Christie's - sztuka sprzedaży

DOM CHRISTIEGO JEST AKTYWNYM UCZESTNIKIEM W SEZONIE WIOSENNEJ SZTUKI W DUBAJU. W dniach 18 i 19 marca odbędzie się 16. REGIONALNY HANDEL. NA nich, Z TRADYCJI, BĘDĄ PREZENTOWANE ARTYKUŁY NOWOCZESNEGO ARABU, IRANU I TURCJI.

Halia Khayyat, która kieruje działem sprzedaży Domu, powiedziała Emiratom Rosyjskim o gustach i preferencjach klientów z Bliskiego Wschodu oraz o tym, jak Christie udało się zarobić ćwierć miliarda dolarów na sztuce w Dubaju.

Hal, dzień dobry. Christie's pozostaje jednym z „wielorybów” branży aukcyjnej przez prawie 250 lat. Jaki jest sekret sukcesu?

Halya: Rzeczywiście, Christie's House został założony w Londynie w 1766 roku. A dziś pozostaje jednym z największych graczy w branży artystycznej. Prowadzimy ponad 450 aukcji rocznie w 80 kategoriach. Posiadamy 53 biura w 32 krajach i 10 parkietów handlowych, w tym w Londynie, Nowym Jorku, Paryżu, Genewie, Mediolanie, Amsterdamie, Zurychu, Hongkongu, a od 2006 r. W Dubaju. W ubiegłym roku zaczęliśmy handlować w Indiach.

Jak oceniasz dzisiejszy sukces Christie na Bliskim Wschodzie?

Hal: W 2006 roku zostaliśmy pierwszym międzynarodowym domem aukcyjnym, który wszedł na rynek Bliskiego Wschodu. W tym czasie postrzeganie sztuki bliskowschodniej uległo ogromnej zmianie. Znacząco zwiększone zapotrzebowanie ze strony międzynarodowych kolekcjonerów. A apetyty wciąż rosną. Muszę powiedzieć, że już pierwsza sprzedaż pokazała nam szeroką perspektywę. I my, wraz z innymi, „rozwinęliśmy” nowy przemysł, taki jaki jest teraz i pozostanie w przyszłości.

A jak widzisz przyszłość w regionie?

Hal: Każdego roku rośnie liczba kupujących i artystów chętnych do zaoferowania swojej pracy na sprzedaż. Nie mamy czasu stać w miejscu. Zawsze musimy iść do przodu. Postawiliśmy sobie za cel wspieranie młodych artystów i przyszłych kolekcjonerów. W tym roku po raz pierwszy przeprowadzimy aukcję w ramach Dubai Art Week, który tymczasowo zmieni emirat w światowej klasy centrum sztuki.

Nasi czytelnicy chcieliby wiedzieć, jak działa „kuchnia” domu aukcyjnego.

Hala: Najpierw wspólnie zbieramy prace (lub przyszłe partie), tworzymy katalog z opisem produktów i ich początkowych kosztów. Można go znaleźć online 3-4 tygodnie przed datą aukcji. Każdy może przyjść na wystawę przed aukcją, porozmawiać ze specjalistami (nie gryziemy!), Dowiedz się więcej o pracy. Następnie, jeśli chcesz licytować, musisz się zarejestrować - „na żywo” lub online - i otrzymać tabliczkę z numerem. A potem możesz już rozpocząć ścieżkę kolekcjonera. Nawet jeśli nie zamierzasz niczego kupować, możesz swobodnie przystępować do licytacji. To wspaniały widok!

Co dziś oferujecie kolekcjonerom z Dubaju?

Halya: Sprzedajemy arabską, irańską i turecką sztukę współczesną w Dubaju. Ponadto mój kolega Frederic Watrelot organizuje aukcje zegarków. Nawiasem mówiąc, w tym sezonie sprzedaż zegarków - męskich i żeńskich - podwoiła się. W sumie, jak już powiedziałem, sprzedajemy dzieła sztuki w 80 kategoriach, od biżuterii i kamieni szlachetnych po wina i fotografie, w cenach od dwustu dolarów do stu milionów dolarów.

Jaki był najdroższy lub nietypowy przedmiot sprzedany w Dubaju?

