Wkład w art

Tekst: Natalia Remmer

„SZTUKA JEST WYMIANĄ TOWARÓW PRZEZNACZONYCH DO ROZRYWKI”, - LARRY GAGOSYAN, JEDEN Z NAJBARDZIEJ WPŁYWOWYCH DEALERÓW SZTUKI NA APROBATACH PLANETOWYCH. ROCZNIE OD NOWYCH JORKÓW DO PEKINU, RYNEK SZTUKI SPRZEDAJE PRZEZ setki tysięcy TYTUŁÓW NOWYCH DZIAŁAŃ: ONI LUB „SPALONYCH” LUB ZOSTAŃ NAJLEPSZYMI SPRZEDAWCAMI. DLA SUKCESU LUB FIASCO MOŻE BYĆ KTO, KTÓRZY ZNAJE REGULAMIN GRY PRZEMYSŁU LUB POSIADA WYŁĄCZNY ZMYSŁ KOLEKTORA. A JEŚLI DRUGI PRZEDMIOT JEST NATURALNYM TALENTEM, TO JEST PIERWSZY DŁUGI I TRUDNY, ALE MOŻNA DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ.

Pragnienie piękna

Możliwość kupowania i sprzedawania obrazów opiera się na zamiłowaniu do sztuki. Wszyscy kolekcjonerzy, a jest ich ponad 10 milionów na planecie, z reguły są uduchowionymi ludźmi i zakochani w swojej pracy. To oni „wzbudzają” zainteresowanie nowymi artystami lub odwrotnie, są w stanie zgasić pasję kogoś, kogo stylu i techniki nie akceptują. „Twój własny gust przy wyborze dzieł sztuki do zakupu jest najważniejszym czynnikiem, jeśli chcesz, aby dzieło cieszyło oko. Każda inwestycja obejmuje tak ważny czynnik, jak osobista znajomość rynku, osobisty gust i poczucie duchowej bliskości. Preferencje zawsze są motorem napędowym moc przy zakupie! ” - mówi Halya Khayyat, szef sprzedaży w domu aukcyjnym Christie.

Zanim coś kupisz, musisz „zwrócić uwagę” - mówią kolekcjonerzy i eksperci rynkowi. Dlatego poważni nabywcy stale zwracają uwagę na wiele różnych czynników, które mogą mieć wpływ na kształtowanie się nowego trendu i ceny konkretnego dzieła sztuki. Interes w sztuce jest bardzo podobny do handlu na giełdzie, gdzie są „niebieskie żetony”, i znani na całym świecie artyści, którzy są zawsze w cenie, i ciemne konie, na których można albo wygrać dużą, albo wypalić.

Wielkość rynku sztuki współczesnej szacowana jest na 16,1 mld USD (dane z portalu Artnet za 2014 rok). Od początku nowego tysiąclecia urósł 5 (!) Razy, a tak zwani powojenni i nowocześni artyści zajęli pierwsze miejsce pod względem wartości aukcyjnej.

W ubiegłym roku Andy Warhol (łączna sprzedaż 653 mln USD), Pablo Picasso (449 mln USD) i Francis Bacon (306 mln USD) zostali uznani za autorów bestsellerów. Ośrodkami życia kulturalnego są wciąż Londyn i Nowy Jork, a Bliski Wschód jest nadal obiecujący. Czasami jednak kolektory z krajów Zatoki Perskiej naprawdę „wysadzają” rynek. Tak więc w lutym 2012 r. Katarski szejk Al Mayassa Al Thani kupił graczy w karty (1895) od greckiego miliardera Georga Embirikosa Paula Cezanne'a za zapierające dech w piersiach 250 mln USD, pobijając prawie wszystkie znane rekordy aukcyjne prawie 2 razy.

Następnie rodzina królewska w Katarze poszerzyła swoją kolekcję o 11 dzieł Marka Rothko (310 milionów USD), „Mężczyzn w swoim życiu” Andy'ego Warhola (63,4 miliona USD) i wiele innych. „Coraz więcej krajów wchodzi na rynek sztuki, co daje mu podstawę do rozwoju. Londyn i Nowy Jork zachowują swoje tradycyjne przywództwo, Paryż stara się ich złapać. Wśród nowych graczy, na przykład Brazylii i Chin”, powiedział ekspert i kustosz sztuki Galerie Alif Art Irina Burmistrova. Sztuka jest na równi z przedmiotami „namiętnej” inwestycji - zabytkowymi samochodami, kolekcjonerskimi monetami, markami i winami (według luksusowego indeksu The Knight Frank). Jednocześnie ryzyko inwestowania w przedmioty sztuki jest wyższe niż w przypadku metali szlachetnych i niższe niż w nieruchomościach. Jednak zakup sztuki nie oznacza szybkiego wzbogacenia, a sam rynek trudno poddać się podstawowym prawom „podaży i popytu”.

