Wdech, wydech ... i znów gramy w pomysły

Wywiad: Elena Olkhovskaya

Pomysły są w powietrzu. Jest to znane wszystkim. Ale nie wszystkim daje się możliwość pochwycenia niezbędnej myśli i przejścia od „reflektorów poszukiwawczych” i „zamków w powietrzu” do prawdziwego wcielenia. Mario Moretti Polegato, dyrektor generalny Geox, udało się osiągnąć najważniejsze - dzięki czemu jego pomysł znalazł namacalne ucieleśnienie, styl i rozpoznawalny wizerunek na całym świecie. Nie rozmawianie o tym z Mario, gdy pojawi się okazja, byłoby po prostu głupie ...

Mario, powiedz nam, jak skończyłeś w branży obuwniczej po wielu latach pracy w rodzinnym biznesie przy produkcji produktów rolnych i wina? Jak narodził się pomysł produkcji oddychających butów i marki Geox?

Dorastałem w rodzinie, która miała własny biznes, więc po ukończeniu studiów (w połowie lat 70.) zacząłem pracować jako kierownik produkcji wina. Pomysł stworzenia „oddychającej” podeszwy przyszedł mi do głowy przez przypadek. Był to czas konwencji wina w Nevadzie. Potem postanowiłem zrobić przerwę między spotkaniami biznesowymi i poszedłem pobiegać w zwykłych butach sportowych. Po pewnym czasie poczułem, że moje stopy są niewygodne i gorące. Wziąłem nóż i wykonałem kilka otworów w każdym bucie, po czym czułem się znacznie łatwiej i lepiej. Właśnie w tym momencie narodziła się koncepcja „oddychających” butów. Po powrocie do domu do Włoch zająłem się rozwojem technologii i ostatecznie otrzymałem patent na mój wynalazek. Początkowo nie zamierzałem jednak produkować obuwia, więc kontynuowałem pracę w firmie rodzinnej i próbowałem sprzedać swój patent dużym producentom obuwia. Żadne z nich nie doceniło ogromnego potencjału tego rozwiązania technologicznego. Ponieważ jednak zaraziłem się tym pomysłem, w końcu postanowiłem założyć własną firmę. Oczywiście w tym celu musiałem opuścić rodzinny biznes, aw 1995 roku wraz z czterema przyjaciółmi założyliśmy Geox, stawiając pierwszy krok na rynku obuwia.

Uważam, że nie można zatrzymać innowacji, a jeśli twoje produkty są oparte na technologii, musisz stale w nie inwestować. Geox inwestuje 2% własnych obrotów w badania i innowacje, posiadamy własne laboratorium, w którym codziennie 15 inżynierów pracuje nad ulepszaniem i wyszukiwaniem nowych technologii. Ponadto stale współpracujemy z wiodącymi uniwersytetami włoskimi i międzynarodowymi. Dzięki tym ciągłym inwestycjom, po butach, które „oddychają”, wprowadziliśmy na rynek „oddychające” ubrania i buty sportowe. Dziś jesteśmy posiadaczami 50 gotowych patentów, z których niektóre są ulepszonymi wersjami istniejących, inne dotyczą nowych projektów.

Mario, zdobyłeś kilka prestiżowych międzynarodowych nagród, w tym Przedsiębiorcę Roku, Nagrodę Franczyzy i Innowatora Roku (2010), a ostatnio nawet otworzyłeś budynek Breathing Building w Mediolanie. Zastanów się nad tą unikalną koncepcją? Czy możemy spodziewać się pojawienia się czegoś podobnego tutaj w ZEA?

Przez wiele lat chcieliśmy zbudować budynek dla naszego przedstawicielstwa. Potrzebowaliśmy budynku odzwierciedlającego podstawową koncepcję Geoxa - oddychającą technologię i lekkość. Pojawił się nasz nowy nowoczesny sklep koncepcyjny, który jest częścią ogólnego projektu architektonicznego, w tym pałacu Via Torino, który zaktualizował i ozdobił wygląd całej ulicy. Otwarcie budynku, które odbyło się w lutym tego roku, było historycznym wydarzeniem dla Geox, i to nie tylko dlatego, że stworzyliśmy największy na świecie sklep firmowy, ale także dlatego, że sam budynek i jego lokalizacja doskonale wyrażają i podkreślają naszą filozofię i wartości historyczne. I oczywiście nazwaliśmy ten budynek „Oddychającym Budynkiem”.

