Dubai Tennis Barclays Dubai Tennis Championships 2010

Tekst: Anastasia Zorina Trudno uwierzyć, że historia turnieju tenisowego w Dubaju wynosi 28 lat: 18 lat w turnieju mężczyzn i 10 lat w turnieju kobiet. W każdym razie i indywidualnie to całkiem sporo. Dubaj już dawno doszedł do tego, że w 2009 roku potwierdził swój wysoki status międzynarodowy dzięki seriom ATP 500 i WTA Premier 5.

Turniej 2010 zapowiadał się interesująco: Federer, Djokovic, Murray i Yuzhny na trasie ATP, siostry Williams, Dementieva i Safina - w WTA. W rzeczywistości okazało się to trochę inaczej, nieco nieoczekiwanie i gdzieś - przewidywalnie.

Lista Rosjan zgłoszona do turnieju kobiet była znacznie dłuższa niż lista Rosjan zgłoszona do turnieju mężczyzn: Swietłana Kuźniecowa, Elena Dementiewa, Wera Zvonareva, Nadieżda Petrowa, Ekaterina Makarowa, Anastazja Pawluczenkowa, Vesna Manasieva, Elena Vesnina, Alisa Kleibanenina, Maria Dera Kulikova.

Nie zawierała wcześniej ogłoszonej drugiej w tym czasie rakiety świata, Dinary Safiny, która odmówiła udziału w turnieju z powodu kontuzji pleców. To właśnie ta kontuzja tydzień wcześniej nie pozwoliła jej ukończyć meczu 1/8 finału Australian Open2010 z Marią Kirilenko. Przy wyjściu 10 Rosjan weszło w bój na sądach w Dubaju.

Jedna z sióstr Williams, Serena, nie przyjechała do Dubaju, ale zaczęła dobrze, a „Williams” ukończyła drugą Williams - Venus, która wygrała zeszłoroczny turniej. W tym roku w Dubaju nie było Belgów.

Petrova wyleciała z turnieju w pierwszym meczu, przegrywając ze Szwajcarią Stefanie Vogel z wynikiem 7: 6 (7: 5), 7: 6 (7: 5). Regina Kulikova, która grała z nią 6: 3, 6: 0 na swoją korzyść, zemściła się na koleżance z drużyny Vogele w drugiej rundzie.

W pierwszej rundzie Zvonareva pokonała Vesninę, a Francuzka Marion Bartoli wysłała Ekaterinę Makarową do domu w Walentynki.

Na początku turnieju Ioannina Wikmeier opuściła sądy, które nie były w stanie pokonać Shahara Peera, który niedawno wrócił na boisko. Nawiasem mówiąc, izraelska kobieta Peer przez cały czas była pod silną strażą i grała wszystkie mecze na drugim boisku: organizatorzy bali się zostawić dziewczynę bez opieki w spokojnym Dubaju. Napięcie wynikające z konfrontacji arabsko-izraelskiej nie powstrzymało jednak Peera przed dotarciem do półfinałów, które przegrała z Venus Williams.

Również w pierwszej rundzie Kirilenko i Jie Zheng wyszli z walki. Następnie, po turnieju w Paryżu, pojawiła się mistrzyni Dubaju 2008, Elena Dementieva, czego eksperci oczekiwali. W drugiej rundzie, z powodu silnego bólu, Elena nie była w stanie zagrać przeciwko słowackiej Danieli Hantuhovej i została zmuszona do rezygnacji z walki. Osiągając ćwierćfinały, Na Lee zagrała z powodu kontuzji.

W trzeciej rundzie Vera Zvonareva z łatwością pokonała szóstą rakietę świata w dwóch setach, serbską tenisistkę Elenę Janković, ale w ćwierćfinale przegrała 6: 1, 6: 3 z białoruską Wiktorią Azarenką. Svetlana Kuznetsova, która wyszła w trzeciej rundzie do Reginy Kulikowej, prowadziła początkowo 4-1, ale w rezultacie przegrała i porzuciła walkę o tytuł mistrza Dubaju w trzecim secie.

Kulikova w tym roku przyciągnęła szczególną uwagę. Pokonując najpierw Marię Kirilenko 6: 3, 6: 0, a następnie usuwając Kuznetsovę z drogi w trzeciej rundzie, Regina dotarła do ćwierćfinału dzięki kwalifikacjom, ale nie była w stanie pokonać Agnieszki Radwanskiej, chociaż prowadziła na początku meczu. Powód utraty Reginy w ćwierćfinale Dubaju, eksperci widzieli w zmęczeniu i bólu z powodu kontuzji pleców. Gdyby Kulikova była w lepszej formie, miałaby wszelkie szanse, aby pójść dalej. W każdym razie Regina stała się jednym z najzdolniejszych sportowców w turnieju.

Anastasia Pavlyuchenkova i Venus Williams dotarły do ​​ćwierćfinału tego samego dnia, w którym Williams pokonał Rosjankę w dwóch setach. Również Vera Zvonareva, która przegrała z Victorią Azarenko 6: 1, 6: 3, nie dotarła do półfinału.

