Perła Kirgistanu

W północno-wschodniej części Azji Środkowej, w sercu gór Tien Shan znajduje się mały kraj - Kirgistan. Kraj, który jest słusznie dumny ze swojej natury niezwykłego piękna: pasm górskich, pięknych wąwozów, wodospadów i jezior. Majestatyczne góry, rozciągnięte pod jasnym błękitnym niebem, zajmują prawie trzy czwarte kraju, dlatego Kirgistan nazywany jest krajem górskim.

Issyk-Kul - gorące jezioro

Między zasięgami Kungei Ala-Too i Terskey Ala-Too (co oznacza „zwrócone w stronę słońca” i „skierowane w stronę przeciwną do słońca” w Kirgistanie) w północnej części Tien Shan (przetłumaczone jako „grzbiet nieba”), na wysokości 1609 m nad poziomem morze jest perłą Kirgistanu - jednego z największych jezior górskich na świecie, pięknej Issyk-Kul. Długość jeziora wynosi 82 ​​km, szerokość 60 m, a głębokość 702 m. Jeśli nagle ktoś zdecyduje się okrążyć jezioro, odległość rozleje się na ponad 1000 kilometrów.

Nazwa Issyk-Kul została przetłumaczona z Kirgistanu jako „gorące jezioro”, i jest to wiarygodny fakt - staw nie zamarza przez cały rok, nawet zimą. Do Issyk-Kul wpływa ponad 100 rzek i nitek, ale żadna z nich nie wychodzi. Wgłębienie jeziora jest otoczone ze wszystkich stron potężnymi pasmami górskimi z ośnieżonymi „czapkami” na szczytach.

Legends of Issyk-Kul

Istnieje wiele legend i mitów na temat tego wyjątkowego jeziora. Jedną z najstarszych jest legenda pięknej dziewczyny, córki biednego nomada. Dowiedziawszy się o pięknie dziewczyny, wściekły i gwałtowny Khan porwał ją i uwięził w swojej fortecy, położonej na stromym szczycie góry. Każdego dnia chan obsypywał ją prezentami w nadziei, że podbije serce piękności, obiecując jej wolność i całe złoto świata, ale bezskutecznie. Pewnego razu, zrozpaczony, chan wpadł do pokoju dziewczynki i próbował ją schwytać siłą. Piękno podbiegło do okna i przeklinając chana, rzuciło się w otchłań bez dna. I nagle ściany nie do zdobycia załamały się, zawaliły się granitowe sklepienia i wszędzie wylewała się woda. Przybyła i przybywała, aż zalała całą dolinę, a na miejscu fortecy chana turkusowe jezioro Issyk-Kul błyszczało, czyste jak kryształ i gorące, jak serce dumnej dziewczyny.

Inna legenda mówi, że na dnie jeziora znajdują się skarby Czyngis-chana. Synowie wielkiego zdobywcy po jego śmierci w 1227 r. Naśladowali pogrzeb na Ordos i faktycznie potajemnie wysłali jego ciało wraz z niezliczonymi wartościami pogrzebowymi do Issyk-Kul. Syn Czyngis Chana - Chagatay, kazał zrobić trumnę z ciężkiego jałowca górskiego, w którym umieścił ciało zmarłego, złoto i biżuterię, i opuścił się w otchłań jeziora. Pozostałe wartości zostały ukryte w górskiej jaskini. Okrutny chan nakazał wszystkim uczestnikom pochówku odciąć im głowy i położyć na nich kopiec na brzegu Issyk-Kul.

Według trzeciej legendy apostoł Mateusz zakończył swoje dni w Issyk-Kul, a do dziś ruiny „klasztoru ormiańskiego” wciąż znajdują się na dnie jeziora. Tak więc na katalońskiej mapie świata z 1375 r. Na północnym brzegu jeziora Issyk-Kul znajduje się budynek z krzyżem, a obok niego napis: „Miejsce zwane Issyk-Kul. W tym miejscu znajduje się klasztor ormiańskich braci, w którym znajduje się ciało św. Mateusza, Apostoła i ewangelista ”. W ostatnich latach intensyfikowano poszukiwania klasztoru i świętych relikwii.

Do dziś wody jeziora Issyk-Kul i okolic kryją wiele tajemnic i tajemnic i bardzo niechętnie się z nimi rozstają.

Trochę historii

Pierwszym odkrywcą jeziora był wielki rosyjski podróżnik Piotr Petrovich Semenov-Tyanshansky w latach 1850–1860. XIX wiek Pisał o Issyk-Kul: „Trudno wyobrazić sobie coś wspanialszego niż krajobraz, który wydaje się podróżnikowi od Kungei przez jezioro do Niebiańskiego Pasma. Ciemnoniebieska powierzchnia Issyk-Kul może bezpiecznie konkurować z tą samą niebieską powierzchnią Jeziora Genewskiego dla mnie od zachodniej strony Kungei jest prawie nieograniczona na wschodzie, a nieporównywalna wielkość ostatniego planu krajobrazu daje mu taką wielkość, jakiej nie ma Jezioro Genewskie. ”

Inny słynny rosyjski podróżnik, naukowiec i badacz z Azji Środkowej, Mikołaj Michajłowicz Przhevalsky, zakochał się w tej ziemi i poprosił o pochowanie na jeziorze. Kiedy po raz pierwszy zobaczył piękno Kirgistanu, powiedział: „To ta sama Szwajcaria, tylko lepiej”. Po śmierci Przhevalsky'ego miasto zostało nazwane jego imieniem w pobliżu jeziora Issyk-Kul, w którym wciąż znajduje się grób podróżnika. Po rozpadzie ZSRR Przemieńsk został przemianowany na miasto Karakol, ale ma muzeum wielkiego podróżnika i odkrywcy.

