Sprawa mody

INJI CHALHUB otworzył wiele emiratów w emiratach w latach 90. XX wieku. TERAZ SIEĆ JEST NAZWANA ETOILE I ŁĄCZNIE 37 SKLEPÓW. KTÓRE W OSTATNIE DNI, LOKALNE MODY I TURYSTYKI Z RÓŻNYCH KRAJÓW ŚWIATA MOGĄ UJAWNIĆ SIĘ NA ULICACH DUBAJU W CHRZEŚCIJAŃSKIM LAKROCHU, KENZO, AZZEDINIE ALAIA, TOD'S I KANAŁ, MAŁY MIAR ŚW. „MOJA MIESZANA KULTURA MÓWI MI, ŻE KOBIETY POTRZEBUJĄ I PRZYBYWAJĄ”, ANGI STUDENCI GŁOSUJĄCY W PARYŻU

Jeden z butików Etoile w Wafi City, którego wnętrze zaprojektował słynny francuski dekorator Jacques Garcia, ma służyć jako światło dla miłośników luksusu. Pośrodku butiku powstaje gigantyczna kompozycja rzeźbiarska, a towary znajdują się jako eksponaty muzealne, a oprócz filarów mody nie ma bardzo głośnych, ale obiecujących marek. Duch barokowego luksusu panuje wszędzie: na ścianach są złote girlandy, w rogach okrągłe, czerwone wino bankiety, a zasłony w garderobach wykonane są z naturalnych pereł (nie bez powodu Inzhi znaczy „perła”). Otoczony tym pięknem rozmawiamy z jego twórcą i właścicielem Inji Chalhoub.

- Inji, powiedz nam, jak i od czego zaczął się twój romans z modą?

- To bardzo dobre pytanie. Dziękuję Mój romans z modą to wszystko, co żyję dzisiaj. To ja Oto historia mojego sukcesu. To prawdziwa pasja, którą człowiek może doświadczyć w związku z modą.

Historia mojej mody to historia kobiety, która naprawdę jest zakochana w modzie. To znacznie więcej niż zwykłe życie codzienne, poświęcone rodzinie, mężowi i dzieciom. Potrzebowałem czegoś innego.

Każda kobieta potrzebuje dodatkowych wrażeń i hobby w życiu. Każdy z nas ma sekretną pasję, którą chcemy przełożyć na rzeczywistość. Dla niektórych gotowanie staje się pasją dla innych, dla innych - dbanie o dzieci, ktoś znajduje się w kulturze i sztuce. Są tacy, których powołaniem jest miłość i pomaganie innym. Znalazłem się w modzie.

Myślę, że wiele kobiet czuje to samo, co ja. Kiedy idę na zakupy, czasami nie chcę poświęcać męża moim planom. Naprawdę chcę go zaskoczyć jakimś nowym strojem. Wybór nowej rzeczy jest dla mnie intymnym wydarzeniem. Chęć bycia sam ze sobą.

My, kobiety, potrzebujemy takich zainteresowań, aby zawsze przewidywać nasze własne pragnienia i nasze relacje z modą. Ona też jest nastrojowa, jak wielu z nas. Moda to coś więcej niż nowe ubrania lub buty. Moda jest dla mnie sztuką. Ma dużo kunsztu i dużo kreatywności. Połączenie mody i sztuki to nauka, którą rozumiałem przez całe życie.

- Jak powstała sieć butików Etoile?

- Chciałem stworzyć własny świat mody, a w nim prawdziwe dzieło sztuki. Jestem kobietą zakochaną w modzie. W swoim kunszcie i kreatywności. Tworząc Etoile, chciałem opowiedzieć wszystkim kobietom o najnowszych trendach, o „najgorętszych” trendach, o najmodniejszych rzeczach każdego sezonu, które mogą zaskoczyć swoich mężów i bliskich.

- Muszę powiedzieć, że z twojej strony był to bardzo odważny krok - otwarcie butików modowych w regionie Bliskiego Wschodu. To nie jest Paryż, nie Mediolan, ani Londyn. Ponadto kobieta prowadząca interesy we wschodnim kraju jest rzadkością. Jak się zdecydowałeś?