Po pokonaniu Agnieszki Radwanskiej w półfinale z niewielką przewagą 6: 3, 6: 4 Victoria dotarła do finału w Williamsie, który bardzo chłodno wysłał upartego Izraelczyka Shahara Peera, który również mile zaskoczył ją grą po przerwie.

Tak więc w finale WTA Barclays Dubai Tennis Championship panujący mistrz Dubaju, Venus Williams, musiał bronić swojego tytułu przed jednym ze sztandarowych okrętów nowej generacji tenisa, Victoria Azarenka, która dotarła do finału znacznie trudniej niż Williams, ale też tam trafiła.

29-letni Williams, rozstawiony na turnieju pod trzecim numerem, zmierzył się z 20-letnim Białorusinem, rozstawionym na czwartym miejscu, w sobotnim meczu, który trwał półtorej godziny.

W napiętym meczu, który Williamsstar nazywała wówczas „niezwykle konkurencyjnym”, musiała się bardzo pocić, aby zaliczyć pierwszą grę z przewagą. W drugiej grze przewaga Wenus stała się już oczywista, ale szósta rakieta świata z Białorusi okazała się trudnym orzechem, a nawet udało jej się uzyskać wynik 4: 3. Ale w tym celu Venus ma sześć tytułów Grand Slam: korzystając z 10. gry, Venus dokonał decydującego przełomu i wygrał Dubaj po raz drugi z rzędu, powtarzając osiągnięcie Belgii Justine Henin, również dwa lata z rzędu, w 2000 roku3 oraz 2004, zwycięzca Barclays Dubai Tennis Championship.

„Spodziewałem się po niej dobrej gry (Azarenka), ale zaskoczyła mnie jej odporność. Zdecydowanie poprowadziłem w drugiej części, ale się nie poddała. Grała bardzo dobrze. Cieszę się, że wszystko się skończyło” - powiedziała Venus prasie otrzymała filiżankę w postaci tradycyjnego arabskiego dzbanka do kawy, który stał się 42. trofeum w jej karierze. Dodała także 350 000 $ w nagrodach pieniężnych i 900 punktów do rankingu WTA, podczas gdy Victoria otrzymała 175 000 $ i 620 punktów.

ATP World Tour / ATP 500 Kategoria

22-27 lutego

Tym razem męski turniej ATP Barclays Dubai Tennis Championship okazał się znacznie ciekawszy, intensywniejszy i nieprzewidywalny niż kobiecy. Szczególnie ku radości rodaków i frustracji wielu czołowych graczy Serbowie wyróżnili się tutaj.

Turniej rozpoczął się także od odmowy uczestnictwa w jednej z faworytów - pierwszej rakiecie na świecie, szwajcarskim Rogerze Federerze, któremu udało się złapać infekcję płuc i pozostać poza konkurencją przez dwa tygodnie. Czterokrotnie wygrywając w Dubaju, Federer tym razem mimowolnie dał szansę zdobycia trofeum innym, w tym liderom rosyjskiej drużyny męskiej Nikolayowi Davydenko i Michaiłowi Jużnowemu. Problemy zdrowotne uniemożliwiły udział w turnieju zarówno Argentyńczyka Juana Martina Del Potro, jak i Amerykanina Andy'ego Roddicka.

Ani 34. rakieta świata Hiszpan Feliciano Lopez, który stracił 128 pozycję austriackiego Stefana Kubka, ani 16 rakieta światowego Francuza Gillesa Simona, który przegrał z 24-letnim Cyprysem Marcosem Baghdatisem, który był na 36 linii, nie był w stanie pokonać bariery pierwszej rundy. Po pierwszej rundzie rosyjski Igor Kunitsyn, który był na 111 linii rankingu, wrócił do domu, przegrywając z wynikiem 6: 2, 6: 3 do czwartej rakiety świata Andy Murray z Wielkiej Brytanii, rozstawionej pod trzecim numerem.

Chorwat Ivan Lyubichich wszedł do drugiej rundy, ledwo pokonując 130. rakietę Czech Czech Jan Gernov w trzech setach. Druga rakieta świata, serbski tenisista Novak Djokovic w pierwszej rundzie, pokonał Hiszpana Guillermo Garcia-Lopeza, który był wówczas na 47. pozycji w ATP. Również po napiętej walce za burtą Ukrainiec Siergiej Stachowski, który przegrał 56. rakietę świata, trafił do Niemca Michaela Berrera 6: 4, 7: 6 (3).

Pierwsza rakieta Rosji Nikołaj Davydenko, rozstawiona na czwartej, nie bez trudności, pokonała Francuza Florenta Serę, który był na 59 linii rankingu. Przyczyną trudnego zwycięstwa był ból nadgarstka, który wówczas nie pozwolił szóstej rakiecie świata dotrzeć do ćwierćfinałów. Nasz Michaił Jużny, 15. rakieta świata, rozstawiony pod siódmą liczbą, pokonał Słowaka Łukasza Lakko, 60. w meczu startowym, pojechał do Fau w drugiej rundzie.

