Pomiędzy dwiema częściami świata lub ... notatkami naruszającego granicę

BARDZO WIELU LUDZI PRAWIDŁOWO „WYJDŹ Z RAMY”, „NARUSZAJĄCE STANDARDY MĄŻ” i „ODPOWIADAJĄ NA ZWYKŁE”… TE LUDZIE SĄ ODRZUTNIKAMI, KTÓRE NIESAMOWICIE NUDNIE PODOBAJĄ NIMI. NIE NUDZĘ, A Z NATURY NAPRAWDĘ NIE REBELUJĘ OGÓLNIE, ALE PERSPEKTYWY PRZEKRACZAJĄ NAJBARDZIEJ OBECNĄ GRANICĘ NIE ZROZUMIE WIRTUALNYCH GWARANCJI NA GRANICY I JUŻ TAK DUŻO. Co więcej, i jeszcze długo. TYLKO WSZYSTKO W JEKATERINBURGU, JEGO MIŁOŚĆ I ULUBIONE DZIECIĘCE, ZLOKALIZOWANE DOKŁADNIE TAM, GDZIE Europa i AZJA są zbieżne ...

OD COŚ DO TERAZ

Pewnego razu europejska część Imperium Rosyjskiego nazywała się Moskwą, a wszystko, co leżało po drugiej stronie Uralu, nazywało się Syberia. Mieszkańcy Moskwy nie wiedzieli dobrze i dlatego bali się tych, którzy przybyli z odległego górzystego regionu. Pierwsza wzmianka o Uralu została odkryta przez badaczy w „Historii” Herodota (V wiek pne), która mówiła o „kraju Ishedonów” rozciągającym się w nieznanej ciemności poza Scytią. Według naukowców chodzi o rzekę Iset i góry Ural, skąd legendy o niezliczonych bogactwach i materialnych dowodach ich istnienia w postaci złota i innych skarbów dotarły do ​​Scytów.

Populacja Uralu została pierwotnie uformowana ze starożytnych plemion tureckich (przodków współczesnych Baszkirów i Tatarów), którzy wcześniej mieszkali na terytorium współczesnego Kazachstanu i migrowali pod presją Hunów do południowej strefy stepów leśnych Uralu oraz z plemion ugrofińskich (przodkowie Chanty i Mansi), którzy zasiedlili północne góry - część grzbietu tajgi. Być może właśnie dlatego Ural był zupełnie inny od Rusi, która zamieszkiwała centralną część Imperium Rosyjskiego. Sławny gawędziarz Pavel Bazhov, opisując Mistress of the Copper Mountain, mówił o kobiecie wysokiego wzrostu, niespotykanej urodzie i niespotykanej urodzie o niebiesko-czarnych włosach, białej skórze i zielonych oczach. Zgadzam się, wygląd nie jest dość tradycyjny dla Słowian. Jak wszystkie starożytne ludy, Ural modlił się do wielu bogów i duchów, aby uzyskać ich błogosławieństwo i powodzenia w polowaniu i łowieniu ryb. W Jekaterynburgu i okolicach nadal istnieje wiele miejsc, w których odbywały się obrzędy ofiarne - kompleksy skalne Kamenny Palatki, Chertovo Gorodishche, Seven Brothers, znane wśród specjalistów, być może nie mniej niż słynne kamienne stoły Stonehenge w Anglii i Dolmeny Gelendzhik.

A jednak Ural nie stałby się „podporą państwa”, gdyby na początku XVIII wieku nie zbadano w jego górach niezliczonych złóż rudy żelaza i miedzi oraz innych minerałów, a gdyby nie dalekowzroczna polityka Piotra I, który kazał się położyć Ural rzeki pierwszej huty żelaza. Rusznikarz z Tuły, przyjaciel cara Piotra I, Nikity Demidowicza Antufiewa, znany nam dziś jako Nikita Demidow, zabrał się do pracy. W latach 1702–1704 na rzece Uktus u zbiegu rzeki Iset zbudowano hutę państwową Uktus. Jednak z powodu braku wody w stawie roślina musiała zostać kilkakrotnie zatrzymana. W 1720 r. Wasilij Nikiticz Tatiszczew, znany historyk, geograf, przybył do zakładu Uktus na mocy dekretu Piotra I, z którym nakazano mu „kontrolę miejsc rudy i budowę nowych roślin”. Tatishchev natychmiast docenił niedogodności związane z lokalizacją zakładu Uktus i wybrał nowe miejsce pod budowę, siedem mil powyżej Iset. Jednak z powodu konfliktu z hodowcami Demidovem (Nikita, jego najstarszy syn Akinfiy i najmłodszy - Iwan), który był już właścicielem wszystkich zakładów rudy żelaza w Alapaevsku, Nevyansk i innych miastach i nie potrzebował konkurentów, Tatishchev został nie tylko usunięty z urzędu, ale także i prawie wszedł do sądu. Uratował go generał Ullim de Genin, Holender z urodzenia, mianowany przez szefa zakładów górniczych Ural. Stwierdził, że „niemożliwe było dołączenie manufaktur i fabryk do starych fabryk w jakikolwiek sposób ... że w pobliżu starych fabryk rozdzielono lasy i było bardzo mało wody, a tamy były cienkie”. Aby zbudować nowy zakład na rzece Iset, generał de Genin potwierdził miejsce wcześniej wybrane przez Wasilija Tatishcheva.

