Złap Barracuda i Caranx!

Tekst i zdjęcie: Dmitry Skorobogatko

PRAWIE KAŻDY Z NAS NAJMNIEJ W SWOIM ŻYCIU Próbowałem złapać rybę na haczyku i poczułem przypływ adrenaliny podczas gryzienia, dlatego mogłem zrozumieć tych, dla których połów stał się nie do powstrzymania. DIMA - TYLKO OD TAKICH RYBAKÓW-ATLECI. PRZEZ TRZY LATA ŻYCIA W EMIRATACH SŁUCHAŁ TUTAJ NAJBARDZIEJ MIEJSCA POŁOWÓW I MOŻE UDOSTĘPNIAĆ INFORMACJE, GDZIE PODAJE NAJBARDZIEJ BOGACTWO I RÓŻNORODNOŚĆ PODWODNEGO ŻYCIA.

Dokąd idziemy

Nie wiem, jak to zrobić, ale dzielę wędkowanie w wodach Oceanu Indyjskiego na dwie kategorie: w perskiej (Jebel Ali, Ajman, Sharjah, Dubaj) i Zatoce Omańskiej (Fujairah, Oman). Dla mnie preferowana jest druga opcja, ale porozmawiam o polowaniu na morze w różnych kierunkach.

Fujairah

Najpopularniejsze rodzaje połowów:

  • na żywą przynętę - mahimahi (dorado), tuńczyk, tęczówka (makrela), barakuda i quini.
  • pionowy przyrząd i łowienie zarówno na sztuczne przynęty, jak i na kałamarnicę-tuńczyka, hamur (kamienny grouper), kobia (rodzina blisko ostroboka).
  • trolling- mahimahi, żaglówka, marlin, tuńczyk.

Łowienie ryb z reguły odbywa się na parkingach tankowców, których jest około dwóch tysięcy. Konstrukcje są zarośnięte skałami skorupowymi i innymi organizmami, tworząc sztuczne rafy i przyciągając dużą liczbę zwierząt morskich.

Musandam (Oman)

Miejsce bardziej niedostępne niż na Fudżajrze, ale wędkowanie jest tutaj o wiele bardziej interesujące: można złapać karakan o wadze do 35 kg - mile widziane trofeum dla wielu rybaków! Opowiem ci o polowaniu na niego poniżej.

Dubaj, Sharjah, Ajman

Kilka razy chodziłem na ryby. To miejsce jest bardziej odpowiednie dla rodzin. Hamur, barakudy są dobrze złapane. Rzadziej można spotkać króla (krakacz królewski), tuńczyka bonito, kobii (sychil).

Jeśli chodzi o koszty połowów w różnych kierunkach, wszystko jest proste: jeśli chcesz mieć łódź z dobrym poziomem sprzętu i „prostym” kapitanem, przygotuj się na zapłatę 6001200 USD w 48 godzin. Jeśli lubisz łowić ryby z Sultan-Ibrahim (bęben) i sherry (okoń morski), możesz zaspokoić 300 600 USD.

Do Omanu!

Kiedyś łowiłem w południowym Omanie na wyspach Halaniyat. Podróżowali z przyjaciółmi na trasie: Dubaj-Muscat-Salala, następnie - 3,5 godziny samochodem i godzinę łodzią. Wcześniej zauważyłem - miejsce to wyróżnia się tym, że złapano tu gigantycznego karanusza o wadze 35 kg. Rekord - 65 kg! Będę milczeć na temat innych rodzajów ryb, ponieważ zamierzałem na nie polować przez 2 pełne dni (4 wyjścia). I, jak to zwykle bywa, nie wyszło dokładnie tak, jak planowano: Oman Air trochę mylił nasze plany, opóźniając lot o 2 godziny, i spóźniliśmy się na lot łączący z Maskatu do Salali. Potem opóźnili lot z Maskatu o 7 godzin, a wszystko poszło o krok dalej, bo nie mieliśmy już czasu, aby dotrzeć na wyspy w ciemności. Przybyliśmy do Salali o pierwszej w nocy, zamiast planowanej godziny 14:00. Uzgodniliśmy z kierowcą, że odbierze nas z hotelu o 4 rano i zabierze nas do portu, skąd przyjdzie po nas łódź. Wszystko poszło bez żadnych problemów, ao 8:30 byliśmy już na miejscu.

Kto nie wie, wędkarstwo karanksa to nie tylko przyjemność, ale także praca: przez cały dzień rzucasz ciężką przynętę i robisz szarpane okablowanie z dużą ilością rozprysków i duchów.

Do wieczora nie czujesz ani rąk, ani nóg, ani pleców! Po trzech pełnych wyjściach nie mieliśmy już siły, a od połowu nie zawsze była duża garfish i albatros. Oprócz nas Brytyjczycy łowili na wyspie, która przybyła dwa dni wcześniej, ale mają tylko waho w koszyku. Wątpiliśmy, czy w dniu wyjazdu zrobić kolejne wyjście, ale wstałem o piątej rano.

Mała opłata za rozproszenie krwi, lekkie śniadanie i gotowe! Złapałem godzinę z bazy - wszystko na próżno. Zaczęli się lekko kręcić, aby trochę się zrelaksować i rozejrzeć, który mieszka na lokalnych wodach, udał się do podwodnej rafy w pobliżu wyspy. Duże stada ostroboków krążyły obok nas. Zmieniłem popper na suwak i zacząłem rzucać grubą paczkę.

Pozostało tylko pół godziny do końca wędkowania, nastrój był „pod listwą przypodłogową” ... A potem mój suwak został zaatakowany na wolno idącym przewodniku! Czuje się jak w rękach, zderzył się z lokomotywą jadącą z pełną prędkością!

Ręce brzęczały, cewka gwizdała - trwało to około dwudziestu minut. Ryba wciągnęła się w głąb, całym ciałem wisiałem nad pokładem w pozycji poziomej. Wszyscy mieli wątpliwości: czy to jest wah? Może duży grouper ... Ale nie zgadliśmy. Z fal - och, cud! - gładki grzbiet ogromnego Caranx błyszczał w słońcu! Ten, po który tu przyjechaliśmy.

Być może pod względem „jazdy” i gryzienia łowienie ryb w Musandam jest bardziej interesujące, a Oman Południowy jest nieco spokojniejszy - tylko trzy kęsy na sześć pełnych wypraw w morze i tylko jeden skuteczny. Ale co! Więc eksperymentuj, przyjaciele i powodzenia.

Obejrzyj wideo: Deep Sea Fishing Battle. Dude Perfect (Może 2024).