- Prawda jest taka, że ​​bycie kobietą jest zawsze trudne. I nie tylko na Bliskim Wschodzie, może cię zaskoczę, ale nawet w środku W Europie czy w USA kobietom bardzo trudno jest udowodnić, że są coś warte. Mężczyźni nie chcą się liczyć z tym, że jesteśmy od nich nieco mądrzejsi i możemy prowadzić niezależne interesy. Dlatego nie jest tajemnicą dla nikogo, że nie tylko na Bliskim Wschodzie mężczyźni postrzegają kobiety w biznesie z pewnym sceptycyzmem. Dziś na całym świecie kobiety-prezeski lub kobiety prowadzące duże firmy stanowią raczej wyjątek od reguły niż normy.

Inna prawda jest taka, że ​​nie wszystkie kobiety mogą osiągnąć swoje cele zawodowe. Przede wszystkim dlatego, że kobiety muszą robić wiele rzeczy prawie jednocześnie. Przechodząc wyżej po szczeblach kariery, kobieta musi być pewna, że ​​wszystko jest w porządku na froncie rodziny. Jeśli wszystko jest dobrze ugruntowane w życiu rodzinnym i społecznym, kobieta pędzi na ścieżkę dalszego rozwoju - w swoim zawodzie lub karierze.

To dla mnie łatwe, ponieważ moja pasja jest integralną częścią mojego życia towarzyskiego i zawodowego. Zrobiłem wszystko, aby mieć pewność, że wszystko inne jest ze mną w porządku, aby pozwolić sobie na „przekręcanie powieści” modą.

Podniosłeś pytanie dotyczące powstania branży modowej na Bliskim Wschodzie jako całości. A zwłaszcza w branży Haute Couture. Sam cenię luksus i miłość, kiedy otaczają mnie piękne i wykwintne rzeczy. Moją zasadą jest albo mieć wszystko co najlepsze, albo wcale nie mieć. W tym przypadku trzeci nie jest podany.

Wiesz, nawet jako student nie chciałem kupować wielu nowych strojów, zaoszczędziłem pieniądze, aby kupić jedną lub dwie dobre rzeczy w sezonie. To zawsze była moja konfiguracja. Nigdy nie wydawałem pieniędzy w prawo i w lewo, ponieważ zawsze myślałem, że lepiej mieć kilka fajnych rzeczy, a nawet jedną, niż wiele ubrań, których nawet nie nosiłbym. Nawiasem mówiąc, lojalność wobec tej taktyki potwierdza czas. Nawet dzisiaj mam rzeczy, które można bezpiecznie przypisać do rocznika i połączyć z modnymi nowościami. Daję moje stare ubrania nowe życie. A niektóre rzeczy żyją po prostu poza czasem. Jest mało prawdopodobne, aby kiedykolwiek przyszło mi do głowy, by nazwać ich staroświeckimi. Wszystkie są najwyższej klasy i jakości. Ja osobiście nie mogę się rozstać z pięknymi i ukochanymi rzeczami. Oczywiście czasami muszę coś dać, ale w zasadzie w mojej szafie nie ma przypadkowych rzeczy. Naprawdę kocham i doceniam wszystkie moje ubrania, buty i akcesoria. Rozumiem, ile pracy i talentu projektanci spędzili na produkcji każdego przedmiotu. Dla mnie to bardzo ważne. Czuję się zaangażowany w tworzenie dzieł sztuki.

Właśnie to uczucie chciałem dać wszystkim kobietom za pośrednictwem butików Etoile. Bez wyjątku wszystkie kobiety mają bardzo subtelne poczucie piękna i chcą być zawsze piękne. Myślę, że to w ubraniach kobieta może wyrazić swoją indywidualność, ponieważ wybierając naszą garderobę, łącząc różne rzeczy między sobą, zdajemy sobie sprawę z naszego potencjału twórczego, pozwalając mu wyjść poza zwykłe. Dla mnie moda jest sposobem wyrażania siebie.

