Daleka muzyka i światła

NOWA KOLEKCJA VAN CLEEF & ARPELS WYSOKIEJ BIŻUTERII DEDYKOWANEJ DO LEGENDARNYCH I NAJBARDZIEJ SZYBKICH KUL

„Prawdziwie arystokratyczna rozrywka wypełniona alegorycznymi, mitologicznymi i satyrycznymi scenami otoczonymi muzyką, tańcem i poezją ...”

Tę definicję podał książę Jean-Louis de Fosigny-Lucigne, jeden z ostatnich świeckich lwów XX wieku. Ale jak dokładnie określić sen, wakacje, w końcu cud? Ale o to właśnie chodzi. W dowolnym języku słowo „piłka” budzi te same obrazy. Chwila luksusu i harmonii. Świetne miejsce, wykwintny wystrój. Sztuka bycia eleganckim zarówno w sukniach balowych, jak i fantazyjnych strojach. Odbiór prowadzony przez gospodarza lub hostessę, którzy przyjmują gości w najwyższym stopniu. W tym przypadku piłka jest jak wspaniała szkatułka do dekoracji, okazja do pokazania rzadkiej biżuterii, błyszczącej kamieniami. Nigdzie to słowo nie znalazło jedynie wyśmienitej postaci, tak jak we Francji. Ludwik XIV, który zorganizował luksusowe przyjęcia kostiumowe w Wersalu, opracował dla nich zasady. Marie Antoinette zaproponowała ich lżejszą wersję, kod uciekł, chowając się za maską, aby tańczyć w Paryżu na balach w Operze. Podczas Drugiego Cesarstwa kula zmieniła się w zmysłowy walc, który falował w ruchach krynolin.

W dzisiejszych czasach piłka to chwila wyjątkowego wyrafinowania. Często piłki są kostiumami. Zaproszeni za kilka tygodni zaczynają przygotowywać coraz bardziej skomplikowane stroje. Niektórzy z nich stworzyli tak uznanych projektantów jak Gabriel Chanel („Piłka lasu” w 1939 r.), Christian Dior („Piłka królów i królowych” w 1949 r.), Pierre Cardin („Piłka stulecia” w 1951 r.). lub Yves Saint Laurent („Ball of the Chapters” w 1956 r.). Hrabia Etienne de Beaumont, który był prototypem głównego bohatera słynnej powieści „Ball of Count d'Orgel” Raymonda Radigueta, jest jednym z tych, którzy podniosą tradycję sali balowej do najwyższego poziomu elegancji. W jego rezydencji kule były głośne aż do 1949 roku ...

Dom Van Cleef & Arpels postanowił odnowić taką paryską i francuską tradycję. Nowa kolekcja wysokiej biżuterii „Bals de legend” („Legendarne kule”) przedstawia pięć błyszczących cennych opowieści, inspirowanych magicznymi kulami XX wieku. Każda z tych opowieści opowiada o niezapomnianym wieczorze i przedstawia niesamowitą tancerkę jako główną dekorację.

Od 1941 r. Broszki w formie baletnic weszły do ​​artystycznego dziedzictwa Van Cleef & Arpels. Pięć broszek zostało stworzonych specjalnie dla nowej kolekcji, z których każda przedstawia wdzięcznego tancerza. I że zapraszają cię do przeniknięcia do magicznego świata pięciu „Legendarnych kul”. Biżuteria prezentowana w tej kolekcji to szczęśliwa okazja do odkrycia prawdziwej skrzyni skarbów: świeci w nich prawdziwa gromada rzadkich kamieni. Od założenia Domu w 1906 r. Eksperci podróżowali po całym świecie w poszukiwaniu wyjątkowych „kamieni z charakterem”, które ozdobią produkty wykonane w warsztatach van Cleef & Arpels. Najcenniejszy z nich - szmaragd z Kolumbii o wadze 20,12 karata, szafir ze Sri Lanki 25,15 karata, diament (kolor D i przejrzystość IF) o wadze 15,54 karata, żółty szafir 30,76 karata i naturalny pereł 17,92 karata. Są one oprawione w pięć unikalnych pierścieni, które są eksponowane w specjalnych przypadkach. Naszyjniki, broszki i pierścionki są prawdziwym technicznym i artystycznym wyczynem, który stał się możliwy tylko dzięki zręcznej pracy „złotych dłoni” mistrzów House Van Cleef & Arpels. Umiejętności nabywców klejnotów, artystów, jubilerów, kutrów i szlifierzy, zdobyte przez lata szkolenia oraz bezcenna wiedza i doświadczenie, starannie zachowane przez ponad sto lat w warsztatach Domu, pozwoliły stworzyć Joyaux de legende (legendarne klejnoty). Porozmawiajmy więc o piłkach i wyjątkowych arcydziełach biżuterii.

