Mohidin Bin-Handy: „Wiemy, jak prowadzić biznes, aby odnieść sukces”.

Wszyscy mówią jednym głosem o kryzysie, a on otwiera nowe marki i sklepy flagowe. Wszyscy redukują miejsca pracy i nadal poszerza swoją grupę na Bliskim Wschodzie. Że jest to nieugięta wola i pewność siebie lub po prostu niechęć do słuchania opinii innych. Mówi Mohidin Bin-Handy, prezes i prezes zarządu grupy BinHendi, którego spotkaliśmy podczas otwarcia dwóch nowych butików zarządzanych przez jego grupę firm.

Pan Bin-Handy, przede wszystkim, gratuluje otwarcia Jacob & Co, pierwszego monobutsu na Bliskim Wschodzie, a także największego sklepu z zegarkami i biżuterią Bin Hendi Watch & Jewellery w Dubai Mall. Wygląda na to, że tylko ty sam wiesz, jak utrzymać koronę „króla modnego imperium” w Dubaju, kiedy tylko rozmawiasz, co z kryzysem?

Nie wiem o koronie ... Uważam, że potrzebujemy silnego zespołu, aby wszystko działało tak, jak powinno. Nasza firma ma znakomity zespół profesjonalistów i wiemy, jak prowadzić firmę, aby odniosła sukces, jak wybrać najlepsze marki i jak sprawić, by stały się wiodącymi w branży modowej. Ogólnie sekret jest prosty. Nie musisz próbować obejmować wszystkiego. Jesteśmy bardzo wybiórczy, pracując z markowymi markami, dlatego zarówno nasi dostawcy, jak i kupujący szanują naszą grupę.

Wielu ekspertów rynkowych uważa, że ​​liczba marek modowych znacznie spadnie w nadchodzących latach. Co o tym sądzisz?

Oczywiście kończy się złoty czas dla ludzi, którzy zbierali produkty znanych marek. Ale nie jesteśmy kolekcjonerami i doskonale zdajemy sobie sprawę, że dziś ludzie starają się zmniejszyć swoje koszty. Wiele osób dokładnie przeanalizuje swoje podejście do markowych produktów. My, jako dostawcy, zrobimy to samo - w naszych sklepach pozostaną te rentowne marki, a te, które będą niepopularne lub nierentowne, będą musiały odejść. Dlaczego jako przedsiębiorca powinienem płacić z kieszeni za markę, która nie przynosi mi pieniędzy? To nie ma sensu.

Oczywiście w dobrych czasach powiedziałbym: „Dobra, spróbujmy współpracować z tą marką, może trochę się uda”. I spodziewałbym się zysku za rok i dwa, ponieważ nikt z nas nie chce zmniejszyć ani zamknąć naszej firmy. Ale teraz nie czas. Chodzi mi nie o to, co myślę, ale o jasną kalkulację ekonomiczną. Jeśli ta marka nie działa, to nie działa. I nic na to nie poradzę.

Wiesz o sytuacji na rynku w Dubaju od środka. Jak myślisz, jak się zachowa i jakie mechanizmy utrzymają go na powierzchni w obecnej sytuacji finansowej?

Nasz rynek, a zwłaszcza branża detaliczna i hotelarska, jest wysoce zależny od turystyki i od tego, czy turyści z zagranicy będą nadal jeździć do Dubaju, w tym z twojego kraju, z Azji i krajów GCC oraz innych regionów świata. Jeśli na przykład twój kraj ma problemy, a rosyjscy turyści odkładają wizyty w Dubaju, my, jako detaliści, odczujemy to natychmiast.

Dziwne, ale rosyjskojęzyczni turyści z całej WNP nadal jeżdżą do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, może pociągają ich obniżone ceny hoteli, może coroczny festiwal zakupów ...

Tak, „rosyjscy” turyści nadal podróżują, ale są też bardziej uważni na to, co powinni kupić, a co nie. Zaczęli liczyć więcej i starali się nie poddawać natychmiastowym pragnieniom, chodząc na zakupy. A jeśli wcześniej, na przykład, kupiłeś wszystko, co chciałeś i co przykuło twoją uwagę, dziś albo twój mąż, albo firma powiedzą: „Ups, przestań!”. A teraz stajesz się bardziej uważny, ponieważ musisz obniżyć koszty. To, nawiasem mówiąc, jest otrzeźwiające. Zaczynasz jasno rozumieć, czego naprawdę potrzebujesz, a czego nie. Dlatego wybieramy rzeczy o zasadniczym znaczeniu, a nie to, czego chcemy teraz. Te pragnienia mogą poczekać na lepsze czasy.