- Okazuje się, że prezentując ekskluzywne produkty marek modowych w sieci Etoile, pokazujesz swoim klientom, czym jest High Fashion i jaki jest rynek masowy. Sprawiasz, że ludzie czują różnicę. Jaka jest Twoim zdaniem koncepcja butiku obejmującego wiele marek? Czy masz wielu klientów z Rosji i krajów sąsiednich?

- W butiku z wieloma markami kobieta może stworzyć swój własny wygląd od „A” do „Z”. Klientami butików Etoile są kobiety, które podążają za modą i dobrze orientują się w nowych produktach. Wiedzą dokładnie, jakie są najnowsze trendy w modzie i co dokładnie w tym sezonie zajmuje pierwsze miejsce w rankingach.

Cały pomysł stworzenia Etoile nie polegał na tym, aby w pełni reprezentować kolekcje jakiejkolwiek konkretnej marki, ponieważ mamy butiki z jedną marką, takie jak Chanel, Ralph Lauren, Valentino, Tod, i staramy się znaleźć rzeczy w różnych kolekcjach, które można harmonijnie łączyć między sobą, tworząc niezwykłe zespoły. Tutaj patrzymy na teksturę, kolorystykę i materiał. A jeśli ktoś chce się ubrać od stóp do głów w Lacroix lub Chanel, to pójdzie do jednego z tych markowych butików. Ale tutaj, w Etoile, naprawdę staramy się wybierać najlepsze spośród różnych projektantów i projektantów, a także bestsellery z każdej kolekcji, aby spróbować stworzyć z nich unikalne zespoły. Tutaj znajdziesz D&G, w komplecie z Diorem lub innymi klientami, czasami nawet nie znanymi ogółowi społeczeństwa. Nawiasem mówiąc, tacy projektanci mają bardzo interesujące kolekcje, które nie są w niczym gorsze od wybitnych mistrzów High Fashion. Cały czas staramy się pokazać naszym klientom coś, czego nigdy nie spotkają w innym sklepie. To odróżnia butiki Etoile od reszty i czyni nas wyznaczającymi trendy.

Jeśli chodzi o naszych rosyjskich klientów, bardzo dobrze znają i czują najnowsze trendy w modzie. Dlatego tak cenią sobie kolekcje, które dla nich wybraliśmy. Znają cenę jakości oraz fakt, że nasze kolekcje są ponadczasowe, efektowne i całkowicie urocze. A co najważniejsze, wszystkie kolekcje w Etoile są przykładami mody. We wszystkim Jakość, nowe pomysły - wszystko u szczytu trendów mody. Na przykład w tym sezonie prezentujemy wspaniałe torby Valentino ozdobione kwiatami - czarne i szkarłatne ze skóry lakierowanej i satyny. Produkty futrzane są bardzo poszukiwane w Etoile. W tym sezonie - są to kolory zielonego jabłka lub fioletu. To najmodniejsze kolory sezonu. A to są naprawdę bestsellery.

Nowi nieznani projektanci są zawsze reprezentowani w Etoile, co jeszcze bardziej zwraca na nas uwagę. Niektórzy wybitni projektanci tworzą kolekcje specjalnie dla butików Etoile. Na przykład słynny japoński kenturier Kenzo Takada wykonuje dla nas kolekcje pod marką Takada. Jedna z kolekcji Takady została stworzona przez niego specjalnie dla regionu Bliskiego Wschodu i składała się z obszernych damskich sukienek z szerokimi rękawami, które tutaj nazywane są „kaftanami”. Są tylko w Etoile.

- Inzhi, będąc delikatną kobietą, współpracujesz z dyrektorami artystycznymi i prezydentami wiodących domów mody, bierzesz udział w High Fashion Weeks w Paryżu, Mediolanie, Nowym Jorku i Londynie. Jak udaje ci się znaleźć wspólny język z utalentowanymi, ale czasem kapryśnymi studentami i ich zespołami?