Bal na dworze rosyjskim XVII wieku

Pałac Zimowy, Petersburg, 11 lutego 1903 r

Niewyobrażalny widok godny starych rosyjskich bajek. Petersburg owiany jest lodem. Przy głównym wejściu do Pałacu Zimowego sanki zatrzymują się jeden po drugim. Po wrzuceniu futra w ręce lokajów goście udają się do jordańskich schodów prowadzących do frontowych pokoi. Uderzający kontrast: barokowe złocenie i marmur - i prawie średniowieczne stroje gości.

Temat tego wieczoru wybrała sama cesarzowa Aleksandra Fiodorowna: rosyjski dwór z XVII wieku. Panie ubrane są w sukienki z aksamitu i złotego brokatu, bogato zdobione drogim haftem i obszyte futrem. Biżuteria została przerobiona, aby można je było przyszyć do strojów. Jakby ciąg bizantyjskich ikon przechodzi przez ogromne sale górujące nad zamarzniętą Newą.

Aby uzyskać wyjątkową piłkę, potrzebne było wyjątkowe miejsce, a nie było bardziej fantastycznego miejsca do znalezienia niż Pałac Zimowy. Front cesarski, Mykolayiv Avantzal, sala koncertowa, filharmonia sal z widokiem na Nevę, jest jednym z najbardziej ambitnych pałaców na świecie. Goście są umieszczani według rangi w jednej z tych ogromnych sal.

O dziewiątej wieczorem abisyńscy słudzy otwierają drzwi do sali koncertowej. Oberkamerger trzy razy uderza o podłogę złotym kijem zwieńczonym brylantami. Ten gest zwiastuje pojawienie się cesarskiej procesji. Cesarz Mikołaj II i cesarzowa Aleksandra są przebrani za Cara Aleksieja Michajłowicza (1629–1676) i Carycy Marii Iljinicznej. Para królewska będzie potrzebowała trzech kwadransów, aby powoli przejść przez ten tłum, lśniący perłami i kamieniami szlachetnymi w świetle tysięcy świec. Jako wyjątek cesarzowa Aleksandra pozwoli sfotografować najpiękniejsze kostiumy tej piłki, które zostaną zapamiętane jako pieśń łabędzia Imperium Rosyjskiego.

DZWONEK „PROVIDENCE” „Foresight”.

To pierwszy z pięciu unikalnych pierścieni stworzonych dla tej kolekcji przez Van Cleef & Arpels. Rosja carska była dla niego źródłem inspiracji. Kolekcja biżuterii Van Cleef & Arpels House naprawdę ma diamentowy diadem z pięcioma szmaragdowymi kaboszonami należącymi do Wielkiej Księżnej Elżbiety Feodorovny, siostry cesarzowej Aleksandry Feodorovnej. Dlatego postanowiono wstawić do tego pierścienia szmaragdowy kaboszon w postaci „cukrowej głowy” o wadze 20,12 karata. Kamień został przywieziony z Kolumbii. Kolumbijskie szmaragdy odkryte w XVI wieku przez hiszpańskich konkwistadorów są uważane za najpiękniejsze na świecie. Ten pierścień, podobnie jak cztery inne pierścienie z kolekcji, jest eksponowany w specjalnym etui. Etui ozdobione jest kwiatowymi wzorami inspirowanymi haftami na kostiumach noszonych w 1903 roku na balu w Pałacu Zimowym.

