Tankowiec uszkodzony przez eksplozje holowane do ZEA

Tankowiec uszkodzony podczas ataku został zacumowany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

16 czerwca 2019 r. Jeden z dwóch czołgistów uszkodzonych podczas ataków został odholowany do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W ubiegły czwartek odważny tankowiec Kokuka przetransportował łatwopalny metanol przez Zatokę Omańską, gdy doszło do incydentu (według wstępnych wersji źródeł, ataku), który spowodował pożar i uszkodzenie kadłuba powyżej linii wodnej po prawej stronie.

Załoga jest „bezpieczna”, powiedział właściciel statku w oświadczeniu.

Ocena szkód i przygotowanie do przekazania ładunku statku rozpocznie się po standardowych inspekcjach władz portowych na wschodnim wybrzeżu kraju.

Inny statek, ofiara ataków (przypuszczalnie kopalni), Front Altair, opuścił wody terytorialne Iranu, podają liczne źródła w sobotę. Wcześniej Stany Zjednoczone dostarczyły dowody winy strony irańskiej podczas ataku na statki.

Według nieoficjalnych danych Front Altair skierował się również do Zjednoczonych Emiratów Arabskich - do portu Khor Fakkan. Przedstawiciel norweskiej firmy Frontline Management, która jest właścicielem statku, powiedział, że wszyscy 23 członków załogi opuścili Iran i w sobotę udali się do Dubaju.

Obejrzyj wideo: Uszkodzony U-123 o mały włos nie padł ofiarą alianckiego tankowca Piekło pod wodą (Może 2024).