Tusz na papierze

MODNA ILUSTRACJA DZISIAJ WSZYSTKO ZAPOBIEGA ZDJĘCIU. PO JEJ POPULARNOŚCI W GLOSSY WORLD ZMNIEJSZYŁ SIĘ POD KOŃCEM LAT 60., ŻADNA Z MYŚL, ŻE SZKODY PONOWNIE NIE SĄ TRENDEM. JEDNAK, STOJĄ, WARTO WIEDZIEĆ głębiej: MODNA ILUSTRACJA - PONAD 500 LAT!

Od stuleci ilustracja jest głównym źródłem treści wizualnych i ważną formą komunikacji w branży modowej. Jej głównym celem było przekazanie pomysłu na projekt w objętości i formie. Zazwyczaj ilustratorzy używali akwareli, kolorowych znaczników i ołówków, pasteli, kredek, tuszu, a nawet węgla drzewnego.

Już w XVI wieku pojawiła się potrzeba drukowania książek o strojach sąsiednich narodów. Ilustracje były główną jednostką informacji w każdej publikacji i wkrótce uzyskały pierwszy atrybut „trendu”: zbieranie ilustracji stało się strasznie modne. W następnym stuleciu pojawiły się kieszonkowe książki, w których często znajdowano czarno-białe zdjęcia, a po kolejnych 100 latach zaczęto tworzyć osobne zakładki z ilustracjami ubrań.

Rozkwit rysunku nastąpił oczywiście wraz z rozwojem magazynów o modzie. Nawiasem mówiąc, pod koniec XIX wieku wydawano czasopisma w dwóch wersjach: czarno-białej i „luksusowej” - kolorystycznej. Nakład publikacji takich jak Vogue i L'Officiel był niewielki - od 1200 do 2500 egzemplarzy, a tylko 30 egzemplarzy było przeznaczonych dla zwykłych czytelników, wydrukowanych na najlepiej powlekanym papierze i wydanych jako album prezentowy. W coraz większym stopniu ilustratorzy oferowali nie tylko zdjęcia ubrań, ale także zdjęcia kobiet i mężczyzn w różnych stylach, tym samym dając czytelnikom praktyczne wskazówki dotyczące ubioru.

W latach dwudziestych XX wieku francuski projektant mody Paul Poiret zaczął zapraszać profesjonalnych artystów do tworzenia ilustracji do własnych kolekcji. Poiret często pracował w duecie z Paulem Iribem, na którego twórczość wpłynął głównie styl ardeco. Iribe dodał do dzieła elementy karykatury, dzięki czemu jego styl szybko stał się rozpoznawalny. Wkrótce ilustracja zaczęła pojawiać się na okładkach prestiżowych francuskich magazynów modowych. Jednocześnie okładka niekoniecznie odzwierciedlała ogólną treść i była uważana bardziej za odrębne dzieło sztuki. Był to czas tak wybitnych ilustratorów, jak Jean Demarchy, Bernard Blossack, Sigrid Hunt. Wśród nich byli utalentowani reklamodawcy, tacy jak Andy Warhol i Rene Gruau, którzy przedstawili ilustrację jako specjalny gatunek reklamowy.

Zachód ery ilustracji nastąpił w 1932 r., Kiedy na okładce Vogue pojawiło się pierwsze zdjęcie. Z dnia na dzień wartość i trafność obrazu spadła. Pojawienie się takich ikonicznych fotografów, „gwiazd” z lat 60., jak David Bailey, Brian Duffy, Terence Donovan, stało się logicznym końcem ilustracji jako masowego medium do tworzenia połysku. W latach 60. wykorzystywano go coraz rzadziej, chociaż służył jako dodatkowe źródło kreatywnych poszukiwań, szybko produkowana i odnosząca sukcesy komercyjne odzież gotowa do noszenia zaczęła wypierać modę, fotografia zastąpiła ilustrację na wszystkich poziomach drukowanych materiałów. Ponadto umierali pionierzy ilustratorzy, tacy jak Karl „Eric” Erickson, Christian Berard i Rene Boucher, którzy uchwycili najbardziej eleganckie, arystokratyczne, pewne siebie zdjęcia wiodących projektantów mody XX wieku.