Najkrótszym meczem w kręgu był pojedynek między Niemcem Bjornem Fau, który zajął 130 miejsce, a 514 rakietą świata, obywatelem Kuwejtu Muhammadem Garibem. Mecz został zatrzymany 12 minut po starcie: gracz z Kuwejtu otrzymał od organizatorów dziką kartę.

Druga runda przyniosła wiele niespodzianek. Główny faworyt turnieju, Serb Novak Djokovic, celowo pokonał swojego rodaka Viktora Troitsky'ego, który zajął 35. linię. Zupełnie oczekiwane Davydenko odpadł z walki, który w 45. minucie został zmuszony do rezygnacji z walki z Niemcem Michaelem Burrerem, któremu przegrał pierwszą grę. Powodem był znowu ból nadgarstka. I całkiem nieoczekiwanie, 39. rakieta świata, Serb Janko Tipsarewicz wyrzucił z turnieju innego ulubionego, 22-letniego Brytyjczyka Andy Murraya, pokonując go wynikiem 7: 6 (3), 4: 6, 6: 4.

Mianowicie, to Michaił Jużny czekał na niego w ćwierćfinałach, który wcześniej pokonał niemieckiego Bjorna Fau w prawie dwugodzinnym meczu z wynikiem 6: 4. Piąta rakieta turnieju, Francuz Jo-Wilfried Tsonga, który przegrał z 26 rakietą świata, z Chorwatem Iwanem Lubicziczem również odpadł. To właśnie Lubichich przedstawił wielką niespodziankę, pokonując Jo-Wilfreda Tsonga w rewelacyjnym meczu.

Po wszystkich trudnościach Novak Djokovic, Markoss Bagdatis, Michaił Jużny i Jurgen Meltzer dotarli do półfinałów Dubaju. Djokovic pokonał Bagdatisa w trzech meczach z wynikiem 6: 7 (2), 6: 3, 6: 4, a Yuzhny odesłał Meltzera do domu, pokonując go 7: 5, 7: 6 (4).

2. i 15. rakiety świata spotkały się w meczu finałowym w sobotę 27 lutego. Było to szóste spotkanie tenisistów w jego karierze i drugie w ciągu dwóch tygodni: w półfinale turnieju w Rotterdamie Michaił sensacyjnie pokonał Novaka z wynikiem 7: 6 (5), 7: 6 (6). Ale Djokovic, który przyznał, że nie był w najlepszej formie. Był zdeterminowany, aby obronić swój ubiegłoroczny tytuł w Dubaju.

Napięty mecz, w którym Michaił z powodzeniem próbował wyrwać zwycięstwo Serbowi, został przerwany w drugim secie z powodu deszczu i rozegrany w niedzielę. Według Yuzhny'ego siódma gra decydującego seta, którą przegrał, przegrywając mecz SA, zakończyła się wynikiem 7: 5, 5: 7, 6: 3.

Siedemnasty tytuł w karierze Djokovica był także drugim z rzędu w Dubaju, podobnie jak Venus Williams. Oprócz 500 punktów w klasyfikacji oceny APR, Novak otrzymał nagrodę w wysokości 383 000 $, a nasz Michaił Jużny zarobił 180 000 $ w nagrodach pieniężnych i 300 punktów w rankingu.

To jest interesujące

Pierwszy międzynarodowy turniej tenisowy w Dubaju, zwany obecnie Barclays Dubai Tennis Championships, odbył się w 1993 roku na tymczasowych kortach Dubai Aviation Club. Wygrał Czech Karel Novachek, który zwyciężył nad młodym Fabrice Santoro. Ostateczny mecz musiał zostać przełożony na cały dzień z powodu silnych wiatrów i deszczy. Jeden z dziennikarzy, który relacjonował turniej w 1993 roku, dokładnie zauważył to w tytule „Gracze - z całego świata. Pogoda - z Wimbledonu”.

W 1996 roku, w ciągu zaledwie sześciu miesięcy, powstał nowy sąd w Dubai Aviation Club, który stał się sądem centralnym. To tutaj odbywają się dziś główne mecze.

Renoma turnieju w Dubaju, który umocnił się przez lata, umożliwiła po raz pierwszy zorganizowanie kobiecych zawodów w 2001 roku - Dubai Women's Open. Podczas gdy Juan Carlos Ferrero został dziewiątym mistrzem wśród mężczyzn, laury pierwszych kobiet-mistrzów koronowały Martinę Higgins. W 2008 r. Sponsorem tytularnym turnieju w Dubaju był Barclay Bank, aw 2009 r. Wysoki międzynarodowy status turnieju potwierdził przydzielenie mu światowej serii ATP 500 i WTA Premier 5.

Większość tytułów mistrzowskich w Dubaju wśród mężczyzn to Szwajcar Roger Federer, który stał się pierwszym cztery razy. Również belgijska Justine Henin, wcześniej znana jako Justin Henin-Ardenne, wygrała turniej kobiet cztery razy.

Rosjanie stali się najlepsi w Dubaju tylko raz: w 2008 roku Elena Dementieva pokonała innego Rosjanina w meczu finałowym - Swietłanę Kuźniecową.

Obejrzyj wideo: Dubai 2010 Feature Sunday Djokovic At Barclays (Może 2024).