  • Szmaragd cukrowy o wadze 20,12 karata, szmaragdy, fioletowe i różowe szafiry oraz diamenty

BROSZKA „DIAMENTOWY TANIEC” „Tancerka diamentowa”.

Ta wspaniała baletnica jest odbiciem wizerunku rosyjskiego dworu cesarskiego z początku XX wieku. Każdy diament, wybrany i najdokładniej wycięty, zajmuje ściśle określone miejsce w ramie, aby przekazać nieważkość tkaniny.

Tradycja taneczna dworu rosyjskiego sięga XVIII wieku. W 1738 r. Cesarzowa Anna Ioannovna zaprosiła mistrza francuskiego baletu Josepha Lande'a do założenia pierwszej Imperialnej Szkoły Baletowej w Petersburgu. Ta dekoracja symbolizuje artystyczne połączenie Rosji i Francji, łącząc baletową tutu, klasyczną dla baletu francuskiego, z kokoshnikiem - tradycyjnym rosyjskim nakryciem głowy.

  • Diamenty

DŁUGI NASZYJNIK „ZIMA” „Zima”.

Naszyjnik Van Cleef & Arpels został zainspirowany architekturą i kolorami zimowego Petersburga. Składa się z około półtora tysiąca koralików lapis lazuli, których kolor przypomina błękit barokowych fasad pałaców imperium. Jubilerzy VCA zajęli kilka miesięcy, aby dopasować wszystkie koraliki w kolorze. Kamień ten wydobywa się w Azji Środkowej, w odległych prowincjach rozległego imperium rosyjskiego, które obejmowało znaczną część Azji. Motyw diamentu przywołuje architekturę Petersburga. Można go usunąć i nosić osobno jako broszkę.

W tym przypadku zostaje zastąpiony dekoracją płatka śniegu przypominającą śnieg, który spada na miasto w zimową noc. Tej zimy w Petersburgu nadała nazwę naszyjnikowi: Zima. Majestatyczny i cenny, kontynuuje tradycję biżuterii przekształcalnej, którą tak ceni Van Cleef & Arpels.

  • Lapis Lazuli Diamenty i koraliki

XVIII-wieczny karnawał w Wenecji

Palazzo Labia, Wenecja, 3 września 1951 r

Bilet z zaproszeniem brzmiał: „Dziesiąta wieczorem”, ale jednak dwie godziny przed upływem terminu wszystkie mosty i nabrzeża Wielkiego Kanału były pełne ludzi. Nikt nie chciał przegapić programu. Don Carlos, jak go tu nazywają, chciał dać Serenissimie prezent! Kostiumowa piłka, jak za dni jej wielkości. Świętowanie chwały! Charles de Bestegi jest najbogatszym spadkobiercą dynastii francusko-argentyńskiej. Urodził się w Paryżu i przez wiele lat mieszkał w swoim zamku Gruss, niedaleko Montforl'Amory. XVIII wiek to jego pasja, czy to we Francji, czy we Włoszech. Dlatego kupił w Wenecji luksusowy Palazzo Labia, którego główny hol został namalowany przez samego Tiepolo. Jaki jest temat jego wakacji? Oczywiście XVIII wiek.

Elegancja gości jest głównym warunkiem sukcesu piłki. „Ball of the Century” jest tego żywym potwierdzeniem. Tego wieczoru słynny francuski projektant Jacques Fat popłynął całym Canal Grande, stojąc w swojej gondoli.

Jego garnitur Króla Słońca, obficie ozdobiony złotym haftem, został na nim przyszyty i nie może usiąść. Arturo Lopez Willshaw, jego żona Patricia i Baron de Rede poszli jeszcze dalej w wyrafinowaniu: zamówili chińskiego śmieciarza w harmonii ze swoimi kostiumami. Zostali zainspirowani serią gobelinów z XVIII wieku, znanych jako „Podróże cesarza chińskiego”.