W lutym 1723 r. Projekt nowego zakładu nad rzeką Iset został zatwierdzony przez Senat, a prośba de Genin wkrótce została przyjęta, aby nazwać nowo wybudowaną fabrykę miasta na imię cesarzowej Katarzyny, żony Piotra I (św. Katarzyna, patronka górnictwa, również została wymieniona w nazwie miasta). 18 listopada 1723 r. Nastąpiło oficjalne uruchomienie zakładu w nowym stylu. Za datę tę uważa się dzień założenia miasta. Wasilij Tatishchev i generał de Genin są czczeni przez mieszkańców miasta jako „ojcowie założyciele” Jekaterynburga. Ich pomnik został wzniesiony na tamie miejskiego stawu, gdzie nadal można zobaczyć teren pierwszych sklepów huty, od której zaczęło się miasto.

Nawiasem mówiąc, Jekaterynburg został pierwotnie zbudowany jako centrum administracyjne regionu górskiego Ural i przemysłu wydobywczego, dlatego wkrótce po uruchomieniu zakładu przeniesiono tu Administrację Zakładów Górniczych i Urząd Górniczy, który zarządza wszystkimi zakładami w Uralu i Syberii. W 1725 r. Zbudowano mennicę, na mocy której dekret Senatu zezwalał na produkcję specjalnych monet miedzianych - desek (ciężkich, prostokątnych płyt). Później, na przełomie XVIII i XIX wieku, 80% wszystkich rosyjskich monet produkowano tutaj przez półtora wieku. Wielu turystów i gości miasta zauważa podobieństwo centralnej, starej części Jekaterynburga do Sankt Petersburga. Nic dziwnego. Miasto zostało zbudowane w stylu europejskim, na wzór górskich miast Saksonii i zostało starannie zaprojektowane na podstawie placu. Dlatego dzisiaj, jako jedno z dziesięciu rosyjskich miast o populacji przekraczającej milion mieszkańców, Jekaterynburg jest uważany za najbardziej kompaktowy i wygodny do zamieszkania.

W czasach radzieckich miasto przeżywało wiele tragicznych stron. W 1917 r. W Jekaterynburgu powstała władza radziecka. Od maja 1918 r. Ostatni cesarz Rosji Mikołaj II i jego rodzina zostali abdykowani w domu inżyniera Ipatiewa na Wzgórzu Wniebowstąpienia. W nocy z 16 na 17 lipca 1918 r. Decyzją Uralu radzieckiego, popartego przez Lenina i Swierdłowa, rodzina cesarska została rozstrzelana, a ciała zmarłych pochowano w okolicach miasta. W 1924 r. Miasto przemianowano na Sverdlovsk na cześć bolszewika Jakuba Sverdlova, który zmarł w 1919 roku. W latach 30. XX w. Fala stalinowskich represji przetoczyła się przez miasto. Według liczby represjonowanych obwód swierdłowski zajął trzecie miejsce w Związku Radzieckim po Moskwie i regionie Kaukazu. W latach 40. zwycięstwo nad faszyzmem było dosłownie wykuwane w fabrykach Uralu. W Swierdłowsku ewakuowano ponad 50 fabryk i przedsiębiorstw z zachodnich regionów ZSRR. Wyprodukowano tu słynne czołgi T-34, a myśliwce Ochotniczego Korpusu Pancernego walczyli w najgorętszych bitwach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Fundusze artystyczne miasta zdeponowały bezcenne dzieła sztuki z Ermitażu Leningradzkiego.

