Miłośnicy kempingów przeszkadzają mieszkańcom ZEA

Policja Emiratu Sharjah podejmuje działania w celu ochrony spokoju mieszkańców w pobliżu kempingów na pustyni.

Arabska policja w Sharjah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich prowadzi kampanię informującą turystów o zachowaniu na pustyni. Władze zachęcają gości, aby nie łamali zasad i nie podejmowali działań, które mogłyby prowadzić do poważnych wypadków.

Pułkownik Ahmed bin Darwish, dyrektor departamentu policji, wspomina: „Ulice prowadzące na kempingi to nie tory wyścigowe, ale miejsca, w których można ukryć się przed szybkością i lekkomyślnością”.

Zauważył, że policja rozpoczęła również kampanię uświadamiającą skierowaną do entuzjastów biwakowania, aby uświadomili sobie znaczenie przestrzegania zasad i przepisów dla zapewnienia im bezpieczeństwa.

Powiedział, że ludzie mieszkający w pobliżu kempingów narzekają na zamieszki. Policja w Sharjah nałożyła ograniczenia w celu rozwiązania problemu. Camping na takich obszarach będzie teraz dozwolony tylko po uzyskaniu pozwolenia od władz. „Obecność dużej liczby turystów w takich obszarach powoduje zamieszki, ponieważ wielu z nich głośno włącza muzykę i wytwarza nieznośny hałas” - dodał bin Darvish.

W tym roku policja zaczęła zajmować się tą kwestią z wyprzedzeniem, tworząc komitet roboczy i realizując plan obejmujący rozmieszczenie patroli na drogach prowadzących do obozów. Patrole są rozmieszczane od października. Oni już zaczęli pouczać kierowców.

Policja w Sharjah utworzyła również kwaterę główną operacji specjalnych w pobliżu kempingów, aby jak najszybciej zareagować na każdą sytuację awaryjną: jeśli któryś z turystów zgubi się na pustyni lub będzie musiał udzielić pierwszej pomocy. Patrol, który działa w tej kwaterze głównej, pełni służbę do późnych godzin nocnych.

Inne patrole zostały również rozmieszczone w punktach kontrolnych w pobliżu wejścia do Badayer, aby zatrzymać ludzi bez prawa jazdy, a także śledzić inne naruszenia. Policja stawia bariery drogowe, aby zapobiec wypadkom z bezdomnymi zwierzętami i wielbłądami.

Bin Darvish wezwał wczasowiczów, aby zadzwonili pod numer 999 w przypadku jakichkolwiek problemów, aby policja mogła szybko znaleźć się na miejscu.

Przypomniał także karę pieniężną w wysokości 2000 dirhamów (544 USD) za biwakowanie w nieautoryzowanych miejscach. Kara ta podwaja się w przypadku powtarzających się naruszeń.