Lady Diana Cooper, najbardziej elegancka i najbardziej niesamowita kobieta z Cafe Society, postanowiła pasować do stylu miasta, reinkarnując się jako Kleopatra z XVIII wieku. „Don Carlos” przebrany za prokuratora Republiki Weneckiej. W fałdach długiego płaszcza z czerwonego brokatu, stojącego na podwyższonych chatach, przyjmuje gości. Na Piazza San Jeremiah, za Labia Palazzo, zbudował platformę dla czterech tysięcy widzów, aby nie umknęli żadnemu szczegółowi tego uroczystego spotkania. Wewnątrz i na zewnątrz warg sromowych wargi „Ball of the Century” będą hałasować do białego rana.

BROSZURA „KOLOROWANY TANIEC SAPPHIRES” „Sapphire Dancer”.

Jasna i zabawna baletnica wykonana z kolorowych kamieni w stylu weneckim. Inspiracją do stworzenia tej odważnej broszki był wizerunek markizy lub kurtyzany weneckiej z czasów Casanovy. W tej epoce, w XVIII wieku, doża już straciła część swoich wpływów politycznych, ale nadal była jednym z najbardziej beztroskich i kolorowych miast na świecie.

Ta dekoracja przypomina uroczystość, karnawał i wdzięk Wenecji. Wentylator wieńczący toaletę tej baleriny to nie tylko wykwintne akcesorium. W XVIII wieku za pomocą wentylatora przesłano kod miłości. W zależności od tego, jak go trzymasz, będzie to oznaczało „randkę”, „miejsce”, „czas” lub jakieś uczucie. Zewnętrzne fałdy sukienki okazały się tak wielokolorowe ze względu na użycie szafirów w różnych kolorach.

Wydają się być ozdobione strusimi piórami pasującymi do wentylatora. Z drugiej strony wewnętrzna część spódnicy jest całkowicie oprawiona w białe romby o ciętej bagietce, gruszce lub okrągłym kroju.

  • Diamenty i kolorowe szafiry

PIERŚCIEŃ „BAUTA” „Bauta”.

Drugi z pięciu unikalnych pierścieni tej kolekcji. Inspiracją dla niego był męski - maskowy symbol weneckiego karnawału. Jest rzeźbiony z szarej masy perłowej po obu stronach pierścionka. Tradycyjnie, napięty kapelusz i czarny welon były również noszone z atakiem. Było to bardzo modne w XVIII-wiecznej Wenecji i nie tylko podczas karnawału, ale przez cały rok. Ta maska ​​została schwytana przez Hardy'ego i Tiepolo. Szafir o wadze 25,15 karatów, wstawiony w ramę na środku tego pierścienia, został sprowadzony ze Sri Lanki. Znalezienie tego wyjątkowego, bardzo czystego kamienia w kolorze jasnoniebieskim zajęło miesiące. Niebieski kolor obudowy odpowiada kolorowi szafiru w pierścieniu

  • Szafiry 25,15 karatów (pochodzenie: Sri Lanka), diamenty, szmaragdy, turkus, onyks i masa perłowa

Piłka „czarno-biała”

Plaza Hotel, Nowy Jork, 28 listopada 1966 r

Tego wieczoru w sali balowej hotelu Plaza w Nowym Jorku wszystko jest czarno-białe. Istnieje wysokie społeczeństwo amerykańskie i znaczna część europejskiej arystokracji. Pisarz Truman Capote daje piłkę na cześć swojego literackiego sukcesu. Postanowił uczcić wzrost sławy, zapraszając „500 najsławniejszych ludzi na świecie”. Marlene Dietrich, Greta Garbo, Vivien Leigh, Mia Farrow i Frank Sinatra reprezentowali Hollywood. Byli miliarderzy, rodziny Agnelli, Rockefellers i Niarkos, a także byli monarchowie - książę Windsor z żoną i Maharaja Jaipur z Maharani. Uczestniczyli także przedstawiciele środowisk politycznych, w szczególności kilku członków rodziny Kennedy'ego. Wszyscy ubrani zgodnie z tematem wieczoru: „Czarno-biały” lub „Czarno-biały”.