Po wojnie miasto odrodziło się do nowego życia. Budował uniwersytety, teatry, szkoły, szpitale i nowe dzielnice mieszkaniowe. Nie bez wątpienia z punktu widzenia współczesnych przypadków. Tak więc w 1977 r. Na mocy tajnej (!) Decyzji Komitetu Centralnego KPZR został rozebrany na Ipatiewa, który został zastrzelony przez rodzinę ostatniego rosyjskiego cara Mikołaja II. W tym czasie w Swierdłowsku pierwszym sekretarzem komitetu regionalnego KPZR był pierwszy prezydent Rosji Borys Nikołajewicz Jelcyn, który ukończył Politechnikę w Uralu. Wielu obecnych mieszkańców Jekaterynburga kojarzy ten krok z jego imieniem, które było próbą utrudnienia biegu historii.

W 1991 r. Miasto powróciło do swojej historycznej nazwy - Jekaterynburg. W 2000 r. Na miejscu domu Ipatiewa złożono Świątynię Krwi, którą konsekrowano w 2003 r., W rocznicę śmierci rodziny Romanowów. A w miejscu, gdzie znaleziono szczątki członków rodziny królewskiej, znanej jako Ganina Yama, zbudowano czynny klasztor na imię Świętych Królewskich Męczenników. Wszystkie świątynie klasztoru są drewniane i zostały zbudowane bez jednego gwoździa. W pobliżu opuszczonej kopalni, w której miejscowi mieszkańcy znaleźli ludzkie kości i czaszki, zainstalowany jest prawosławny krzyż. Każdego roku w dniach śmierci rodziny królewskiej wierzący odprawiają pochód ze Świątyni Krwi do Ganiny Pit ... Ludzie pamiętają i nie chcą zapomnieć nawet najciemniejszych stron swojej historii

OD HISTORII DO GEOGRAFII

Co do granic i ich przecięcia. Dzisiaj niewiele osób uważa, że ​​wiele historycznie ważnych odkryć zawdzięczamy ludziom, których bezpośrednim obowiązkiem nie było ich wcale. Kierownik fabryk Uralu Wasilij Nikiticz Tatiszczew był nie tylko wybitnym mężem stanu, ale także dyplomatą i geografem. Jako pierwszy odkrył, że pasmo górskie Ural stanowi naturalną granicę dzielącą Europę i Azję. Po przestudiowaniu naturalnych warunków europejskich i azjatyckich części kontynentu euroazjatyckiego doszedł do wniosku, że flora i fauna w Uralu i na Uralu są wyraźnie odmienne od siebie. Klimat jest inny, różne gatunki drzew rosną w lasach, zwierzęta, ptaki, a nawet ryby w rzekach zupełnie inny. Następnie Tatishchev zaproponował narysowanie warunkowej granicy wzdłuż linii wodnej rzek europejskich i syberyjskich. Wiele później naukowcy udowodnili, że w regionie Uralu zbiegają się platformy tektoniczne Europy Wschodniej i Azji.

Pierwszy znak na granicy Europy i Azji, z geograficznie dokładnymi oznaczeniami szerokości i długości geograficznej obliczonymi przez Wasilija Tatishcheva, został zainstalowany w okolicy miasta Perwouralska w 1837 roku na cześć wizyty Uralu przez następcę tronu rosyjskiego, księcia Aleksandra, późniejszego cesarza Aleksandra II. Dziś na całym grzbiecie Uralu znanych jest ponad dwa tuziny znaków oznaczających tę bardzo tajemniczą i łatwą do przekroczenia granicę. Najnowszy symbol granicy części świata został zainstalowany w 2004 roku w mieście Jekaterynburg na 17 kilometrze nowej moskiewskiej autostrady. U jego podstawy leżą dwa kamienie: jeden - z najbardziej wysuniętego na zachód punktu Europy - Cape Roca, a drugi - z najbardziej wysuniętego na wschód wierzchołka Azji - Cape Dezhnev.


Zasady przekraczania tej granicy są proste i jednoznaczne. Dziękuję jednak, że uprzejmie zostali nam wyjaśnieni przez przedstawicieli spółki zarządzającej „ESA” i MU „Capital of the Urals”. Najpierw musisz złapać się za kamyk europejski, a następnie przekroczyć granicę, uczynić najbardziej tajne pragnienie (mówią, że się spełni) i zrobić to samo z jego azjatyckim „bratem” z tyłu obelisku. Następnie według własnego uznania. Możesz pić wódkę i rozkoszować się kawiorem dla radości życia (o co właściwie poprosiliśmy). Możesz „tańczyć piosenki” lub wykuć osobistą monetę z wizerunkiem obelisku z jednej strony i portretem Wasilija Tatiszczowa z drugiej strony lub pójść do sklepu z pamiątkami wykonanymi z kamienia uralskiego. Nie zapomnij o osobistym certyfikacie „naruszającym granicę” z pieczęcią samego Tatishcheva. Będzie to coś, co sami zapamiętamy i pokażemy dzieciom. Rzeczywiście, w niedalekiej przyszłości w tym miejscu powstanie cały kompleks turystyczny, etnograficzny i kulturalny „Granica części świata”, w którym nawet kościoły trzech głównych religii reprezentowanych na Uralu - meczet, cerkiew i synagoga będą pokojowo koegzystować na placu Concorde. Taka jest granica między Europą a Azją. Wyjątkowy. Warto iść ...

