Kompozycja jest utkana z delikatnych kwiatowych nut hiacyntu, jaśminu i irysa, musujących nut owocowych cytryny i mandarynki, pikantnych nut czerwonej papryki, wetiwerii, paczuli i białego piżma autorstwa wyjątkowej kompozytorki Sylvii Fisher, dla której aromaty są prawdziwym powołaniem i prawie wszystkimi stronami losu.
Sylvia, dlaczego wybrałeś zawód perfumiarza?
Jestem córką perfumiarza i dorastałem w świecie zapachów. Było dla mnie całkiem naturalne, że w wieku 20 lat zostałem studentem perfumiarza i częścią zespołu Takasago. Naprawdę cenię mój zawód, uważam go za prawdziwą sztukę, która wymaga codziennych inwestycji w formie pasji i skromności.
Jaka jest historia stworzenia Happy in Red?
Wyobraziłem sobie antykryzysowy zapach, który wyraziłby entuzjazm i dynamizm dzięki żywym składnikom.
Z czego czerpiesz inspirację podczas tworzenia perfum?
W tym przypadku w magii wiosny i przebudzenia natury. Wyobrażam sobie, jak pęcznieją pąki kwiatowe, a na drzewach pojawiają się pierwsze zielone liście.
A co dla ciebie oznacza kolor czerwony?
Pasja, radość, ślad obfitości. Samo życie ludzkie.
A czym jest szczęście?
To, co nas przytłacza i sprawia, że widzimy życie we wszystkich jego barwach.
Opowiedz nam o składzie nowego zapachu? Jakie notatki zostały wybrane i dlaczego?
Jasny koktajl bergamotki i mandarynki jest rozcieńczony pikantnymi nutami różowego pieprzu. Nuty serca - jaśmin i magnolia - dodają wykwintnej harmonii, zmysłowość tworzy podstawę drzewa sandałowego i wetywerii.
Dla której kobiety został wymyślony?
Dla młodego, zabawnego, spontanicznego, odważnego marzyciela.
Jaki jest dla ciebie wszechświat Armand Basi?
To ucieleśnienie czystości i wyrafinowania, ożywione radosnymi, jasnymi i żywymi kolorami.
Które zakątki planety najbardziej Cię inspirują?
Morze Wybrzeże Atlantyku i Morze Śródziemne. Natura budzi moje uczucia.
W jaki sposób zapach przyciąga uwagę?
Ze względu na swoją kobiecość, elegancki pociąg, który może stać się odzwierciedleniem samej osobowości.
Jaka jest twoja ulubiona rodzina zapachów?
Zależy od nastroju i pory roku. Lubię bawić się wszystkimi odcieniami palety - kwiatową, orientalną, szyprową. Każda z nich jest nieoczekiwana i sama w sobie jest fajną grą.
A które składniki są najbliżej Ciebie?
Spontaniczne, ostre, bursztynowe nuty, drzewne, kadzidło. I delikatne kwiaty: róże, mimoza, biała lilia, lotos, glicynia.
Co najbardziej cieszy Cię w procesie tworzenia perfum?
Perfumista to radosny zawód pełen niespodzianek. Kiedy przychodzę do pracy, nigdy nie wiem, jak skończy się dzień, jaki wynik osiągnę na końcu. I ciągle myślę o pracy, gdziekolwiek jestem.
Czy widzisz siebie w innym zawodzie?
Dawno temu myślałem o zostaniu nieletnim sędzią. Dziś widzę siebie tylko w jednej roli - perfumiarza!