadomości nie są wysyłane.

Wcześniej agencje prasowe pisały o upadku Telegramu w Egipcie, Kuwejcie, a także w środkowoamerykańskim Salwadorze.

Według downdetector.com o godzinie 9:30 (czasu moskiewskiego) Telegram nie działa również w Azji (Kazachstan), na Bliskim Wschodzie (Liban, Irak, Iran) i Afryce (Ghana, Afryka Południowa), a także w większości krajów europejskich i w USA.

O trzeciej nad ranem 29 kwietnia twórca posłańca Pavel Durov ogłosił na Twitterze, że użytkownicy Telegramu w Europie mogą mieć trudności z połączeniem się z serwerem w ciągu najbliższych kilku godzin.

„Ogromne przegrzanie w jednym z klastrów serwerów Telegram może spowodować pewne problemy z połączeniem dla użytkowników europejskich w ciągu najbliższych kilku godzin”, napisał, dodając, że problem ten jest już rozwiązany.

Sądząc z informacji na swoim profilu na Twitterze, sam Pavel Durov jest teraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Obejrzyj wideo: przekaz Uriela ,ustalona przyszłość Polski w USA i Rosji ,międzymorze,rozpad unii,sieć 5G (Marzec 2024).