Zgadza się, ale trudno uwierzyć, że ludzie, którzy są przyzwyczajeni do modnych rzeczy projektantów, aby obniżyć koszty, zaczną ubierać się w Mango lub Zara. W końcu kupili przede wszystkim nie nazwisko projektanta, ale jakość nieodłączną od drogich luksusowych marek ...

Zgadza się, tak się nie stanie. Ludzie w garniturach Brioni będą je nadal nosić. Ludzie ubierający się w Hugo Bossa będą nadal to robić. I nie mówimy, że rzeczy są tak złe, że człowiek nie może sobie pozwolić na zakup garnituru lub zegarka. Wcale nie Mówimy, że znacznie trudniej będzie kupić dom we Francji lub Ameryce, jacht lub kawałek ziemi. Ludzie nigdy nie przestaną wybierać ubrań, jedzenia i kupować. Ale w odniesieniu do zegarków lub biżuterii wielu pomyśli dwa razy, a może trzy razy. Jeśli mam dobry zegarek, dlaczego potrzebuję jeszcze jednego, jeśli mam zestaw biżuterii, prawdopodobnie nie potrzebuję jeszcze drugiego lub piątego.

Nawet jako inwestycja?

Mimo to. Oczywiście są tacy, którzy decydują się, mając określoną ilość gotówki, kupić jakiś diament, inwestując w niego pieniądze. Ale z drugiej strony jestem przekonany, że ludzie, pomimo pewnych trudności finansowych, nadal będą sobie dawać prezenty na urodziny, wesela, narodziny dzieci, niektóre rocznice i święta rodzinne. Świat będzie żył tak, jak do tej pory. Tylko z powodu braku gotówki zmniejszy się liczba osób, które chcą kupić rezydencję na południu Francji, a także willę w Jumeirah i inny dom w Kolorado, a dodatkowo własny jacht. Ten zakres się skończy, ponieważ, jak już powiedziałem, ekonomia to przede wszystkim matematyka i można łatwo obliczyć wszystko, aby zarządzać swoimi finansami. Ale nie zaprzeczam, że na świecie wciąż jest wielu ludzi, którzy nawet nie wiedzą, że dziś jest kryzys finansowy.

Czy Twoim zdaniem kryzys poprawi globalną gospodarkę?

Myślę, że dzisiejsze spowolnienie rozwoju gospodarczego na całym świecie było spowodowane tym, że ludzie robili kiedyś coś złego. Uważam, że nadszedł czas, aby poprawić błędy, zarówno dla osób fizycznych, jak i dużych firm, zarówno dla systemu bankowego, jak i dla rządów wszystkich krajów. Jest to czas, kiedy ludzkość w końcu myśli o wielu rzeczach, na które nie miała czasu wcześniej. I oczywiście doprowadzi to do ożywienia i stabilizacji sytuacji gospodarczej.

Wiadomo, że nawet w obecnych warunkach Grupa BinHendi kontynuuje ekspansję w krajach regionu Bliskiego Wschodu. Które kraje są usuwane z listy i kto pozostaje na mapie?

Nasz zespół w latach 2007-2008 postanowił rozszerzyć działalność grupy firm BinHendi we wszystkich krajach regionu. Planowaliśmy wejść do wszystkich krajów GCC, a także na takie rynki jak Indie, Chiny, Rosja. Niektóre z naszych planów są obecnie zamrożone do lepszych czasów, ale kraje i obszary naszej działalności, które uważamy za priorytetowe, pozostały. Wszyscy wiedzą, że Grupa BinHendi to nie tylko designerskie kolekcje odzieży, obuwia, zegarków, biżuterii i akcesoriów, ale także własne restauracje i kawiarnie, sklepy meblowe i inne działania. Dlatego dzisiaj, wchodząc na rynki zagraniczne, stworzymy na przykład sieć franczyzową kawiarni Japengo w Moskwie, Uzbekistanie, Stanach Zjednoczonych, na Bliskim Wschodzie i innych regionach. Plany te są już opracowywane i nie rezygnujemy z nich, biorąc pod uwagę możliwość współpracy z krajami, które mają wszelkie możliwości szybkiego wyjścia z kryzysu.

Czy uważasz, że Rosja jest jednym z tych krajów?

Rosja jest jednym z najbogatszych krajów na świecie. Masz wszystko - ropę, gaz, minerały, las i inne zasoby. I pomimo faktu, że dzisiejsze ceny ropy na poziomie 25-35 dolarów za baryłkę są całkowicie nieopłacalne dla krajów eksportujących, uważam, że Rosja będzie w stanie odpowiednio i dość szybko poradzić sobie z sytuacją kryzysową, ponieważ istnieją inne potężne dźwignie w twoim kraju .

Okazuje się, że monarchie Bliskiego Wschodu, których gospodarki zależą od wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego, również nie są w najlepszej sytuacji?