NAPIĘTE, ALE NIE UPADA

Wieża w Nevyansk. Nie Krzywa Wieża w Pizie, a zatem nie spada, ale po prostu toczy się od osi ściśle pionowej. Został zbudowany w XVIII wieku przez Akinfija Demidowa w mieście Nevyansk, położonym 80 km na północ od Jekaterynburga, i do dziś jego tajemnica nie została odgadnięta. Wieża została zbudowana w latach 1722–32. jak rosyjskie namiotowe dzwonnice i składa się z jednego czworokąta u podstawy i trzech ośmiokątnych poziomów. Albo został specjalnie zbudowany, aby uderzył wszystkich swoją niezwykłością, albo woda gruntowa umyła podstawę pierwszego poziomu (czterech) i, opierając się na wszystkich kolejnych, architekci po prostu próbowali wyprostować tę gigantyczną konstrukcję o wysokości 57,5 ​​metra, która ma odchylenie 1,8 metra na południowy zachód. Grubość ściany u dołu wieży sięga 1,8 metra.

Ma także wyjątkowy „pokój słuchowy” ze specjalną akustyką, gdy ludzie głośno stojący na środku go nie słyszą, a ci, którzy coś szepczą, będąc pod jednym z przeciwnych kątów, tworzą pełne poczucie rozmowy pełnym głosem. Mówią, że Demidov w ten sposób wysłuchał rozmów swoich gości i dowiedział się o sobie wielu ciekawych rzeczy.

W różnych momentach w wieży mieściło się biuro fabryczne, laboratorium i inne usługi publiczne, a nawet więzienie. Legenda głosi, że Demidov potajemnie wybił srebrną monetę w piwnicach wieży Newyansk i że przed przybyciem inspektora z Petersburga piwnice, wraz z ludźmi pracującymi, zostały zalane. Nadal nie ma naukowego potwierdzenia tej legendy. Nie znaleziono piwnic i podziemnych przejść, z których sprowadzono srebro - nie wiadomo. Chociaż udowodniono, że złoto i srebro wytapiano w laboratorium.

Na wieży zainstalowane są unikalne angielskie kuranty, które dziś biją raz na 15 minut, a co godzinę rozprowadzana jest melodia M. I. Glinki „Grad” z opery „Ivan Susanin”. Główny dzwon alarmowy z brązu o wadze 62 funtów i 27 funtów został również odlany w fabrykach Newyansk Demidov.

Wieża wychodzi na katedrę Przemienienia Pańskiego, która została zbudowana w latach 1824–61. kosztem hodowców Jakowlewa i mieszkańców Nevyansk, następnie został zamknięty w 1932 r. i przeniesiony do warsztatów fabrycznych, a dopiero w 2003 r. ponownie otwarty dla parafian. Katedra ma unikalny ikonostas fajansowy, który nie ma analogii na świecie. Nawet w Nevyansk istnieje uderzające muzeum ikony Newyansk, które uderzająco różni się od innych uznanych szkół malarstwa ikon, oraz całkowicie oszałamiający naturalnej wielkości pomnik Władimira Iljicza Lenina (czyli 158 cm, który był wzrostem przywódcy światowego proletariatu za jego życia), odlany przez mistrzów artystycznej fabryki odlewnictwa żelaza ze wsi Kasli w regionie Czelabińska i zainstalowany na centralnym placu miasta. Jest mało prawdopodobne, że gdzieś indziej będzie podobny pomnik.

Tak, a samo miasto Nevyansk z populacją 27 tysięcy ludzi i wieżą, która się przechyla od trzech wieków, ale nie spada, jest tylko tutaj. Na Uralu.