„Jeżeli praca artysty została sprzedana za 10 milionów USD, nie gwarantuje to podobnej ceny za pracę tego samego artysty stworzoną w tym samym okresie”, podkreśla Irina Burmistrova. „Jednocześnie obrazy na rynku mają swój własny cykl życia: aby sprzedać pracę z zyskiem, trzeba poczekać 15-20 lat po zakupie - muszą o tym zapomnieć ”.

Czynnikami obciążającymi przy zakupie dzieł sztuki są wysokie koszty transakcyjne, prowizja od domów aukcyjnych, ubezpieczenie i koszty przechowywania dzieł w magazynie. A co najważniejsze - brak gwarancji, że zdjęcie kupione za kilka lat wzrośnie w cenie. Jeśli jednak przytłacza Cię prawdziwa pasja i nie dążysz do natychmiastowego zysku, ryzyko w tym przypadku jest szlachetną przyczyną.

Złożone mechanizmy

Rynek sztuki ma dwa modele obiegu - pierwotny i wtórny. Pierwszy obejmuje prace, które po raz pierwszy zostały wprowadzone na rynek, drugi - przedmioty odsprzedaży. Liczne muzea, galerie, fundacje i domy aukcyjne działają jako pośrednicy między sprzedającym a kupującym. Tak więc światowe muzea przechowują i wystawiają około 10 milionów dzieł sztuki, a około 100 tysięcy z nich rocznie trafia na rynek.

Liczba dzieł sztuki krążących na rynku waha się od 70 do 150 milionów dzieł. Wyjątkowość rynku sztuki i jego różnica od reszty polega na tym, że większość dzieł nigdy go nie opuszcza. Ceny obrazów pod wieloma względami podnoszą trzy czynniki: śmierć, rozwód i dług (3D: śmierć, rozwód, długi). Tak więc w przypadku śmierci artysty koszt jego pracy może wystartować dziesiątki razy w ciągu kilku dni, a takich historii jest wiele.

To pochodzenie lub pochodzenie dzieła sztuki jest kluczowym czynnikiem w ocenie dzieła. Proweniencja potwierdza autentyczność dzieł sztuki na rynkach sztuki i antyków oraz w katalogach aukcyjnych. I niestety, im bardziej tragiczny jest los artysty i jego dzieła, tym wyższa może być początkowa cena jego dzieła na aukcji - biorąc pod uwagę wartość emocjonalną dzieła, jego pociągu i jego historii.

Eksperci twierdzą, że najlepszą opcją do inwestowania jest sztuka powojenna. Z jednej strony prace z tego okresu mają duży potencjał wzrostu wartości, z drugiej strony ci artyści już się ustalili, więc ryzyko deprecjacji arcydzieł jest niezwykle niskie.

Jak zacząć inwestować w sztukę? „Po pierwsze, nie bój się chodzić do galerii i na targi sztuki - raczej nie będziesz zmuszony, aby coś zdobyć siłą. Kolejną świetną okazją, aby zobaczyć całe spektrum sztuki, są widoki sprzed aukcji”, mówi Irina Burmistrova. „Jednocześnie kupujesz losy na aukcja dla początkujących jest bardzo niebezpieczna, ponieważ istnieje wysokie ryzyko dokonywania zakupów, których można później żałować. Istnieje również bardzo wysokie ryzyko przy zakupach przez Internet - nie będzie można obiektywnie ocenić pracy ”.

Rynek sztuki to cały świat, który żyje według własnych praw, pozwalając tylko nielicznym w wąskim kręgu koneserów. Jeśli zdecydujesz się zarabiać na wysokiej sztuce, najpierw naucz się uważnego obserwatora i słuchacza, a kiedy wejdziesz do gry na wielką skalę, dokładnie zapoznaj się z jej zasadami.

Obejrzyj wideo: Pojemnik na ciasto Vanilia z wkładami chłodzącymi BRANQ - art. 1601 (Może 2024).