Wydaje mi się, że koszt baryłki ropy powinien wahać się na poziomie 60-65 dolarów, wtedy wszystkie państwa produkujące ropę poczują się stosunkowo dobrze. My na Bliskim Wschodzie zdajemy sobie również sprawę z tego, że gospodarka może bardzo szybko się odrodzić, ale patrzymy na działania systemu bankowego i dużych firm, które tworzą klimat finansowy na świecie. Co dzisiaj widzimy? Wall Street praktycznie nie istnieje, nasz rynek akcji również się załamał ...

Na co pozostaje nadzieja? O wsparcie rządowe?

Tak Nasz rząd wspiera wszystkie sektory gospodarki, ponieważ wszystkie rodzaje działalności gospodarczej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zarówno małe, jak i duże firmy, mają na celu dobrobyt całego państwa jako całości. Myślę, że musisz tylko chwilę poczekać, aż sama sytuacja dojdzie do równowagi. Tak czy inaczej, wszystko na świecie jest ze sobą powiązane i nie może być w ciągłym chaosie.

Więc poczekamy?

Tak, poczekajmy. Co więcej, bez zbędnych nerwów. Tak, oczywiście, istnieje wiele powodów niepokoju i przychodzą do nas z rzeczywistości, takich jak brak gotówki w bankach. Wielu obwinia media za eskalację sytuacji. I to prawda, złe wieści lecą szybciej niż dobre wieści. Ludzie często dramatyzują sytuację. Mimo to, podczas gdy największe gospodarki na świecie chcą przyciągać więcej pieniędzy i tworzyć więcej miejsc pracy, z powodu problemów z płynnością, nawet giganci tacy jak Ford i General Motors są zmuszeni do ograniczenia produkcji, ponieważ monitorują rynek i obliczają, skąd wezmą pieniądze. i kto kupi ich produkty. W ZEA wszystko jest znacznie spokojniejsze, ale inwestorzy zajęli pozycję rezerwową, więc rynek nieco się uspokoił.

Wróćmy ze świata finansów do imperium mody BinHendi. Na Bliskim Wschodzie zwyczajowo prowadzi się rodzinną firmę i przenosi ją z ojca na syna. W twoim przypadku Twoja córka Amna bin Handy stała się główną firmą zarządzającą BinHendi, co jest bardzo niezwykłe. Myślisz, że poradzi sobie ze swoimi obowiązkami?

Pierwszą rzeczą, na którą powinienem zwrócić uwagę: moja najstarsza córka Amna została szefową firmy nie dlatego, że jest moją córką, ale dlatego, że posiada cechy, które powinien posiadać nowoczesny przywódca, bez względu na to, czy jest to mężczyzna czy kobieta. Amna ma genialne wykształcenie, które otrzymała w Londynie. W rzeczywistości jest prawnikiem i rozpoczęła karierę w Dubai International Financial Center. Później poprosiła o pracę w Grupie BinHendi. Uważam, że bez względu na wykształcenie ważne jest to, jak myślisz teraz i jak możesz rzutować swoją wizję koncepcji rozwoju biznesu w oparciu o obecną sytuację. Amna ma oczywiste umiejętności przywódcze i pracuje w firmie od siedmiu lat. Zaczynała w dziale mody, następnie przeszła przez usługi personalne, finansowe, rozwój strategiczny. Początkowo nie była szczególnie zainteresowana biznesem, a potem najwyraźniej obudziło się jakieś uczucie. Po zdobyciu doświadczenia zawodowego i znajomości zasady firmy od wewnątrz stała się odpowiednim kandydatem na stanowisko lidera.

I nawet to, że to córka, a nie syn, nie przeszkadzało ci?

Nie Dam ci mały przykład. W Dubaju istnieje ogromna firma Issa Al Gurg, a więc zarządza nią jego najstarsza córka - Raja Al Gurg. Jest tak silną i wykształconą kobietą biznesu, że może dać szanse każdemu mężczyźnie. Myślę, że przy dzisiejszym poziomie wiedzy i dostępie do informacji nie ma różnicy między kobietami i mężczyznami w biznesie. Co więcej, wiele kobiet czasami osiąga większy sukces niż mężczyźni. Wcześniej kobietom przypisywano tylko rolę matki i gospodyni domowej. Czasy na szczęście się zmieniają.

Czy możemy spodziewać się nowych prezentacji Grupy BinHendi w najbliższej przyszłości, czy też grupa przełożyła je na czas nieokreślony?

Tak, oczywiście! W najbliższych miesiącach otworzymy kilka nowych restauracji i butików w różnych częściach Dubaju. Dziwne życie trwa. A my w BinHendi Group zawsze byliśmy optymistami. Przez cały czas.

Dziękuję panie Bin Handy. Życzymy dalszych sukcesów.

Obejrzyj wideo: How great leaders inspire action. Simon Sinek (Może 2024).