Piłka rodzi się w wyobraźni właściciela lub hostessy. 28 kwietnia 1966 r. W Nowym Jorku szczęśliwa elita odpowiedziała na zaproszenie kogoś, kto nazwał siebie „najsłynniejszym pisarzem Ameryki”. W 1958 roku powieść „Śniadanie u Tiffany'ego” zapewniła Trumanowi Capote niezwykłą literacką sławę. W Hollywood nakręcili nawet film, w którym główną rolę zagrała Audrey Hepburn. Osiem lat później światową sławę przyszedł Truman Capote. Jego najnowsza książka, Cold-blooded Murder, odniosła światowy sukces. Piłka „Czarno-biały”, symbol jego osiągnięć jako pisarza i dziennikarza, była jednak początkiem jego zachodu słońca. Nigdy więcej, aż do swojej śmierci w 1984 r. W wieku 59 lat, Capote nie będzie mógł przeżyć tego uczucia apoteozy, które ogarnęło go, gdy był właścicielem legendarnej piłki. Podawanie piłki zawsze oznacza podejmowanie ryzyka.

Wybór zaproszonych oznacza zaprzeczanie innym. Ceną za czarno-białą piłkę dla Trumana Capote będzie zaciekła nienawiść wielu osób, którym odmówiono. „Uszczęśliwił 500 osób, zapraszając ich na bal”, powiedzą krewni Capote po jego śmierci, „ale stworzył tysiące wrogów wśród tych, którzy nie zostali zaproszeni”.

BIŻUTERIA „LOUP”

Czarna półmaska ​​jest jednym z akcesoriów najczęściej kojarzonych z legendą Wenecji. Po pierwsze, kobiety zakrywały twarz przed słońcem. A poza tym oszczędzali w ten sposób incognito. Na tych klejnotach jest całkowicie wysadzany diamentami. Zestaw zawiera naszyjnik i kolczyki. Wykorzystuje tradycyjne motywy jubilerskie oraz unikalny zestaw rzadkiej odmiany granatu - tsavoryt. Są rzadkością dla granatów, piękny zielony kolor, który waha się od delikatnego do bardzo głębokiego odcienia. Ich nazwa pochodzi od Parku Narodowego Tsavo w Kenii, gdzie znajdują się ich najważniejsze złoża.

  • Tsavorites, diamenty, liliowe i różowe szafiry

BROSZURA „DIAMENT I ONYX TANCERZ” „Tancerz w diamentach i onyksie”.

Sylwetka baleriny w tej broszce jest wydłużona, płynna, przypominająca legendarne gwiazdy lat 30. XX wieku. Zaprojektowana w stylu art deco broszka wykonana z białych diamentów i onyksu dokładnie odpowiada kodowi ubioru i motywowi czarno-białej piłki, którą aranżował Truman Capote w 1966 roku.

Podobnie jak w przypadku wszystkich innych broszek z kolekcji „Bals de legend”, twarz baletnicy jest reprezentowana przez diament w kształcie róży wykonany w ulubionej technice Van Cleefa i Arpelsa.

  • Onyks i Diamenty

DEKORACJA „HEAVENSCRAPER” Empire State Building.

Nowojorska architektura, drapacze chmur, a zwłaszcza Empire State Building, stały się źródłem inspiracji dla tej biżuterii, na którą składają się naszyjniki, kolczyki i bransoletki. Długie pasma pereł bez obramowania sprawiają, że jest bardzo elastyczny. Jednak elementy dekoracyjne z diamentów i onyksu są wstawiane w ramkę po obu stronach naszyjnika. Ozdoba ta kontynuuje tradycję Art Deco, której początek w Van Cleef & Arpels położył René Puissan, dyrektor kreatywny Domu od 1926 do 1942 roku.

