Oda na wschód

URODZONA W SERBII I STWORZONA JEJ MARKA W DUBAJU, PROJEKTANTKA ELENA BIN DRAY POUFNIE POKRYWA MODNY OLIMPUS EMIRATÓW, TUTAJ JUŻ JUŻ POD UWAGĘ PRZEZ KILKA LAT. W TYM ROKU ELENA STWORZYŁA NIEPRAWDOPODOBNIE KOLEKCJĘ KOBIET, A JA CHCEMY JEJ GOŚCIE I MÓWIŁEM O CO ZAINSPIROWAŁA EUROPEJSKI PROJEKTANT, BY TWORZYĆ ODZIEŻ DLA KOBIET. Rozmawiała Anna Pavlova

Elena, jak myślisz, jak sprawy mają się w branży modowej na Bliskim Wschodzie?

Elena: Pochodzę z Europy, dlatego mogę w pełni docenić tożsamość branży modowej w Zatoce Perskiej. Podziwiam lokalnych projektantów, którzy inspirują się rodzimą kulturą, nie zapominają o swoich tradycjach, ale jednocześnie znajdują swój własny styl i osiągają wielki sukces. Bliski Wschód jest tyglem dla szerokiej gamy ludzi z całego świata. Wciąż czeka nas wiele odkryć, ale już teraz jest oczywiste, że przemysł modowy na Bliskim Wschodzie posunął się daleko do przodu, a Dubaj może równie dobrze stać się światowym centrum mody.

Jak zostałeś projektantem? Co skłoniło cię do podjęcia tej decyzji?

Elena: O ile pamiętam, moda zawsze była ważną częścią mojego życia. Dostałem się do branży przez modelarstwo, gdy miałem 19 lat (Elena zdobyła tytuł „Miss Jugosławii” w 1998 r. - Uwaga. Wyd.). Podróżowałem wtedy do połowy świata i wszędzie otaczały mnie najpiękniejsze i najbardziej stylowe dziewczyny oraz sławni projektanci, którzy nauczyli mnie wszystkiego: od zawiłości dopasowywania ubrań po sylwetkę po pracę z różnymi materiałami.

Zawsze byłem kreatywny w naturze, więc szkicowanie i projektowanie modeli było dla mnie łatwe. Najpierw wymyśliłem ubrania, potem zaczęły przychodzić zamówienia od przyjaciół. Kilka lat później udało mi się spełnić swoje marzenie i założyć własną markę modową - Jelena Bin Drai.

Co odzwierciedla twoją nową kolekcję?

Elena: Zainspirowały mnie moje ulubione londyńskie zimy, aby je stworzyć, więc kolekcja jesień-zima 2016/2017 wyszła nowocześnie, ale jednocześnie bardzo klasycznie. Moim zdaniem zadaniem projektanta jest swobodne wdrażanie swoich pomysłów i dostarczanie im tego, co lubią i inspirują.

Moja nowa kolekcja obejmuje kurtki kimono i lekkie kurtki, suknie wieczorowe i skromne spódnice, sukienki i eleganckie bluzki. Wszystkie ubrania można nosić zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.

Porozmawiajmy o twoim wyborze koloru. Jak decydujesz, w jakiej kolorystyce zostanie wykonana kolekcja?

Elena: Dla mnie ważne było uchwycenie ducha londyńskiej zimy, a dokładniej listopada, i ucieleśnienie jej w moich produktach. Dlatego użyłem śnieżnobiałej i grafitowej czerni z rzadkimi szkarłatnymi błyskami - bo taki jest Londyn o tej porze roku.

Pracując nad moimi kolekcjami, zawsze wyobrażam sobie ludzi, którzy wyglądają jak moja matka - silna, kobieca i bardzo elegancka. I zawsze używam tylko wysokiej jakości tkanin. Wydaje mi się, że właśnie dlatego modele tak pozytywnie podkreślają postacie moich klientów - w końcu kobiety są w nich wygodne i czują się pewnie.

Czym różni się praca na Bliskim Wschodzie od twoich wcześniejszych doświadczeń?

Elena: Dużo pracowałem zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie, a dla mojej kariery to doświadczenie jest nieocenione. Widzę liczne różnice między tymi dwoma światami, zarówno w biznesie, jak i organizacji społecznej; ponadto mam pół arabskie korzenie, więc bardzo dobrze wiem, które ubrania są preferowane w Europie, a które są tutaj.

Warto również zauważyć, że na Bliskim Wschodzie kobiety-przedsiębiorcy otrzymują znacznie większe wsparcie - kobiety, które chcą założyć własną firmę, mają po prostu morze możliwości.

Kto najbardziej wpłynął na twoją pracę?

Elena: Moja rodzina zawsze mnie rozumiała i wspierała we wszystkim. Jest to dla mnie niezwykle ważne, ponieważ żaden etap rozwoju mojej marki nie odbył się bez udziału mojej rodziny. Gdyby nie oni, nie udałoby mi się. Dzięki mojej rodzinie rozwijam się i rozwijam zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej.

Opisz kobietę, która nosi rzeczy z Jeleny Bin Drai.

Elena: Tworzę spektakularne, ale jednocześnie tradycyjne stroje, ponieważ chcę, aby absolutnie każda kobieta mogła nosić moje modele. Niemniej jednak idealną twarzą marki jest silna i pewna siebie kobieta, która nie straciła swojej kobiecości. Myślę, że Jej Wysokość Szejk Moz, którą szanuję niezmiernie.