Quinting i czwarty wymiar

Wywiad: Elena Olkhovskaya Pascal Berkele, prezes zegarmistrzostwa Quinting, często odwiedzający Dubaj. Co zaskakujące, nawet światowy kryzys finansowy nie wpłynął na sprzedaż zegarków Quinting. Rozmawialiśmy o rozwoju marki i zjawisku Quinting z Pascalem, spotykając się ponownie w jednym z butików Damas, oficjalnym dystrybutorze marki na Bliskim Wschodzie.

Dzień dobry, Pascal. Miło nam poznać cię ponownie w Dubaju. Powiedzieliśmy już naszym czytelnikom o unikalnym przezroczystym zegarku Qunting. Tym razem chcielibyśmy, abyś opowiedział nam o nowych produktach zaprezentowanych w tym roku na specjalistycznych wystawach w Szwajcarii oraz o modelach, z których jesteś szczególnie dumny.

Głównym osiągnięciem Quinting w ciągu ostatnich dwóch lat było opracowanie nowych zegarków, które nie mają chronografu. To jest kolekcja Wieczności. Kolejną nowością jest zegarek Telescopium, na którym zainstalowaliśmy siedem dużych diamentów, które całkowicie powtarzają kształt konstelacji Ursa Major. Dlaczego to zrobiliśmy? W branży zegarków zwykle stosuje się trzy wymiary - przednią stronę zegarka, jego odwrotną stronę i widok z boku. Ale jeśli weźmiesz nasz nowy zegarek i spojrzysz na jego tarczę, zobaczysz czwarty wymiar, ponieważ w Quinting umieściliśmy diamenty Big Dipper na różnych płytkach przezroczystego mechanizmu szafirowego w taki sposób, aby stworzyć efekt głębi. To absolutna nowość i powiem szczerze, że nikt inny nie zrobił czegoś takiego na świecie.

Dlaczego wybrałeś konstelację Ursa Major, a nie jakąś inną, aby stworzyć efekt czwartego wymiaru?

Och, to jest symbol! Pamiętaj, jak starożytni żeglarze odkryli świat. Nie mieli żadnych urządzeń i systemów nawigacyjnych, ale nie było nawet latarni morskich. A najbardziej uderzającym dla nich punktem orientacyjnym były gwiazdy, a w szczególności konstelacja Ursa Major, ponieważ jej wiadra nie można mylić z niczym. Właśnie dlatego przyjęliśmy za podstawę ten zrozumiały i rozpoznawalny symbol. Nawiasem mówiąc, poświęciliśmy inną linię zegarków Golden Age of Piracy żeglarzom i korsarzom, gdzie Jolly Roger uśmiecha się do ciebie z tarcz.

Pascal, powiedz mi, czy kolekcje zegarków Quinting zostały uzupełnione o nowe modelki?

Tak, tak, oczywiście! W końcu to kobiety zmieniają nasz świat. Jestem po prostu przekonany, że kobiety po 40 roku życia rozpoczynają nowe życie. Ten trend nie jest jakimś konkretnym krajem, ale całym światem. Nie jest nam łatwo zrozumieć, ale to prawda. Na przykład szwajcarski przemysł zegarmistrzowski, którym rządzą mężczyźni, nie chce tego przyznać - wiele firm projektujących nowe modele nie stara się stworzyć czegoś specjalnego dla płci pięknej. Po prostu produkują zegarki męskie, a następnie ozdabiają ten sam model diamentami i twierdzą, że są to zegarki damskie. Ale kobiety, są kobiety. Potrzebują specjalnego podejścia, dlatego w Quinting staramy się znaleźć coś interesującego i oryginalnego, specjalnie dla kobiet. Na przykład produkujemy bardzo piękne zegarki jubilerskie, które wykorzystują unikalne technologie Quinting.

Innymi słowy, jest to złożony zegarek mechaniczny, ale na pierwszy rzut oka nie można go zrozumieć. Są po prostu niesamowicie kobiece i piękne. Dziś kolekcje naszych zegarków dla kobiet obejmują ponad 120 różnych modeli. Dekorujemy je szafirami, rubinami, diamentami. Ale rozumiesz, dzięki naszemu opatentowanemu mechanizmowi możemy tworzyć tysiące różnych opcji.

Jaka jest obecnie sytuacja ze sprzedażą twoich zegarków na całym świecie?

