Władca Dubaju odrzuca obawy związane z zagrożeniem nuklearnym Iranu

Szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum, władca Dubaju, nie wierzy, że władze irańskie zamierzają rozwijać sektor broni jądrowej w ich kraju i uważa, że ​​to państwo perskie jest dość realistyczne co do konsekwencji ataku na Izrael. W wywiadzie dla CNN szejk Mohammed zauważył, że kontrowersje wokół ryzyka nuklearnego Teheranu wobec Izraela są „rozdęte”.

„Co Iran może zrobić z bronią nuklearną?” Powiedział szejk Mohammed. „Czy zaatakuje na przykład Izrael? Ilu Palestyńczyków umrze w wyniku tego ataku? Czy sądzisz, że jeśli Iran zaatakuje Izrael, to miasta tego państwa będą bezpieczne? Zostaną wymazane z powierzchni ziemi już następnego dnia. ” W następstwie raportu ONZ, że Iran rzekomo pracuje nad bombą atomową i może prowadzić tajne badania związane z bronią nuklearną, Teheran stoi przed nową „falą” sankcji. „Iran jest naszym sąsiadem” - kontynuował szejk Mohammed. Ludność tego kraju wyznaje islam. Żyliśmy obok siebie przez tysiące lat. Nie wierzę, że Iran opracuje broń nuklearną na swoim terytorium ”.

W wywiadzie szejk Mohammed poruszył szeroki zakres zagadnień, w tym główne przyczyny „arabskiej wiosny”, podczas której obalono władców Egiptu, Libii i Tunezji. Emiraty Arabskie, trzeci co do wielkości eksporter ropy naftowej na świecie, nie osiągnęły rewolucyjnych ech, częściowo ze względu na ich doskonały system zabezpieczenia społecznego przez całe życie dla lokalnych mieszkańców.

Według szejka Mohammeda wielokrotnie ostrzegał władców innych krajów arabskich, że powoli „wrzące” niepokoje polityczne ostatecznie „wybuchną jak wulkan”, jeśli szczyty nie będą służyć interesom ich narodu i nadal będą ignorować ich potrzeby.

„Arabska wiosna to ludzie, którzy czekali bardzo długo, i władcy, którzy zaspokajali ich potrzeby przez cały czas, a nie aspiracje swoich ludzi”, powiedział szejk Mohammed. „W 2004 roku powiedziałem im:„ Zmień swoje nastawienie lub zmień cię ” .

Należy zauważyć, że władze federalne ZEA przekazały w sumie 1,6 mld USD mniej rozwiniętym emiratom, takim jak Ras Al Khaimah, Sharjah, Ajman, Fujairah i Umm Al Quwain, aby zmniejszyć różnicę poziomów bogactwo między nimi a bogatszymi i bardziej rozwiniętymi emiratami - Dubajem i Abu Zabi. ZEA zdecydowanie zabezpieczyły swój status „strefy bezpieczeństwa” w czasach kryzysu, co pomogło krajowi pokonać własny kryzys zadłużenia, który powstał w wyniku globalnego spowolnienia finansowego w 2009 r.