Słowo redaktora

Poświęcamy tę kwestię Dniu Zwycięstwa. I chociaż publikujemy magazyn o stylach życia, ciekawych ludziach i wydarzeniach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, nasze wydawnictwo nie bez powodu nazywa się „Emiratami Rosyjskimi”. Dla wszystkich rosyjskojęzycznych ludzi 9 maja to znacznie więcej niż tylko Dzień Zwycięstwa, ponieważ prawie wszyscy z nas mają lub mieli krewnych, którzy brali udział w wojnie.

W mojej rodzinie walczył mój dziadek, który w 41. osiemnastoletniej młodzieży wyszedł na front i za swoje wyczyny otrzymał medal „Za zasługi wojskowe”, Order Czerwonego Sztandaru i Order Chwały III stopnia. Ma 92 lata, jest żywy, zdrowy i nadal prowadzi aktywne życie, na przykład z przyjemnością opowiada pierwszoklasistom o codziennym życiu wojskowym, przewodniczy weteranom swojej dzielnicy w Moskwie, dość często udziela wywiadów lokalnym i zagranicznym mediom oraz regularnie otrzymuje listy z podziękowaniami Dzień Zwycięstwa od Prezydenta. O wojnie i późniejszym życiu napisał książkę, którą czytano jednym tchem, a swoją drogą sprzedaje się dobrze. Wszyscy jesteśmy z niego dumni i nie przestajemy być zaskoczeni jego wolą, wewnętrznym rdzeniem i jakimś niestrudzonym optymizmem w życiu. Ale w Rosji są tylko trzy procent ludzi takich jak on.

Bez względu na to, jak to brzmi, ale ci „szczęściarze”, którzy przeżyli wojnę, jakby mieli odskocznię. Wojna i wszystkie okropności tak mocno zahartowały ich ducha, że ​​wszelkie przeszkody spoczywały na ich barkach. Mój dziadek po wojnie zrobił udaną karierę, odchodząc na stanowisko wiceministra. Chociaż czasami wydaje mi się, że nadal prowadzi wszystkich, tak jak kiedyś kierował i poprowadził żołnierzy swojej kompanii do bitwy.

Ostatnio na stronie „Feat of the People” (podvignaroda.mil. Ru) najpierw przeczytałem oryginały zamówień na jego nagrody, którym towarzyszył odręczny opis jego zasług wojskowych. Podczas czytania biegały gęsiej skórki. Teraz trudno mi nawet wyobrazić sobie, gdzie człowiek może mieć tyle wytrzymałości i odwagi w wieku 20 lat. Ale najwyraźniej dzięki takim ludziom, dzięki żelaznej woli zwycięstwa, samodyscyplinie i niesamowitej odwadze udało nam się wygrać. Wesołych wakacji dla Ciebie!

Irina Malkova

Obejrzyj wideo: Słowo Redaktora (Kwiecień 2024).