Wszystkie te fakty wskazują, że Dubaj z powodzeniem zmienia się w miejsce turystyczne na każdą pogodę, a liczba gości z zagranicy w lecie stale rośnie. „Dubaj to bardzo romantyczne miasto, zwłaszcza jego historyczna część w rejonie Al Fahidi, w której można wybrać się na spacer w świetle księżyca lub zjeść posiłek pod gwiazdami. Będę długo pamiętał to miasto, ponieważ tam, na złotym bazarze, mój mąż kupił mi drugi pierścionek zaręczynowy”, powiedział jeden z odwiedzających witrynę.
Według biur podróży wielu turystów z Ameryki Południowej nadal korzysta z Dubaju w drodze na egzotyczne wyspy, a mieszkańcy Azji Południowo-Wschodniej, wręcz przeciwnie, podczas podróży do Europy. Na przykład goście z Argentyny, Meksyku i Brazylii, jak twierdzą w jednym z biur podróży, wcale nie są zainteresowani piaszczystymi plażami, ale centrami handlowymi i luksusowymi hotelami, gdzie w szczególności można spędzić miesiąc miodowy.