  • Białe hodowane perły, onyks i diamenty

PIERŚCIEŃ „ABSTRAKCJA”

Trzeci wyjątkowy pierścień to graficzny znak szacunku dla tematu piłki. Źródłem inspiracji była dla niego sztuka abstrakcyjna. Pierścionek osadzony jest w czarnym spinelu o szlifie „bagietki”, ale najważniejsze jest to, że ma najbardziej unikalny kamień z całej kolekcji - diament 15,54 karata, w którym łączone są wszystkie najrzadsze właściwości.

  • 15,54ct diament (kolor D, JASNOŚĆ, typ 2A), czarny spinel i diamenty

East Ball

Pałac Lamberta, Paryż, 5 grudnia 1969 r

Pewnego grudniowego wieczoru w górnej części wyspy Saint-Louis, w jednej z najwspanialszych rezydencji Paryża - w pałacu z widokiem na Sekwanę ...

Zaraz za majestatycznymi bramami Paryż znika, ustępując miejsca Wschodowi z gigantycznymi słoniami papier-mache, które niosą straż przed drzwiami wejściowymi do Pałacu Lambert. Czarni strażnicy z pochodniami zamarzali na każdym stopniu schodów prowadzących na piętro. Na podeście oddzielającym pokoje frontowe od Galerii Hercules, właściciel domu, baron de Rede, czeka na swoich gości. To po tej piłce stanie się legendą. Syn austro-węgierskiego bankiera, któremu Franciszek nadał tytuł barona, był jak rodak z innego wieku. Zawsze starał się chronić swoje życie przed brzydotą, wulgarnością i banalnym życiem codziennym. Silne powiązania świata pomogły mu kupić i odnowić ten paryski pałac, w którym mieszkał przez dwadzieścia lat. „Niektórzy próbowali mnie naśladować”, pisze w swoich wspomnieniach przed śmiercią w 2004 r., „Ale niewielu się udało”.

Niektóre z jego tajemnic dobrego wieczoru stały się legendą: na przykład przed przybyciem gości spryskaj sprayem kilka kropel perfum na bukiety kwiatów. Wieczorem Balu Orientalnego poprosił służących, którzy przygotowali dla gości wystawne przyjęcie w formie bufetu, aby regularnie zabierali naczynia do kuchni, aby tam je uzupełnić. Jak sam powiedział: „Nie ma nic bardziej przygnębiającego niż pół puste naczynia”.

Kolejnym sekretem Alexisa de Rede była nienaganna umiejętność, z jaką był w stanie zestawiać listy gości. Był w stanie subtelnie połączyć w nich piękno, talent, bogactwo, młodość i, oczywiście, przyjaźń. Zaproszenie na „Bal Orientalny” przez kilka tygodni przemawiało po całym Paryżu. Wybrani szczęściarze spieszyli się z informacją, że otrzymali bilety z zaproszeniem. ukryli wstyd, wymyślając pilną podróż. Bridget Bardot, francuska gwiazda filmowa z lat 60. XX wieku, była ubrana (a raczej rozebrana) w metalową siatkę, która odsłoniła większość jej ciała. Dwie najbardziej wyrafinowane kobiety w Paryżu, wicehrabina Ribe i baronowa Guy de Rothschild, wybrały dwie przeciwstawne wersje Wschodu.

Pierwszy - w futrach i haftowanym szkarłatnym jedwabiu, reprezentował Azję Środkową. Drugi był ubrany w kostium kambodżańskiego tancerza. Artysta Salvador Dali przyciągnął uwagę swoim jasnym wyglądem swoją muzą z tamtych czasów Amanda Lear. Tego wieczoru w pałacu Lambert była nawet przyszła królowa: księżna duńska Margrethe. Przybyła z mężem Henrikiem na bal, który, jak była pewna, stanie się legendą. Alexander Serebryakov, dekorator piłek, uwieczni swoje wnętrza na albumie.

