BAUME & MERCIER Złote proporcje

Jak oddać hołd czasowi? Jak uświęcić epokę, która wyznaczyła początek jej pomiaru? Dla niektórych najtrudniejsze z pytań. Zegarmistrzowie manufaktury BAUME & MERCIER znaleźli odpowiedzi, prezentując kolekcję WILLIAM BAUME w trzech nowych modelach i poświęcając je WILLIAM BOM (1885–1956), człowiekowi, który w latach dwudziestych XX wieku uczynił jedną z najstarszych genewskich marek naprawdę nowoczesną.

178 lat w historii zegarmistrzostwa Portrety siedziby Baume & Mercier w Genewie zawierają portrety ojców założycieli, począwszy od czcigodnego Louisa Victora Bohma, który wraz z bratem Celestanem założył firmę Freres Baume. Podobnie jak w przypadku wszystkich zdjęć dożylnych wybitnych osobistości z początku ubiegłego wieku, jego wygląd jest nieco przestraszony, ale uroczysty. Louis-Victor Bohm zostawił dziś zegarmistrzom spuściznę z dźwięcznym nazwiskiem w nazwie i hasłem przy wejściu do manufaktury: „Aby produkować zegarki tylko najlepszej jakości”. Wtedy nikt nie mógł sobie wyobrazić, że przedsięwzięcie „Bom Brothers”, który zebrał pierwsze mechanizmy w swojej wiosce, jest początkiem prawie dwustuletniej walki o miejsce w historii zegarmistrzostwa. Muszę powiedzieć, że z honorem zajmowali się powierzoną im misją. Od 1892 r. Od dziesięciu lat są absolutnymi rekordzistami chronometrycznej dokładności, otrzymywali nagrody na wystawach światowych w Paryżu, Londynie, Filadelfii i Genewie, zmieniali status marki i zmieniali się. Co więcej, robili to nie tylko bracia Bom, ale także synowie Bom i wnuki Bom.

William Bohm z towarzyszami

William Bom, od którego pochodzi nowa seria, jest po prostu wnukiem Boma. Jego portret jest już fotografią człowieka z innej epoki, którego doświadczenie nie kończyło się tylko w górskiej wiosce zegarmistrzów. Leży już w drewnianym leżaku, ubrany w śnieżnobiałą koszulę i kamizelkę, z której, jak się wydaje, wkrótce wyjdzie złoty zegar cebulowy. Jest okazały, wysoki i uśmiecha się wesoło w kadrze. Widać, że życie było sukcesem i ma z czego być dumny. W 1918 r. Miało miejsce historyczne spotkanie w Paryżu - zegarmistrz William Bom spotkał się z jubilerem Paulem Mercierem i stworzył z nim obecną markę Baume & Mercier. Od samego początku Mercier i Bom, Bom i Mercier starali się, aby był nowoczesny, koncentrował się na designie, a nie na dokumentacji zegarków. Ważne było dla nich, aby ich produkty były noszone na nadgarstkach, a nie wystawiane w muzeach zegarków. Dlatego linia jest poświęcona nie tylko 178. rocznicy marki, ale także prawie 100. rocznicy słynnego spotkania, łącząc talenty Bohm i Mercier.

William Bohm wraz z Paulem Mercierem czerpali inspirację w okresie między dwiema wojnami światowymi. To były „szalone” lata. Zegarmistrzowi Bohmowi i jubilerowi Mercier udało się połączyć wszystkie techniczne i estetyczne innowacje tamtych czasów w każdym z ich modeli zegarków. Ewolucja i wyjątkowy postęp technologiczny tego niesamowitego stulecia widać wyraźnie nie tylko w pracach mistrzów fabryki Baume & Mercier, ale także w pierwszej „usprawnionej” lokomotywie, zaprezentowanej na starym dworku europejskim w 1930 r. I dziedziczącej cechy pierwszych takich pociągów, które po raz pierwszy pojawiły się w sto lat wcześniej, w 1830 r. W chwili, gdy dziadek Williama Bohma otworzył swoje zegarmistrzostwo.