Dziś, pomimo rewolucji technologii cyfrowej, ilustracje modowe znów stały się popularne. Internet był żyznym gruntem dla początkujących artystów. Faktem jest, że sztuka i nowe technologie są dziś nierozłączne, a ilustracje stają się coraz bardziej popularne. Co więcej, jakość wykonania i szybkość znacznie wzrosły i łatwo jest „wytrzeć” niewłaściwe dotknięcia. Barbara Khalyuniki, Klim Everden, Gladis Palmer, Hiroshi Tanabe, Ricardo Fumanal, Richard Gray, Tanya Lin, Zoe Taylor ogłosiły się rozwojem pierwszych platform i forów internetowych.

Dostępność informacji i sieci społecznościowych, za pomocą których artyści mogą z łatwością wyrazić siebie, zbudować publiczność i stworzyć własną nazwę, to kolejny powód powrotu mody na ilustracji. Wśród najbardziej aktywnych ilustratorów na Instagramie są na przykład autorzy @paperfashion (Katie Rogers, 491 000 obserwujących), @ddrawbertson (Donald Drobertson, 142 000 obserwujących), @studiodore (Garant Dore, 110 000 obserwujących), którzy nieustannie żywią zainteresowanie odbiorców podróżami , projekty specjalne z markami i samouczki wideo.
Warto również zwrócić uwagę na społeczny komponent gatunku ilustracji. Świat haute couture, zmęczony „fotografowaniem” nierozpoznawalnych modeli, powraca do ilustracji mody jako bardziej ekskluzywnej i, co dziwne, „organicznej” formy i wizerunku osoby. Świeże zainteresowanie rysunkiem jest również uzasadnione potrzebą stworzenia bardziej harmonijnego obrazu, który nie ma nic wspólnego z obsesyjnymi i nie zawsze zdrowymi „standardami piękna” promowanymi we współczesnej kulturze masowej. Można wyciągnąć analogię między filozofią legendarnego ilustratora Davida Downtona a chirurgią plastyczną. „Dla mnie, im bardziej„ wypracowałem ”rysunek, tym gorzej, tajemnica zostaje w nim zatracona i robi się niesamowicie nudna” - zauważa artysta. Rzeczywiście, czasami jest to nawet przerażające po „klonach” modeli i tym podobnych ...
Ale wracając do piękna. Zasadniczo ilustracja jest szkicem osoby na papierze. Elastyczność linii, prostota, obrazowanie i łączność to atrybuty ilustracji. Ważne jest, aby artysta przedstawiał nastrój i charakter osoby kilkoma pociągnięciami, a często po dziesięciu lub dwudziestu szkicach pod różnymi kątami powstaje ostateczna wersja ilustracji mody portretowej. Na tym polega piękno i siła rysunku - w tej nieuchwytnej estetyce, która nie ma ram czasowych i przestrzennych, która z biegiem lat nie traci na znaczeniu i należy do kategorii złotych klasyków. Coraz częściej można znaleźć szkice ilustratorów z Bliskiego Wschodu Nujud Alsudairi i Shamek Blueui, które zdobią strony błyszczących czasopism na Bliskim Wschodzie. Shamek używa tradycyjnej arabskiej kaligrafii, która ożywa, na przykład w sukience. Obraz jest istotny w kontekście lokalnej kultury. Nujut odnosi się jednak do estetyki epoki dekadencji, mimo że sama artystka mieszka w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.
Dzisiaj popyt na ilustrację jest tak duży, że opłata za jedną pracę może osiągnąć średnio 400 USD. Najczęściej ilustracje są uzupełniane sesjami zdjęciowymi, materiałami chronionymi prawem autorskim, a także kolażami w popularnych magazynach o modzie i stylu. Jak każda sztuka, nie przestanie być modna, ale zmieni się wraz z rozwojem „kultury pikseli”, która idzie ścieżką dalszej manipulacji za pomocą inteligentnych technologii i ekranu dotykowego. Kto wie, może wkrótce uda się naprawdę „wyssać porządną ilustrację z palca”?

Obejrzyj wideo: 4. Bort. - Papier i tusz feat. Profit (Może 2024).