Statki i patriarchowie pustyni

Jarosław Kireev. Człowiek pasjonujący się podróżami i wyścigami terenowymi, autor raportów specjalnych

Arabowie mówią, że jeśli ktoś ma trzy rzeczy: wielbłąda, kozę i „GHAF”, nigdy nie umrze z głodu. PROPOZYCJA LUB CZYM JEST NAZWA W ZEA „GAF”, JEST NAJPOPULARNIEJSZA NIŻ FUSION Z DATY. WIĘCEJ NIŻ KILKA LAT STAREJ KAMPANII ZORGANIZOWANO NA PODSTAWIE PROPONOWANIA STATUSU NARODOWEGO DRZEWA ZEA. ALE SĄDUJĄC, WYKORZYSTUJĄC PALMĘ NA STRONACH LOKALNYCH WYDRUKOWANYCH PRODUKTÓW, NASZA PATRIARCH ZGRYWANEJ PUSTYNI. NIE UTRACA SIĘ TYLKO W POPULARNOŚCI MEDIALNEJ: W CZASIE BUDYNKU W OSTATNICH LATACH LICZBA DRZEW ZNACZNIE ZMNIEJSZONA, ROWKI SĄ WYCIĘTE Z ŚWIATA. ZMNIEJSZANIE LICZBY WARSTW WODNYCH RÓWNIEŻ ODGRYWAŁA JEJ ROLĘ - CZĘSTO W PUSTYNI ZNAJDUJE SIĘ RÓŻ SUSZONYCH GAF.

Gough, lub „Prosopis Cineraria” (Prosopis Cineraria), należy do rodzaju rodziny mimoz. Jego najbliżsi krewni to mesquite, calden, carob, proza ​​afrykańska. Ukazuje się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na indyjskiej pustyni Thar, gdzie nazywa się Kandy (a także sangri, same i sumri). Na terytorium Radżastanu drzewa te sadzi się na pustyni w celu związania piasku.

Haf żyje długo, wprowadzając korzenie macki w pustynną ziemię na głębokość 30 metrów. Wydawałoby się, że ani jedno drzewo nie jest w stanie wytrzymać prawie pięćdziesięciu stopni temperatury, braku wody i palącego słońca. Ale hafy występują nawet w Liv, północno-wschodnim krańcu jednej z największych pustyń Arabii - Rub Al Khali. Ciężkie warunki klimatyczne nauczyły to drzewo przetrwania na glebach zasolonych. Długie korzenie znajdują wodę w podziemnych warstwach, a liście i gałęzie pochłaniają wilgoć z powietrza.

W pobliżu Dubaju i Sharjah hafahowie nie są zbyt piękni - wysokie temperatury, kurz w powietrzu i niewielka ilość wilgoci sprawiają, że są w stanie prawie pełnej ochrony przez 8 miesięcy w roku. Naprawdę piękne ghafy rosną w Shveib i Sveikhan, w pobliżu Al Ain, gdzie warstwy wodonośne żywią się korzeniami przez cały rok: małe wydmy z czerwonego piasku są przeplatane gajami 30-50 drzew, z jasnozielonymi koronami równomiernie przyciętymi wzdłuż dolnej krawędzi - wielbłądy i kozy wykonują tę pracę dokładniej niż jakikolwiek ogrodnik.

Kiełki są ważną częścią diety zwierząt gospodarskich. W kraju, w którym wypas sprowadza się do faktu, że właściciele wypuszczają bydło na „darmowy chleb - w piaskach”, grób staje się prawdziwym zbawieniem od głodu. Plotka głosi, że miejscowa ludność, zanim Indianie przywieźli ryż w dużych ilościach do ZEA, przygotowała briana z liści gafla. Uważa się, oczywiście, z trudem, ale w końcu fakt, że grzyby rosną na pustyni, również nie jest zbyt popularny, ale rosną.

Spośród cech przydatnych ludzkiemu ciału należy zauważyć, że żywica i kora drzewa gruboziarnistego są doskonałymi środkami antyseptycznymi i przeciwzapalnymi. Owoce drzewa są niejadalne, po spożyciu powodują nudności i upośledzenie czynności wątroby.

Drewno gaflowe, podobnie jak drewno palmowe, było szeroko stosowane w budowie i dekoracji tradycyjnych arabskich mieszkań - do produkcji belek poprzecznych, belek, drzwi, skrzyń.

Ale jeśli palma stała się dla Arabów symbolem osiedlenia, to gafel jest prawdziwym drzewem Beduinów, zapewniającym schronienie i jedzenie zmęczonym nomadom.