Mamy bardzo stabilne wyniki sprzedaży, ponadto wolumeny sprzedaży naszych zegarków rosną z roku na rok. Muszę powiedzieć jedną ważną rzecz - współcześni mężczyźni, w każdym razie większość z nich, nie rozumieją niczego w skomplikowanych zegarkach mechanicznych. I coraz mniej wiedzą o zegarku, a coraz mniej w porównaniu do tego, co było wcześniej. Zasadniczo jest to ta sama sytuacja, co w przypadku samochodów. Zapytaj kogoś, kto jest właścicielem drogiego samochodu - Mercedesa, Ferrari lub Porsche - czy jest dobrze zorientowany w silniku silnika swojego samochodu? Większość sterowników nie wie i nie chce wchodzić w te subtelności.

Zegar to ta sama historia. Dzisiaj ludzie nie dostają skomplikowanego mechanizmu zegarka, który jest tak sławny, na przykład Patek Phillip lub Vacheron Constantin, kupują znaną lub prestiżową markę na określony czas. W końcu moda na zegarki również się zmienia, bez względu na to, co mówią. Ta sytuacja mi odpowiada, ludzie przychodzą kupić zegarki Quinting, znając naszą markę, i wcale nie dlatego, że naprawdę lubią nasze innowacje techniczne. Ta wiedza pojawia się później, gdy osoba nosi zegarek i lubi, jak działa. A pierwsza to marka i wygląd. Na zasadzie „lubię - nie lubię”. A drugi to budżet. Na zasadzie „chcę - mogę sobie na to pozwolić”.

Czy od czasu naszego ostatniego spotkania w Quinting pojawili się nowi „ambasadorzy”?

Tak Tak się złożyło, że naszymi „ambasadorami” są przywódcy wielu krajów świata, sławni ludzie, politycy, biznesmeni, przedstawiciele różnych krajów przy ONZ. Jeśli mówimy o nowych „ambasadorach”, to wiem, że teraz żona byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, Katarzyny, nosi nasz zegarek. Znam ją, poznaliśmy się w zeszłym roku w Genewie. Przedstawił nas Gerard Depardieu, mój partner w firmie, który był przyjazny dla rodziny Juszczenki.

Jak bezboleśnie przeszedł Quinting w okresie globalnego kryzysu finansowego i jakie są Twoje przyszłe plany rozwoju marki?

Kryzys finansowy nie wpłynął na Quinting i wspomnę o trzech głównych przyczynach, dla których tak się nie stało. Po pierwsze, nie współpracujemy z bankami. Wszystkie nasze inwestycje są naszymi środkami własnymi. Po drugie, pracujemy z naszymi własnymi mechanizmami. Nie musimy kupować „wypychania” zegarków z boku. Po trzecie, posiadamy pakiet kontrolny w firmie. Poza tym, jak już powiedziałem, dzięki naszemu mechanizmowi mamy możliwość tworzenia tysięcy odmian nowych zegarków. Jasno wiemy, dokąd zmierzamy i na pewno będziemy mieć dość pracy przez następne 20 lat. I jeszcze jedno - możemy sprzedać nasze mechanizmy innym firmom, co już robimy. Na przykład Dior wydał już zegarki jubilerskie oparte na naszym ruchu. Wspaniały, z wykończeniem z masy perłowej, dzięki któremu codziennie tarcza tego zegarka nie wygląda jak wczoraj. Mamy więc dwa różne rynki - sprzedaż zegarków przez wiodących detalistów na świecie, czyli ponad 1000 sklepów, i sprzedaż naszych mechanizmów do słynnego domu mody Dior, który ma ponad 200 markowych butików na świecie. Myślę, że mamy dziś coś, z czego możemy być dumni i pracować nad tym w przyszłości. Rzeczywiście, w Szwajcarii istnieje wiele marek zegarków, które wytwarzają wyrafinowane mechanizmy i wniosły znaczący wkład w rozwój branży zegarków: Breget wynalazł tourbillon, Zenith produkuje najlepsze mechanizmy i tak dalej, ale nie ma już Quinting.

Nigdzie na świecie nie planujesz otwierać quintingu monoboutique?

Nie Zegarki Quinting są sprzedawane w butikach wielu marek na całym świecie. To strategia marki, która nam odpowiada. Na Bliskim Wschodzie lubimy współpracować z Damas, w innych krajach - z innymi dużymi detalistami. Jesteśmy dobrze reprezentowani w Rosji w Moskwie i Petersburgu, aw najbliższej przyszłości planujemy otwarcie kilku naszych oddziałów w największych miastach Rosji, takich jak Samara, Niżny Nowogród, Jekaterynburg, Nowosybirsk. To są plany, my je zrealizujemy.

Dzięki za rozmowę, Pascal. Czekam na twoje nowe dzieła.

Obejrzyj wideo: 06 3338 Quinting Mysterieuse (Może 2024).