Wiadomo na pewno, że w starożytności Wielki Jedwabny Szlak przebiegał wzdłuż strefy przybrzeżnej Issyk-Kul, wzdłuż której zagraniczni kupcy nosili luksusowe tkaniny, biżuterię, przyprawy, broń i biżuterię. Na brzegu jeziora było duże miasto handlowe, w którym podróżni mogli wymieniać i kupować towary, odpoczywać i coś przekąsić, a także cieszyć się pięknem cudownej krainy. W pobliżu Issyk-Kul znaleziono wiele obiektów, które świadczą o obecności pozostałości starożytnych kultur i cywilizacji: Scytów, buddystów, starożytnych chrześcijan.

Natura i dzika przyroda

Nie sposób nie wspomnieć o wyjątkowej florze i faunie jeziora. W stosunkowo niewielkiej odległości od siebie rosną tu różne typy roślinności - alpejskie łąki przylegają do lasów i krzewów iglastych i liściastych. Najważniejszymi przedstawicielami lokalnej flory przybrzeżnej są rokitnik zwyczajny, który turyści i wczasowicze mogą z łatwością zerwać. Krzewy rokitnika, czasem nazywane „północnym ananasem” ze względu na ich słodko-kwaśny smak i charakterystyczny aromat, dosłownie usiane są brzegami jeziora. Lecznicze właściwości jagód i liści rokitnika są szeroko stosowane jako skuteczne narzędzie do leczenia ran zewnętrznych i wewnętrznych wrzodów, leczenia chorób skóry i stymulowania potencji u mężczyzn. W dawnych czasach, w Imperium Rosyjskim, rokitnik w najbardziej wykwintnych formach kulinarnych podawano prawie codziennie do stołu carskiego. Nic więc dziwnego, że turyści i lokalni mieszkańcy chętnie jedzą owoce tej wspaniałej rośliny w postaci dżemu, kompotów lub oleju rokitnika zwyczajnego.

Roślinność drzewiasta reprezentowana jest głównie przez lasy świerku szrenkowskiego (świerk Tien Shan) i świerka niebieskiego. Lasy świerkowe są rozmieszczone głównie na północnych zboczach gór graniczących z jeziorem Issyk Kul. Pasma górskie są również bogate w zarośla dzikiej róży, berberysu, porzeczki, jarzębiny, jałowca, a brzegi jeziora są bogate w jabłka, gruszki, morele i wiśnie.

Fauna regionu Issyk-Kul jest tak bogata i różnorodna jak flora. Błazen czarny, bąk, bocian czarny, krzyżówka, kaczka szara, żuraw zwyczajny, mewa, gniazdo zimorodka niebieskiego w przybrzeżnych wodach jeziora i płynących rzek. Czapla siwa, łabędzie i szara gęś są tu podczas zimowania i lotów. A w samym jeziorze występuje wiele gatunków ryb: osman, marinka, karp, pstrąg, lin, leszcz, chebak i chebachek. Te ostatnie są ulubionymi obiektami tradycyjnego amatorskiego rybołówstwa wśród mieszkańców Issyk-Kul.

Procedury lecznicze

Tak wiele leczniczych właściwości wody, jak w Issyk-Kul, nie każde jezioro na świecie może się poszczycić.

W strefie przybrzeżnej jeziora znajduje się mnóstwo pensjonatów i sanatoriów, w których wczasowicze i turyści otrzymują zabiegi medyczne. Czyste powietrze górsko-morskie jest idealne dla osób z chorobami układu oddechowego, a pływanie w słonawej wodzie jeziora ma wyjątkowy wpływ na ludzkie ciało. Woda mineralna pozyskiwana z podziemnej źródła górskiego ma temperaturę 42-52 stopni i jest szeroko stosowana w kąpieliskach radonowych, podwodnych prysznicach z masażem i irygacją zębów. W płytkich wodach Issyk Kul odkryto około 10 leczniczych złóż błota (z rezerwami około 2 milionów ton), nie gorszymi pod względem składu chemicznego i właściwości fizycznych od słynnego błota kurortów nad Morzem Czarnym.

Na południowym wybrzeżu, 500 metrów od Issyk-Kul znajduje się małe Słone Jezioro, lub jak to nazywają ludzie „Dead”. Niedawno otworzyliśmy go w 2001 roku. Ludzie nazywali go tak, ponieważ ryby w nim nie żyją, a innych zwierząt nie znaleziono z powodu wysokiej zawartości soli. To jezioro o walorach leczniczych i składzie soli nie jest gorsze od słynnego Morza Martwego, położonego na terytoriach dwóch krajów - Jordanii i Izraela. Wybrzeże kirgiskiego jeziora solnego otoczone jest leczniczym błotem, który jest stosowany w leczeniu chorób skóry, chorób stawów i dróg oddechowych. Teraz to miejsce stało się narodowym skarbem Republiki Kirgistanu, tysiące turystów przybywa tu każdego roku, aby popływać.

Dzisiaj, podobnie jak w czasach Związku Radzieckiego, kiedy jezioro słusznie uznano za ogólnounijne uzdrowisko, Issyk-Kul jest ulubionym miejscem wypoczynku wielu turystów. Każdego lata tysiące turystów z byłych republik radzieckich: Uzbekistanu, Kazachstanu, Rosji, Ukrainy, Białorusi i innych przybywa do Issyk Kul, aby wziąć kąpiele słoneczne i uzdatnić wodę. Każdy, kto choć raz kąpał się w wodach tego ciepłego, lekko słonawego jeziora, powróci tu ponownie, ponieważ nie można zapomnieć o jeziorze Issyk-Kul!

Obejrzyj wideo: Kirgistan - Dolina Karakol 211 (Może 2024).