Fasada pałacu Via Torino ma ogromny wpływ emocjonalny i jest całkowicie niezwykła. Gdy tylko spojrzysz na pierwsze dwa piętra z oknami sklepu firmowego Geox, zobaczysz wszystkie kolejne piętra budynku, w pełni ozdobione setkami stalowych płyt w trzech kolorach: złotym, brązowym i miedzianym. Te najwspanialsze płyty są usiane niezliczonymi maleńkimi dziurami, które pozwalają zajrzeć do środka bez obawy o zepsucie zachwycającego wielokolorowego odbicia promieni słonecznych dochodzących z zewnątrz. Każda płyta jest również wyposażona w skomputeryzowany system ruchu, podobny do tego, który jest zainstalowany na klapach samolotu, i pozwala na otwieranie, zamykanie i kontrolowanie pozycji płyty w zależności od warunków pogodowych: coś jasnego i ciągle w ruchu, aby ożywić wygląd „Oddychającego budynku”. Czy coś takiego pojawi się w ZEA? Nigdy nie mów nigdy: rozmiar naszych sklepów stale rośnie ze względu na potrzebę wystawiania coraz bardziej popularnych i ważnych kolekcji odzieży dla Geox, dlatego stale szukamy lokali o wysokiej rentowności.

Co jest dla Ciebie najważniejsze: styl „Made in Italy”, ultranowoczesna technologia czy komfort?

W Geox wszystkie trzy elementy (styl, technologia i komfort) są ze sobą połączone. Każda z naszych prac jest wynikiem opatentowanych badań przeprowadzonych przez wiodące włoskie laboratoria we współpracy z uniwersytetami w Europie. Każda nowa kolekcja jest tworzona przez najlepszych projektantów we Włoszech. Mamy szczęście, ponieważ Włochy są jednym z niewielu krajów, w których można znaleźć całe know-how w zakresie produkcji obuwia.

Mogę więc powiedzieć, że Geox jest podwójnym wcieleniem włoskiej mody i technologii. Zdrowie i komfort wynikają z dwóch pierwszych elementów, z jednej strony są to technologie, które pozwalają oddychać nogom, z drugiej strony styl i najnowsze trendy modowe, które pozwalają czuć się pewnie.

Czy są jakieś buty Geox, z których jesteś szczególnie dumny?

Jestem dumny za każdym razem, gdy widzę mężczyznę oblanego Geoxem na ulicy.

Opowiedz nam o nowościach w 2010 roku?

W tym roku wydaliśmy kolekcję butów nazwaną na cześć Empire State Building z okazji otwarcia jednego z naszych największych sklepów przy 34th Street w Nowym Jorku, położonego w pobliżu tego słynnego wieżowca. Charakterystyczną cechą tych butów, wydanych w limitowanej serii, są obcasy ozdobione kryształkami Swarovskiego. Dziś można je kupić w wiodących sklepach Geox na całym świecie.

Jaka jest twoja wizja dalszego rozwoju marki Geox po zakończeniu pierwszej dekady XXI wieku?

Dla firmy takiej jak Geox oparty na technologii ciągła inwestycja w badania jest czymś naturalnym.

Oryginalny patent został już kilkakrotnie ulepszony, a technologię „oddychania” zastosowano najpierw na gumowych podeszwach, a następnie na skórzanych podeszwach, a ostatnio - w ubraniach i butach do gry w golfa. Nieustannie pracujemy nad wyszukiwaniem nowych materiałów, nowych produktów i ulepszaniem istniejących materiałów.

Jeśli chodzi o nowe projekty, linia odzieży, której produkcja rozpoczęła się zaledwie kilka lat temu, zyskała już popularność wśród kupujących. Dziś odzież stanowi około 10% całkowitego obrotu firmy, ale planujemy zwiększyć tę liczbę do 50% w ciągu najbliższych kilku lat. Kolejny projekt związany ze sportem: w ubiegłym roku wprowadziliśmy na rynek linię obuwia golfowego z „oddychającą” i wodoodporną podeszwą. To otwiera Geox małe okno do segmentu obuwia sportowego, więc ten niedawno pojawiający się projekt wymaga poważnej pracy i dalszej rozbudowy.