Oprócz powszechnego stosowania innowacji technologicznych William Bois i Paul Mercier sformułowali filozofię marki, która dziś brzmi jeszcze bardziej nowocześnie niż kiedykolwiek: „Tworzenie zegarków o ponadczasowym designie i prawdziwej elegancji”.

W 1921 r. Dzięki licznym wynalazkom i innowacjom manufaktura Baume & Mercier zaszczyciła swoją marką słynną „markę genewską” („Poincon de Geneve”).

Trzy kolory czasu

Trzy główne modele kolekcji William Baume Collection przypominają zwycięstwa i podboje zegarków „Bohm”. Tutaj na przykład są zegarki z tourbillon, a Baume & Mercier nie produkowali tourbillonów prawie przed wojną. Okazuje się, że w trzewiach fabryki udało się zachować tajemnice umiejętności! Model William Baume Tourbillon to duży męski zegarek w etui o średnicy 43 mm, z tourbillon o godzinie 9 i drugim pokrętłem o godzinie 6. Zegarek został wydany tylko w dziesięciu egzemplarzach. Zastanawiam się, kto już stał się ich właścicielem? Zegarek William Baume Retrograde ma retrograde z drugiej ręki. Znajduje się na dole tarczy (między znakami „4” i „8 godzin”) i odlicza minutę w dwóch ruchach: 30 sekund upływa, ręka wraca do zera i liczy kolejne 30. Jest to komplikacja kolekcjonerska dla amatora, którego znaczenie można znaleźć w dogodności czytanie: jeśli potrzebujesz 45 sekund, nie musisz podążać za pierwszą 30., jeśli 25 - nie zwracasz uwagi na drugą. Niewątpliwą zaletą tego modelu jest duże okno daty około 12 i automatyczne nawijanie. Ten zegarek wydał dokładnie 178 kopii. Na koniec warto porozmawiać o modelu William Baume Ultraplate. To klasyczny zegarek w smokingu. Jeśli się nad tym zastanowić, stworzenie takich zegarków jest jednym z najtrudniejszych zadań dla każdej produkcji zegarków. Ultracienkie i jednocześnie niezwykle proste zegarki oburęczne są czasami trudniejsze i bardziej honorowe w produkcji niż „ciężkie” modele z dziesięcioma tourbillonami. Ku czci zegarmistrzów, którzy pracowali i pracowali w B&M, zauważamy, że od lat dwudziestych Baume & Mercier słynie z ultracienkich zegarków Black Tie.

Federic Cimatti: „co dla mnie znaczy czas? Tik tak… czas jest złudzeniem, więc ludzie wymyślili zegarki, aby nie zgubić się w nieznanym. Mówimy:„ Nie mam czasu ... Chciałbym mieć trochę więcej czasu ... Czas jest drogi „Wydaje się, że czas jest największym luksusem, prawda?”

Pierwszy poszedł

Ponieważ nazwa marki składa się z dwóch nazw, zakładamy, że pierwsza część dedykacji się skończyła. William Bohm, słynny zegarmistrz, przedstawiciel dynastii, który napisał swoje imię w historii dobrego zegarmistrzostwa (Haute Horologerie), otrzymał kolekcję stworzoną na jego cześć. Teraz dom Baume & Mercier powinien pomyśleć o tym, jak uczcić światową historyczną rolę Paula Mercier w historii marki. Byłoby dla nas szczególnie interesujące, ponieważ jego rodacy rozproszyli się dziś po całym świecie, aby dowiedzieć się jak najwięcej. Dlaczego Tak, ponieważ jeśli William Bom jest dziedzicznym Szwajcarem, to Paul Mercier jest Francuzem tylko przez matkę, która pracowała jako modystka w Worth w Paryżu. Rodzinna linia korzeni Paula Mercier'a sięga Rosji. A jeśli powiesz imię drugiego wielkiego człowieka w tandemie Baume & Mercier, to na pewno po rosyjsku - Pavel Cherednichenko. Był synem rosyjskiego gwardzisty, artysty, artysty, jubilera i prawdziwego geniuszu PR, który posługiwał się nowoczesną terminologią. Być może słusznie zasłużył, jeśli nawet nie na nominalny zegarek, najlepiej wykonany ze złota i z dobrym wykończeniem biżuterii, a na pewno jego imieniem nazwano francuskie Bordeaux.