Odszedł poeta, pisarz, przyjaciel, nauczyciel

Drodzy Czytelnicy! Z przykrością informujemy, że w lutym 2012 r. Zmarł Wiktor Lebiediew, genialny dziennikarz, wielki profesjonalista w swojej dziedzinie, pisarz, arabista i poeta. Nasz wspaniały i miły przyjaciel, doradca i stały autor.

Viktor Dmitrievich Lebedev, orientalny dziennikarz, pracował przez ponad trzydzieści lat jako korespondent ITAR-TASS i RIA-NEWS w różnych krajach arabskich - Syrii, Egipcie, Sudanie, Tunezji, Kuwejcie. Ponad połowę tego czasu mieszkał i pracował w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Victor Lebedev jest autorem książki „World of the Emirates” z serii „Arabian Arabesques”, pierwszym laureatem Międzynarodowej Nagrody Dziennikarza i polityka Viktora Posuvalyuka. Regularny autor wielu krajowych materiałów publikowanych w czasopismach rosyjskiego wydawnictwa Emirates od 2005 do 2012 r. Pisał także artykuły w czasopismach Echo of the Planet and Around the World.

Wiktor Lebiediew był jedynym rosyjskim dziennikarzem, który osobiście spotkał się z pierwszym prezydentem ZEA Szejkiem Zayed bin Sultanem Al Nahyanem i przeprowadził z nim wywiad. Wiktor Dmitrowicz był także tłumaczem literackim wersetów wiceprezydenta i premiera Zjednoczonych Emiratów Arabskich, władcy Dubaju, szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma. Wiersze w tradycyjnym stylu „Emi” dla rosyjskiej edycji Emiratów Arabskich zostały osobiście wybrane przez samego wysoko postawionego poetę. Po zakończeniu tłumaczenia Wiktor Lebiediew uroczyście i osobiście wręczył Szejkowi Mohammedowi bin Rashidowi Al Maktoumowi pięknie wydaną księgę poezji w języku rosyjskim.

Wiktor Lebiediew był osobą obojętną. Był jednym z pierwszych, którzy opowiadali się za konsolidacją rosyjskojęzycznej społeczności w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a na początkowym etapie kierował Radą Rosyjskich Rodaków. Był skromnym i towarzyskim człowiekiem, zawsze gotowym przyjść na ratunek i odpowiedzieć na każde pytanie. Możesz po prostu zwrócić się do niego „bez względu na wiek, status lub tytuły i usłyszeć w odpowiedzi:„ Teraz wymyśliłem nowy temat dla magazynu, o relacjach rodzinnych w krajach Bliskiego Wschodu i oczywiście o miłości. Czy to zrobi? „ Oczywiście, proszę pana! W końcu każdy artykuł Wiktora, każdy jego szkic lub szkic, bez względu na temat, którego dotykały, był przesiąknięty miłością do talentu, kobiety, dziecka, słońca, morza, jesieni, poezji ... Ponieważ sam Wiktor Lebiediew bardzo kochał życie, ze wszystkimi jego radościami i smutkami ... I wydaje mi się, że cała żeńska część naszego redakcji była zakochana w tym imponującym człowieku o arystokratycznej postawie, stałym uśmiechu i psotnych iskier w oczach.

A teraz Wiktora Lebiediewa już nie ma z nami. To dziwne, że muszę napisać ten nekrolog. Wygląda na to, że teraz telefon zadzwoni, a w słuchawce usłyszy się nieco ochrypły głos: „Cóż, droga edycja! Jaki temat piszemy w następnym numerze? Może o lokalnej medycynie?” ...

... Kiedy ludzie odchodzą, medycyna jest już bezsilna. Wiktor Lebiediew był chory przez długi czas i odważnie, aż do ostatniej chwili, zmagał się z poważną chorobą. Został pochowany na cmentarzu Vagankovsky w Moskwie. Składamy najgłębsze i najszczersze kondolencje rodzinom i przyjaciołom Viktora Dmitriewicza. Spoczywaj w pokoju, poeta, nauczyciel, przyjaciel. Zawsze będziemy pamiętać o tobie w naszych sercach.

Do widzenia, proszę pana! Jesteś naprawdę WIELKI!

... ile nocy nie spadnie

Pamięć w skrzyni przez całe życie.

Lepiej niż księżyc nie wstanie.

Piosenka śpiewa w twoim sercu ...

Szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum (tłumaczenie V. Lebiediew)

Obejrzyj wideo: Historia Ukrainy z napisami i tłumaczeniem (Może 2024).