W Abu Zabi mężczyzna został oskarżony o napad na kobietę i napaść na kobietę, którą popełnił 10 lat temu.
Mężczyzna, który został skazany zaocznie w 2008 r. W przypadku ataku na kobietę i rabunku w Abu Zabi, został zatrzymany na lotnisku w stolicy, gdzie dokonał przeszczepu.
10 lat temu oskarżony wraz ze swoimi trzema przyjaciółmi przywłaszczył torbę i telefon komórkowy ofiary, a następnie zniknął. Przestępcy zrobili też zdjęcie kobiety przez telefon przed ucieczką.
Później kobieta złożyła wniosek o 15-letniego przestępcę, ale okazało się, że opuścił już kraj.
Wszyscy uczestnicy przestępstwa zostali skazani na 10 lat więzienia zaocznie. Sąd nakazał również, aby 15-latek został oskarżony o skierowanie go do aresztu dla nieletnich, ponieważ miał wtedy mniej niż 18 lat.
Ostatnio zauważono młodego mężczyznę w hali tranzytowej na lotnisku w Abu Zabi. Czekał na wyjazd na studia na amerykańskim uniwersytecie.
Zatrzymała go służba bezpieczeństwa. Teraz grozi mu zarzut popełnienia przestępstwa 10 lat temu.
W sądzie młody człowiek zaprzeczył wszystkim zarzutom, podkreślając, że nie pamięta, by wyrządził krzywdę każdemu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Prawnik twierdził, że jego klient był wtedy zbyt młody i nie mógł popełnić przestępstwa wobec kobiety.