Dłonie ZEA

Najwcześniejsza palma daktylowa pochodzi z 3000 pne. Pierwszymi, którzy je wyhodowali, byli mieszkańcy Mezopotamii. Mówi się, że historia uprawy palm daktylowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich sięga tysiącleci temu, kiedy plemiona żyjące na terytorium leżącym wzdłuż pasma Hajar, od emiratu Ras Al Khaimah do Al Ain oraz w oazach Livy, zaczęły hodować palmy do produkcji materiałów budowlanych i zbieranie dat. Pierwsza wzmianka o palmach daktylowych w Arabii pochodzi z 4000. Pne Nawiasem mówiąc, daktyle zostały przywiezione do Hiszpanii z Arabii. Przed rozpoczęciem ostatniej kampanii perskiej Irak był liderem w produkcji dat.

Zanim cywilizacja pojawiła się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w postaci dróg, szkół, szpitali i importowanych produktów, palma była niezbędnym źródłem schronienia: od drewna po tradycyjne barasty - suszone i połączone gałęzie palmowe używane do wznoszenia ścian tymczasowych mieszkań i dachów. Takie osady zostały zachowane i nadal są w nich budowane. Warto opuścić miasto, ponieważ nastąpiła dramatyczna zmiana w mieszkaniach: zamiast szkła i betonu mur lub ściany z mat palmowych są prawie jak tymczasowe budynki w Azji Środkowej.

Muszę powiedzieć, że palmy są raczej kapryśne - w ZEA rośnie niewiele palm bez udziału osoby lub całorocznego źródła wody. Jeśli kiedykolwiek jechałeś przez wioskę Dade, odwiedzając wschodnie wybrzeże Emiratów, prawdopodobnie zwróciłeś uwagę na suszone plantacje palm: bez wody giną bardzo szybko. A potem ścieżka takiego drewna służy wyłącznie jako paliwo.

Obecnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest ponad 60 milionów palm, które co roku przynoszą ponad 500 000 ton dat. Daty, jak wiadomo, występują w różnych odmianach, a nie tylko w różnych stopniach suszenia.

Castawi (Khastawi „Khustawi”; „Kustawy”) - małe, miękkie i soczyste daktyle, idealne na desery.

Maktum (Maktoom) - odmiana importowana z Iraku. Są to duże czerwono-brązowe owoce o grubej skórce. Średnia słodycz. Ceniony za swoje właściwości energetyczne i witaminowe.

Zahidi (Zahidi) - najbardziej znana odmiana średniej wielkości, charakteryzująca się złotobrązowymi owocami. Należy do kategorii półsuchych dat. Zbieraj je na różnych etapach dojrzałości: twardym, półmiękkim i miękkim. Daty te są dobrze zachowane, chociaż mają mniejszą wartość kulinarną niż inne odmiany. Zahidi - najczęstsze palmy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

W ostatnich latach sprowadzono wiele nowych odmian palm daktylowych z Arabii Saudyjskiej i Iraku - Kallas, Abu Maan, Nabut Saif, Sultana i kilka odmian Bahri. Niestety, pomimo tak dużej liczby odmian, często kupuję kalifornijskie daty odmiany Castavi i, co dziwne, także kalifornijskie Maktum.

Mam coś, czego nigdy nie możesz zjeść. (MarIlyn Manson)

Kolejna roślina, w którą cały czas się potykasz: „Jabłko Sodomy” lub „Jabłko Sodomy” (Calotropis Procera (L.)), którego gałęzie, jakby pokryte woskiem, zlepkami triumfalnie wystają z piasku. Pomijają go mieszkańcy pustyni - roślina jest jeszcze bardziej trująca niż pustynna dynia („pustynne jabłko”). Sok z liści powoduje obrzęk i przeczulicę bólową (zwiększoną wrażliwość na ból) z powodu zawartych w nim histaminy i prostaglandyn. Jeśli nie przyjmiesz środka przeciwhistaminowego i znieczulenia miejscowego, dotknięty obszar będzie bolał przez kilka godzin.

Pochodzenie nazwy tej rośliny ma kilka wersji. Jednym z pierwszych, którzy to opisali, był żydowski historyk Józef Flawiusz, który żył w czasach Cesarstwa Rzymskiego. Opisał zniszczenie Sodomy i sposób, w jaki miasto zostanie zburzone z powierzchni ziemi przez gniew Pana: „Do dziś widoczne są cienie zniszczonego miasta i prochy, na których wyrosły owoce, kolory jakby przeznaczone na jedzenie, ale łzawiące je, dym pozostanie w twoich rękach i popioły ”(Józef Flawiusz, Wojny żydowskie. Księga IV, 8: 4).

Inne wyjaśnienie nazwy pochodzi od zwodniczego wyglądu owoców: wyglądają naprawdę na pełne wilgoci, chociaż w rzeczywistości ukryte są w nich tylko białe włókna i trujące nasiona. Nawiasem mówiąc, jest to jedna z niewielu roślin, których włókien Izraelczycy są pouczani, aby nie używać nawet do knotów.