Buty Geox są obecnie reprezentowane w ponad 130 krajach. Jakie rynki uważasz za główne docelowe dla Twojej marki?

W ciągu niespełna 15 lat Geox stał się wiodącą firmą we Włoszech i zajmuje drugie miejsce w światowych rankingach. Naszym głównym rynkiem są nadal Włochy, a następnie Niemcy, Francja i Hiszpania, a także wiele krajów, w których Geox stawia pierwsze kroki. Dzięki wynalezieniu „oddychających” butów jakościowo zaktualizowaliśmy rynek, aw przyszłości wszystkie buty na świecie wymagają ulepszeń. Moim marzeniem jest zobaczyć, jak marka Geox staje się marką numer jeden na świecie.

Czy istnieją statystyki pokazujące najdłuższy dystans, jaki możesz pokonać w butach Geox?

Nie, nie mamy takich statystyk. Być może powinniśmy zapytać o to naszych klientów! Jednak przeprowadzamy testy obuwia Geox w naszym laboratorium, sprawdzając jego odporność na ekstremalne warunki pogodowe, a także wytrzymałość i wodoodporność materiałów oraz inne parametry. Na przykład zanurzamy buty w wodzie na kilka godzin, aby sprawdzić ich szczelność lub przetestować je tak, jakby chodził w nich osoba o wadze 100 kg, a następnie sprawdzać stan obuwia po „marszu” 200 km lub odtwarzać działanie człowieka pot i tak dalej.

Opowiedz nam o swoich działaniach społecznych, poczynając od stosunków dyplomatycznych, a skończywszy na miłości?

Mam przyjaciela Billa Gatesa, z którym mamy podobne doświadczenie. Początkowo nikt nie wierzył w nasze pomysły, więc oboje założyliśmy własny biznes. Oboje zbudowaliśmy imperia, które zaczęły się od prostego pomysłu, i oboje chcemy dzielić się naszą energią i siłą z tymi, którzy nie mają tyle szczęścia.

Jako Konsul Generalny Rumunii pomagam wielu włoskim przedsiębiorcom otworzyć własny biznes w Rumunii, a także staram się wzmocnić stosunki między naszymi krajami. Wspólnie z Confindustria (National Industrial Association) i UIL (Związek Zawodowy) stworzyliśmy organizację non-profit „Il Ponte del Sorriso” („Most uśmiechów”), której celem jest pomoc rumuńskim dzieciom z biednych rodzin lub żyjącym w nieodpowiednich warunkach sanitarnych.

Mario, masz wiele hobby - konie, szybką jazdę, różne sporty. Gdzie zazwyczaj lubisz odpoczywać?

Wakacje spędzam zwykle w Chorwacji. Tam robię małe wycieczki na jachcie w towarzystwie moich starych przyjaciół. Mam tak gorączkowe życie, że proste rzeczy i rozmowy z przyjaciółmi sprawiają mi prawdziwą przyjemność na wakacjach. Lubimy kolacje w lokalnych restauracjach, gdzie można skosztować doskonałych tradycyjnych potraw lub po prostu usiąść z przyjaciółmi w ogrodzie i popijać lampkę dobrego wina.

Ponieważ cała moja rodzina jest pasjonatką koni, posiadamy klub jeździecki w Montello Hills, spokojnym miejscu, w którym można się zrelaksować i cieszyć dziką przyrodą. Spróbuj odgadnąć imię mojego konia ... Oczywiście nazywa się Geox!

Jako członek rodziny winiarzy, które wino wolisz?

Bez wątpienia Prosecco. To młode wino musujące, podobne do szampana. Jest idealny jako aperitif, a także do potraw różnych kuchni.

Jaką kuchnię, oprócz włoskiej, lubisz?

Uwielbiam kuchnię włoską, ale jeśli muszę wybrać alternatywę, skupię się na tajskim.

Czego chciałbyś życzyć naszym czytelnikom?

Uwierz w siłę pomysłów, ponieważ „pomysł kosztuje więcej niż fabryka”.

Dzięki za rozmowę, Mario. Życzę nowych pomysłów i dalszych sukcesów ...