Na progu lata

Nie ma słów. Nie dlatego, że nie ma nic do powiedzenia, ale tak wiele się wydarzyło, że nie wiem od czego zacząć. Nie mieliśmy czasu wracać z moskiewskiej wystawy turystycznej MITT-2007, kiedy to przyszła kolej na coroczny arabski „sklep turystyczny” - międzynarodową wystawę Arabian Travel Market. Oba wydarzenia są znaczące dla branży turystycznej, która w skali globalnej ustępuje jedynie produkcji ropy i gazu oraz branży motoryzacyjnej. W ciągu ostatnich pięciu do siedmiu lat Dubaj dokonał tak szybkiego przełomu w rozwoju turystyki, że dzisiaj głupio jest uważać Egipt i Turcję za główne konkurencyjne destynacje. Niestety, te dwa kraje popularne wśród rosyjskich turystów pozostały w sektorze klasy ekonomicznej, Dubaj osiągnął poziom elitarnych światowych kurortów, i nie można się z tym kłócić. I nawet w lecie, które było uważane za „martwy sezon”, spodziewamy się dużego napływu urlopowiczów z różnych części świata. Wybrzeża pięciogwiazdkowe hotele zaczęły już tradycyjne letnie zniżki na zakwaterowanie, a festiwal „Dubai Summer Surprises” zaczyna działać w mieście.

Kiedy wszystko jest w porządku, ludzie chcą wakacji. Nawiasem mówiąc, koncepcja wakacji jest zupełnie inna dla wszystkich. Fajnie jest usiąść na polanie wokół ogniska, gdzie pod grillem i gitarą możesz prowadzić intymne rozmowy. Ktoś pociąga do klubów i dyskotek, a ktoś jest głupio żonaty. Nie wiem dlaczego. Nawiasem mówiąc, mówię w imieniu kobiet, ponieważ nie jest jasne, czy mężczyźni tak mocno ciągną przejściem, ale co ciekawe, po corocznym wiosennym pokazie produktów ślubnych organizowanym na dużą skalę w Dubaju liczba nowych rodzin w Zjednoczonych Emiratach Arabskich gwałtownie rośnie. Od czasów starożytnych Słowianie zwyczajowo urządzali wesela jesienią, kiedy żniwa były zbierane, i było jasne, że młoda rodzina może żyć przez rok, ale na Wschodzie było odwrotnie. Na wiosnę. Nie zasiane, nie zaorane, ale oni ... Mimo to nie są Słowianami. Kolejna warstwa kulturowa. I nie ma tu nic do orania. Pustynia ...

Nawet latem rosyjskie gwiazdy baletu i artyści przybywają do Dubaju dzięki staraniom „naszych” organizatorów - imigrantów z krajów WNP. Nadchodzi nasz pułk! A życie diaspory rosyjskojęzycznej staje się coraz bardziej zróżnicowane.

Wybierasz się na wakacje? Bon podróż i wróć wkrótce! A dla tych, którzy właśnie wyszli z chłodu międzynarodowego lotniska w Dubaju w gorącą mgłę letnich ulic - witamy! Dawno się nie widzieliśmy! Miłego odpoczynku w Emiratach. A w towarzystwie z nami obiecuje, że będzie po prostu wspaniały ...

Obejrzyj wideo: Grzegorz Kupczyk - 30 Lat - Na progu serca (Może 2024).