PIERŚCIEŃ „MACARA”

Makara to indyjskie mityczne zwierzę. Pomimo tułowia słonia żyje w morzu. Jest to ulubiony wierzchowiec bogini Ganges, która rządzi świętą rzeką Ganges. Dekor tego pierścienia przypomina dwa słonie z papier-mache, stojące po obu stronach wejścia do pałacu Lambert tego wieczoru, kiedy minęła „Kula orientalna” Barona de Rede. Pośrodku pierścienia znajduje się żółty szafir ze złotym blaskiem sprowadzonym ze Sri Lanki i ważący 30,76 karata. Ten niezwykle czysty kamień nie był ogrzewany ani przetwarzany. W niektórych szczegółach tego pierścienia, w szczególności słonie, Van Cleef & Arpels zastosowały technikę zapinania szpilek, która podkreśla piękno kamieni.

  • Szafiry, biała masa perłowa, lapis lazuli, naturalne wielokolorowe perły i diamenty

BROSZURA „DANSEUSE ORIENTALE” „Orientalny tancerz”.

Uwodzicielska baletnica, której zmysłowa wdzięk przywołuje świętych tancerzy z mitów hinduskich. Złote łańcuchy lśnią na jej nadgarstku i kostce. Najbardziej oryginalne kostiumy Oriental Ball posłużyły za wzór tej broszki.

  • Żółte i białe diamenty

DEKORACJE „TAŚMY TAJEMNICY” „Bajeczne kwiaty”.

Na Wschodzie czerwony to kolor świętowania i szczęścia. A wieczorem Balu Orientalnego ten kolor dominował we wnętrzu wynalezionym przez Barona de Rede. Ozdoba składa się z kwiatów z rubinów, umieszczonych na wijących się diamentowych łodygach, przypominających bogactwo flory azjatyckiej. Zestaw składa się z naszyjnika, kolczyków i pierścionka. Szczególnie podkreśla jedną z najcenniejszych technologii Van Cleef & Arpels: „niewidoczną” ramę.

Opracowana przez mistrzów domu jubilerskiego w 1933 r. Technika polega na ukryciu ramy, podkreślając wyłącznie piękno kamieni.

  • Białe złoto, okrągła bagietka i diamenty w kształcie gruszki, różowe złoto, „niewidoczna” rubinowa ramka. Diament o szlifie gruszkowym 1,22 karata, kolor D, czystość IF

Proust Ball

Zamek Ferrier, 2 grudnia 1971 r

Jak niektórzy goście powiedzieli, tego wieczoru na leśną drogę prowadzącą do zamku Ferrier spadła gęsta mgła. Powietrze było pełne magii i tajemnic, jak w filmach science fiction, w których spotykają się duchy. Idealna atmosfera na obchody stulecia. Baronowa Guy de Rothschild, którą wielu uważała za królową Paryża, postanowiła urządzić bal na cześć setnej rocznicy urodzin Marcela Prousta. Ogromny zamek de Ferriere, zbudowany w XIX wieku przez przodka barona Guya de Rothschilda, najlepiej nadawał się na piłkę. Aby wybrać kostium, zaproszeni musieli zagłębić się w epicki „W poszukiwaniu straconego czasu”. Cykl siedmiu powieści ma około 2000 znaków, z których najbardziej znanymi są książę i księżna de Germant, Charles Swan i Baron de Charles. „Od bardzo dawna nikt nie widział spotkania z 800 gośćmi ubranymi z takim wyrafinowaniem i takim luksusem i tak eleganckimi szczegółami. Dokładnie tak jak Niemcy, a raczej Ferrieres ...”, słynny fryzjer Alexander de pisze w swoich wspomnieniach Bet. Jednym z najbardziej spektakularnych był kostium aktorki Marisy Berenson.