Hal: Najdroższą partią było dzieło irańskiego rzeźbiarza Parfiza Tanavoliego „Ściana” (Oh, Persepolis) w 1975 r., Które w kwietniu 2008 r. Trafiło pod młotek za 2,8 mln USD. To była niesamowita praca i nie mniej niesamowita była jej cena! Najbardziej niezwykła praca? Zwykle daję prawo do znalezienia jej dzieci, które przychodzą na aukcję. Widzą to, co jest ukryte przed oczami dorosłych.

Jak ważny jest twój gust przy wyborze sztuki do zakupu?

Hal: Powiedziałbym, że jest to najważniejszy czynnik, jeśli chcesz, aby dzieło sztuki cieszyło oko. Każda inwestycja obejmuje tak ważny czynnik, jak osobista znajomość rynku, osobisty gust i poczucie duchowej intymności. Preferencje są zawsze siłą napędową przy zakupie! Nie kupujesz sukienki ani torebki, które ci się nie podobają - to samo dotyczy sztuki. A jeśli coś cię pociągnęło, zaczynasz podróż do świata sztuki: zaczynasz studiować twórczość artysty lub poznajesz go osobiście.

I oczywiście na tej ścieżce spotkasz wielu ciekawych ludzi, którzy również pasjonują się sztuką. Zanim zaczniesz kupować, potrzebujesz czegoś, co nazywa się „przyciągające wzrok”. Aby wziąć udział w wystawach sztuki, na przykład w Dubaju lub Bazylei, warsztatach artystycznych, naszych aukcjach - nawet nie biorąc w nich udziału. To świetna okazja, aby przygotować się do handlu.

Gdy znajdziesz odpowiednią pracę za odpowiednią cenę, zostaniesz naszym klientem. Najważniejsze jest, aby pamiętać o zadawaniu pytań na dowolnym odcinku ścieżki. I zawsze dziel się pasją do sztuki z bliskimi duchem ludźmi.

Czy potrafisz wymienić trudności, jakie napotykają Twoi klienci przy zakupie dzieł sztuki w ZEA?

Hala: Przedmioty sztuki zakupione poza Emiratami muszą zostać przywiezione do kraju zgodnie z obowiązującymi przepisami celnymi. W przeciwnym razie nie ma żadnych ograniczeń na rynku dzieł sztuki w ZEA.

Jakie prace wybrałeś na nadchodzącą aukcję w Dubaju, która odbędzie się 18 i 19 marca?

Hal: W marcu przeprowadzimy 16. aukcję z rzędu.

Za każdym razem wystawiamy na aukcję nowych artystów - samodzielnie lub w grupach. Na rynku kreatywnym zawsze trzeba szukać nowych sposobów zaspokojenia potrzeb zarówno międzynarodowych, jak i regionalnych nabywców. Uczestniczymy we wszystkich wystawach, poznajemy kolekcjonerów z całego świata, aby być na bieżąco.

Jesteśmy dumni, że mogliśmy opowiedzieć światu o sztuce bliskowschodniej. Od 2011 roku wprowadziliśmy nową kategorię niedrogiej pracy - w cenie od 3000 USD - aby zachęcić początkujących kolekcjonerów. Podróżujemy od miesięcy w poszukiwaniu godnej pracy. Ale to wybór naszych klientów staje się jednostką miary naszej pracy.

Jak zmieniły się preferencje klientów w ostatnich latach?

Hal: Co roku mamy nowych klientów i, co jest zachęcające, coraz więcej osób odwiedza nasze wystawy przed aukcją. Na kilka dni sala w Jumeirah Emirates Towers zamienia się w muzeum. Każdy może przyjechać całkowicie za darmo i zapoznać się z najlepszymi pracami w regionie. Najbliższa wystawa zostanie otwarta 16 marca. Mam nadzieję, że wśród odwiedzających będzie wielu czytelników Emiratów Rosyjskich. Gwarantuję, że im się spodoba.

LISTA USŁUG

Halia Khayyat dołączyła do zespołu Christie w 2007 roku jako specjalista ds. Sztuki współczesnej na Bliskim Wschodzie i Iranie. Obecnie kieruje działem sprzedaży w House Bachelor of Fine Arts and Visual Communications (University of Damascus), Master of Design (Central College of Art and Design im. St. Martin w Londynie). Mieszka w Dubaju od 11 lat. Aktywnie uczestniczy w życiu kulturalnym ZEA, dzieli się swoją wiedzą z młodym pokoleniem miłośników malarstwa.