DO MIASTA STOŁU JEKATERINBURGA

Czas jednak. Nie, nie „na wieś, na pustynię, do Saratowa”, ale z powrotem do stolicy Siatki Uralu - Jekaterynburga. Miasto żyje, miasto rośnie, miasto staje się bogatsze. Dziś Jekaterynburg przygotowuje się do organizacji szczytu SCO (Szanghajska Organizacja Współpracy), który odbędzie się tutaj w 2009 r. Na szczyt powstaje ponad czterdzieści nowych nowoczesnych hoteli, nie tylko w mieście, z których część zostanie oddana do użytku jeszcze w tym roku. Tak znane sieci hotelowe, jak rezidor SAS, który jest właścicielem jednego hotelu Park Inn (4 *) i buduje drugi pod tą samą marką, oraz Hyatt, który wznosi hotel dla podróżujących w interesach, regencja Hyatt, odwiedzili miasto Jekaterynburg, które do 1991 r. Było zamknięte dla cudzoziemców. . Na brzegu miejskiego stawu budowane jest nowe nowoczesne centrum handlowo-biznesowo-hotelowe „Demidov”, obok centrum handlowo-rozrywkowego „Antei”, z którego platformy widokowej podziwialiśmy panoramę miasta, budowana jest jego druga faza, przeznaczona do użytku komercyjnego.

W całym mieście powstają elitarne kompleksy mieszkaniowe.Pojawia się ogromna liczba restauracji, kawiarni i kawiarni, gotowych zaoferować najbardziej zróżnicowane menu dla najbardziej wybiórczych klientów. Kluby nocne, kręgielnie, park wodny, zoo, cyrk, wszelkiego rodzaju teatry i muzea, centra handlowe i galerie zapewniają możliwości rekreacji i rozrywki na każdy gust. Aby Twój portfel mógł zaspokoić wszystkie Twoje pragnienia, Centrum Informacji Turystycznej miejskiej instytucji „Stolica Uralu” oferuje wszystkim gościom w mieście korzystanie z „Karty gościa”, która zapewnia 5-10% zniżki w najpopularniejszych hotelach, restauracjach, klubach, kinach muzea i galerie handlowe w Jekaterynburgu.

Lista uczestników kampanii „Karta gościa” jest stale aktualizowana, dzięki czemu masz niepowtarzalną okazję przyjechać do Jekaterynburga i poznać go i jego otoczenie bez większego wpływu na budżet rodzinny.

ZAMIAST PRZEDMOWA

Niedawno, wypełniając regularny kwestionariusz, w którym należało wskazać miejsce urodzenia i miejsce stałego pobytu, zamyśliłem się. Urodziłem się w Swierdłowsku w ZSRR i mieszkam w Jekaterynburgu w Rosji. Spróbuj wyjaśnić to obcokrajowcom. Nie pamiętam, którą wersję mojej biografii wybrałem wtedy, ale pozostało uczucie pewnej selektywności. Wszystko dla nas, dla Uralu, nie jest takie samo jak dla innych. Wszystko do rezydencji. Środkowy Ural. To legendarna kampania Ermaka, rozwój Syberii, budowa fabryk Demidowa, pierwsze rosyjskie złoto, działalność społeczności starowierów oraz tragiczne strony związane z Romanowami i pierwszym prezydentem Rosji. To granica między częściami świata i złożami niezliczonych skarbów ukrytych w trzewiach Uralu. To jest Pavel Bazhov i Mistress of Copper Mountain, a Danila mistrz i Wielki wąż. To jest Dmitrij Mamin-Sibiryak z „Capercaillie Nest” i „Privalov million”. To „aksamitny” malachit uralski i artystyczny jaspis. I wiele, wiele więcej ...

Jekaterynburg To legendarny klub rockowy w Swierdłowsku i nazwiska osób, które od dawna są znane poza Jekaterynburgiem - Wiaczesław Butusow, Ilya Kormiltsev, Vladimir Shakhrin. Są to pisarz dziecięcy Vladislav Krapivin, dramatopisarz Nikolai Kolyada, reżyser Vladimir Khotinenko i rzeźbiarz Ernst Neizvestny. To jest diwa operowa Irina Arkhipova i piosenkarka pop Alexander Malinin. Jekaterynburg to zawsze ludzie, którzy dziś pracują w imieniu miasta i robią mu chwałę swoją pracą. Witamy w Jekaterynburgu. Do Swierdłowska. I znowu do Jekaterynburga. Tutaj odkryjesz legendy o Szarym Uralu i perspektywy miasta przyszłości, które na zawsze zajmie swoje szczególne miejsce na styku Europy i Azji.

/ Elena Olkhovskaya /

Do przygotowania artykułu wykorzystano materiały z przewodnika turystycznego Le Petit-Fuite. Jekaterynburg

Obejrzyj wideo: Konferencja Mozna byc gluchym szczesliwym (Może 2024).