Wybrała rolę nie postaci Prousta, ale jednego z jego współczesnych - markiza Kazatiego. Ekstrawagancki w wyborze strojów, krnąbrny i jednocześnie dominujący, Kazati był muzą i patronem wielu artystów „Pięknej ery”. Marisa Berenson bardzo imponująco wykonała swoją rolę tego wieczoru w Proust Ball.

Gdzie, jeśli nie na balu, pokazać najpiękniejszą biżuterię? I byli na Balu Prousta. Księżna Windsor podarowała luksusowe diamenty w kolorze kanarka. Uzupełniono je kolczykami ozdobionymi tymi samymi diamentami. Fryzura Elizabeth Taylor została ozdobiona diamentową siatką specjalnie dla niej stworzoną przez Van Cleef & Arpels. Gospodyni piłki ozdobiła się dziesięcioma pasmami pereł, szeroką bransoletą z brylantem i dwoma pierścionkami z brylantami o bardzo imponującym kroju markiza.

BROSZURA „ROSEMONDE” „Rosmond”.

Ostatnią baletnicą kolekcji jest zgrabna młoda dziewczyna. Nazywa się Rosmond i jest to jedna z 2000 postaci stworzonych przez francuskiego pisarza Marcela Prousta w jego największym dziele „W poszukiwaniu straconego czasu”. Rosmond pojawia się w drugim tomie „Under the Canopy of Girls in Bloom”. Broszka przypomina „młodą dziewczynę o różowych policzkach” opisaną przez Prousta. Symbolizuje łaskę kobiet z „Pięknej epoki” - początku XX wieku

  • Szafiry, biała masa perłowa, lapis lazuli, naturalne wielokolorowe perły i diamenty

MISS AUDREY RING Panna Audrey.

Pośrodku tego pierścienia stoi naturalna perła o wadze 17,92 karata. Takie perły stały się teraz bardzo rzadkie. Ta perła, niezwykła ze względu na swoją wagę, jest również piękna, ponieważ ma różowawy połysk. Pierścień przywołuje stroje noszone przez współczesnych Marcela Prousta. Jego diamentowa rama imituje fałdy sukienek fashionistek Belle Époque. Mnogoshil został zainwestowany w ilość fałd. Dzięki nim dekoracja wygląda na żywą i poruszającą.

DEKORACJA „OISEAU” „Ptak”.

Pióro - czy to struś, koliber, czy rajskie pióro - było jednym z symboli „epoki pięknej”. Eleganccy fashioniści nigdy nie nosili go tak często, jak za czasów Prousta. W trzeciej powieści „U Niemców” z serii „W poszukiwaniu straconego czasu” Proust długo zastanawiał się nad opisem piór opadających z czoła księżnej niemieckiej. Ta biżuteria, składająca się z naszyjnika i pary kolczyków, przypomina ptaki - obraz drogi Proustowi (porównuje niektóre ze swoich bohaterek z ptasimi boginiami) i House Van Cleef & Arpels. W biżuterii praca z piórami jest szczególnie delikatna. W tej dekoracji jubilerzy zgromadzili jedną. W rezultacie ptaki stworzone w warsztatach Cleef & Arpels wyglądają, jakby miały zaraz wystartować.

  • Niebieskie szafiry, z których jeden to gruszki o grubości 4,85 karata, liliowe i różowe szafiry i diamenty

A muzyka ...

„Co z muzyką?” - pytasz ... W końcu musisz zatańczyć na balu. Być może muzyka w organizacji piłki jest najprostsza. Chociaż najpiękniejszy. Aby to zobaczyć, warto zwrócić się do filmów. Najbardziej błyskotliwe filmy są hołdem dla piłki. Wystarczy obejrzeć kilka scen z filmów „Leopard”, „War and Peace” czy „My Fair Lady” .... Słuchaj, może muzyka słychać już w oddali? A światła błyszczą? To twoja piłka!

Obejrzyj wideo: Natalia Nykiel - Pół kroku stąd piosenka z filmu Vaiana: skarb oceanu" (Może 2024).