„Jabłko z Sodomy” stało się metaforą przedmiotów pożądania, które nie przynoszą satysfakcji, a jedynie rozczarowanie. Roślina ta jest powszechna we wszystkich pustynnych regionach Bliskiego Wschodu: Syrii, Izraelu, Libanie, Iranie, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i częściach Afryki Północnej. U ich podstaw „Jabłko Sodomy” jest chwast. Wydaje się, że jedynymi pozytywnymi cechami tej rośliny jest to, że wiąże piaski i daje cień w południe.

To prawda, że ​​na przykład somalijskie plemiona znalazły zastosowanie w enzymach zawartych w liściach - sok z rośliny służy do fermentacji mleka w produkcji sera.

Próbowaliśmy wykorzystać suche gałęzie „jabłka Sodomy” jako paliwo - ale nie było z nich ognia ani ciepła. Rozświetlają się i rozpraszają na wietrze tysiącem małych much ognistych.

Gorzkie tykwy

Często tocząc się po pustyni, widzę całe dzikie plantacje pustynnych dyń. Jest również nazywany „pustynnym gorzkim jabłkiem” (Citrullus colocynthis (L.). Niedoświadczeni turyści myślą, że są dzikimi arbuzami i zabawnymi małymi rękoma próbują smakować dzikie zwierzęta. Dobrze, jeśli nie są zachłanne: cały układ trawienny u niektórych całkowicie się załamuje) czas. „Pustynne jabłka” są jednocześnie najsilniejszymi wymiotami i środkami przeczyszczającymi. Jeśli zachłannie i jesz dużo, unieruchomienie na kilka godzin i dziki ból w jelitach są gwarantowane. Moim zdaniem tylko ludzie, którzy są bardzo chorzy na głowie, mogą być zachłanni jedzeniem tych owoców - och Hb gorzkie. Sama nie jeść, ale przyjaciel męża, nie wierz mi na słowo, nadal skosztowali zakazanego „jabłko”. Przyjaciel później powiedziano nam smutną historię o tym, jak jej wierny spędził noc w pewnej odległości od obozu z powodu już znane.

Jedynymi zjadaczami tych owoców są gazele. Ich ciało w jakiś sposób neutralizuje alkaloidy zawarte w „jabłkach”. Miejscowa ludność używa „pustynnych jabłek” do celów leczniczych. Aktywnymi składnikami odpowiedzialnymi za właściwości lecznicze są niezbędne żywice, glukozyd fitostyrenowy (cytrulol), inne glukozydy i związki białkowe. Miąższ i nasiona „pustynnego jabłka” są popularnym ludowym lekiem przeciw robakom, żółciopędnym i wymiotnym.

W Indiach „pustynne jabłko” jest sadzone na dużych plantacjach w celu „wiązania piasku”. Plemiona żyjące na Saharze wykorzystują miąższ owoców rośliny jako lokalne lekarstwo na raka (!). Nasiona słonecznika, oddzielone od trującej, niejadalnej miazgi, są suszone i łuskane, siedząc wieczorem w kopcu. Kulki zwinięte z miazgi i nasion nadal można wrzucić do szaf: ćma umiera w locie, a karaluchy, które nie umarły z powodu biegunki, idą do sąsiadów i tam umierają.

Róża pustyni - róża pustyni

Pustynia - stworzenie dość skomplikowane i dalekie od pustki. Nie można go podbić, wszystkie ludzkie osiągnięcia są płytkie i iluzoryczne w porównaniu z wiecznością. Z hojnymi gośćmi hojnie dzieli się swoimi skromnymi darami - nieskończonością nieba, ciszą, łagodnymi zakolami wydm, złotymi kolorami zachodów słońca i wschodów słońca. Z obojętnym - palącym słońcem, gorącym piaskiem i pustką.

Jeśli poznasz pustynię nie przez okno samochodu, to na szablach znajdziesz „pustynne róże”. To nie są rośliny, ale minerały, które przybierają dziwne formy. Taka róża powstaje z gipsu, selenitu i piasku i znajduje się na okrętach podwodnych, które były kiedyś dnem morskim. Jak wszystko na pustyni, takie kwiaty są kruche i rozpadają się po nieostrożnym obchodzeniu się.

Natura Zjednoczonych Emiratów Arabskich, pomimo wszystkich rozmów o bogactwie i wyjątkowości, różni się do tej pory tylko w tym ostatnim: flora i fauna są zaskakująco dostosowane do trudnych warunków przetrwania. Ale pomimo wyjątkowych zdolności świat zwierząt i roślin stopniowo traci grunt przed pojawieniem się człowieka. Populacja strefy przybrzeżnej i pustynnych terenów ZEA pozostawia coraz mniej miejsca dla dzikiej fauny i flory.

Obejrzyj wideo: Kto tu tak Kozaczy?! Livestream (Może 2024).