Kierownictwo portu emiratu Fudżajra określiło przyczynę wycieku ropy w styczniu.
Musa Murad, dyrektor generalny portu w emiracie Fujairah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ogłosił, że wyciek ropy 26 stycznia był wynikiem nieuprawnionego oczyszczenia ładowni tankowców przechodzących przez wybrzeże.
Aby rozwiązać ten problem, zdaniem dyrektora generalnego portu Fudżajra, statki będą monitorowane przez całą dobę.
Kapitan Murad powiedział, że port współpracuje z Ministerstwem Zmian Klimatu i Środowiska oraz Siłami Zbrojnymi ZEA w celu rozwiązania tego problemu.
Oprócz poszczególnych państw Zatoka Perska jest kontrolowana przez Morskie Centrum Wzajemnej Pomocy w Nagłych Wypadkach oraz Regionalną Organizację Ochrony Środowiska Morskiego. Kapitan Murad powiedział, że sytuacja wymaga jeszcze ściślejszego monitorowania.
Styczniowy wyciek ropy negatywnie wpłynął na mieszkańców mórz, a także na przemysł turystyczny emiratu.
Zgodnie z ustawą federalną ZEA nr 24 wszystkie pojazdy morskie nie mogą zrzucać odpadów olejowych na wody kraju. Kara za naruszenie obejmuje więzienie i grzywny w wysokości do 1 miliona dirhamów (272 tys. USD). Jednak większość tych incydentów ma miejsce na wodach międzynarodowych.
„Zjednoczone Emiraty Arabskie uchwaliły przepisy zakazujące zrzutu odpadów i szlamu olejowego do wody przez setki tankowców działających w regionie” - powiedział Salah Al-Ricey, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Rybołówstwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Al-Ricey dodał, że ministerstwo pracuje obecnie nad ulepszeniem systemu monitorowania i wykrywania wycieków ropy.