- To nie jest łatwe, ale bardzo interesujące. Jak powiedziałem, w naszych czasach trudno jest być kobietą w świecie mężczyzn. Ale mamy przewagę - my, kobiety, mamy wrodzone poczucie piękna i cały czas dążymy do doskonałości. Jestem kobietą, więc mogę pozwolić sobie na bycie innym przez cały czas, pozostając w harmonii ze sobą. Rano jestem kobietą biznesu, po południu mogę wyglądać jak gospodyni domowa, zapraszając moich kolegów na wieczór panieński na filiżankę herbaty, a wieczorem, aby zmienić się w „wampirzycę” lub czarującą piękność. Wszystko zależy od sytuacji. A mój nastrój jest zawsze inny.

Projektanci High Fashion zawsze są pochlebni, gdy widzą swoje ubrania lub buty na tych, z którymi współpracują. Dlatego, gdy idę do negocjacji w Dior House, jestem „kobietą Diora” - od okularów przeciwsłonecznych po torebkę i buty. Co więcej, zdecydowanie muszę mieć najnowsze wiadomości z Domu Diora. W ten sposób niewerbalnie pokazuję, że jestem „ambasadorem” tej marki. To samo dzieje się z innymi Domami. Odrodzę się jako „kobieta Chanel” lub „kobieta Christiana Lacroix”. Dla mnie to teatr, scena, gra. Lubię zmieniać style i obrazy. W końcu każda kobieta jest urodzoną aktorką. A umiejętność dobrego grania zawsze odpowiednio wpływa na mężczyzn. Nawet bardzo utalentowany (śmiech).

Oczywiście, kiedy nie mam spotkań z niektórymi Domami Mody, które zwykle odbywają się w ramach Tygodnia Haute Couture w Paryżu lub Mediolanie, łączę swoje zespoły według własnego gustu. A potem zostaję „kobietą Etoile”. Nie stawiam sobie zadania przebierania się za monobrandę, tworzę własny styl i wizerunek, który jest zgodny z całą filozofią butików Etoile.

- Wiemy, że to sieć Etoile stoi za organizacją High Fashion Week w Dubaju. Czy przy tak napiętym harmonogramie zawsze jest czas na komunikację z mężem i dziećmi?

- Dzięki Bogu, mój mąż i moje dzieci wspierają mnie we wszystkim. Rzeczywiście w ciągu ostatnich kilku lat byłem bezpośrednio zaangażowany w organizację Dubai High Fashion Week. W tym roku zaprezentujemy publiczności pokaz mody wszystkich marek oferowanych w sieci butików Etoile, ale jak dotąd jest to wielki sekret.

Jeśli chodzi o rodzinę, mogę powiedzieć, że moje gospodarstwo domowe nie jest tak pasjonowane modą jak ja. Mam dwóch dorosłych synów. Bardzo kocham sport, dlatego często jeżdżę z dziećmi do Europy do ośrodków narciarskich, a także spędzam weekendy w Ski Dubai. Półtora roku temu wszyscy pojechaliśmy razem na Mistrzostwa Świata w Niemczech. Okazało się, że jestem także zapalonym fanem. Bardzo lubię czytać, a kiedy mam wolny czas, poświęcam się czytaniu literatury pięknej i historycznej. Lubię też chodzić do muzeów i galerii sztuki. Tam jest magazyn światowych skarbów! Oczywiście nie ma na wszystko czasu. Ale nadal. Staram się pracować w taki sposób, aby rodzina nie czuła, że ​​ich żona i matka „poszli w przepaść”. Jak to osiągnąć? Wszystko jest proste. Stworzyłem wokół siebie wspaniały zespół, który działa jasno i harmonijnie. To jest sekret sukcesu - praca z profesjonalistami i ludźmi, którzy pasjonują się wspólną sprawą. Potem jest czas dla ciebie, na odpoczynek i na komunikację z rodziną i przyjaciółmi. I oczywiście moda. W końcu mamy z nią romans.

Obejrzyj wideo: VLOG. Pokaz mody. Babskie sprawy. Beata M (Może 2024).