Emiraty usłyszały skargi na narzeczonych morskich

Dawno, dawno temu na terytorium obecnego piaszczystego Półwyspu Arabskiego lasy szeleściły i trąbiły słonie. Krokodyle czaiły się w ciepłych, pełnych rzekach, a wysokie trawy kryły karłowate konie, które mogą być przodkami współczesnych koni arabskich.

W ostatniej dekadzie, 240 kilometrów na zachód od Abu Zabi, w pobliżu rezerwatu przyrody na wyspie Syr Bani Yas, archeolodzy odkryli, że rzuciły światło na ciemność sprzed miliona lat. Wśród odkryć znajduje się skamieniała głowa słonia, szczęka krokodyla, usta wymarłego zwierzęcia należącego do gatunku hipopotama i szczątki konia hipparionowego, który nie przetrwał do dziś, wielkości kucyka noszonego na starożytnych arabskich stepach na trójpalczastych kopytach.

Odkrycia paleontologów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wskazują, że miliony lat temu, w epoce późnego miocenu, lokalna natura była zupełnie inna niż obecnie. Pierwszy dowód na to, że dinozaury roślinożerne i drapieżne żyły na Półwyspie Arabskim, otrzymano w 1982 r. W południowo-wschodniej części półwyspu - w Sułtanacie Omanu. Później, kilkadziesiąt kilometrów od stolicy kraju, Muskatu, pojawiły się dowody, że w starożytnych lasach mieszkał gigantyczny dyplomat. Oto ostatnia siedziba dinozaurów, wymarła 65 milionów lat temu. Uczony Omani, Samir Khan, który pracuje na Uniwersytecie Sułtana Qaboosa, uważa, że ​​szczątki kopalne znalezione na terytorium sułtanatu należą do tego okresu.
Pierwsze znaleziska zostały znalezione w okolicy Fanja, 25 kilometrów od Maskatu. Następnie, 50 km od stolicy Omani, nowe pieczęcie zostały usunięte z sejfów w pamięci naturalnej. Skamieliny krokodyli, żółwi i innych zwierząt również mówią o bogactwie fauny arabskiej tamtych czasów.

Znaleziska dokonane w mieście Jebel Zannah nie zostały jeszcze zbadane. Pomogą naukowcom w oświetleniu „czarnych dziur” z przeszłości, w podejmowaniu nowych kroków w kierunku badania geologii Ziemi i historii jej zmian, które wpływają na florę i faunę.
Znaczna część nieznanego czai się również pod pokrywą wód Zatoki Perskiej. W pobliżu wybrzeży Emiratów odkryto jedną z największych na świecie podwodnych łąk o powierzchni ponad 5000 km kw. Jest to wyjątkowe zjawisko w Zatoce Perskiej, której wody są bardzo zasolone i ciepłe latem do temperatur przekraczających 40 stopni Celsjusza. Naturalne podwodne boisko znajduje się na głębokości od półtora do 15 metrów.

Zaludniona przez trzy gatunki halofilnych glonów przystosowanych do życia w środowisku o wysokim zasoleniu, podwodna łąka jest żłobkiem dla wielu organizmów, kilku gatunków zwierząt i innych mieszkańców mórz.

Podwodne pastwisko, które jest nieocenione nie tylko dla przyrody, ale także dla nauki, zostało objęte ochroną przez ekologów, którzy przywiązują dużą wagę do ochrony lokalnych cudów przyrody. Na „łące” zielone żółwie, krewetki, muszle perłowe, przegrzebki, różne gatunki ryb i „krowy morskie” - żyją krowy morskie.

Po eksterminacji „krów Steller”, które żyły w Cieśninie Beringa w XVIII wieku, są one jedynymi żyjącymi przedstawicielami oddziału syren morskich, które były szeroko rozpowszechnione na wodach przybrzeżnych mórz w czasach starożytnych.

Arabowie nazywają ich „tum”, w liczbie mnogiej „Atuam”, i alegorycznie nazywają je „narzeczonymi morskimi”. „Gdy zobaczysz je w świetle księżyca” - mówią naoczni świadkowie - „możesz znaleźć wiele podobieństw z rodzajem nadprzyrodzonego stworzenia, pół-kobieta jest w połowie rybą. Ponadto, kobiece krowy mają dwie piersi, dokładnie takie jak kobiety”. Po narodzinach legend o syrenach krowy morskie są wciąż tajemniczymi stworzeniami, o których ludzie wiedzą mniej niż o konikach morskich i meduzach.

Syreny morskie opisano w Iliadzie. Krzysztof Kolumb widział ich na Karaibach. Portugalscy żeglarze spotkali te tajemnicze stworzenia u wybrzeży Indii i Sri Lanki. Niemiecki odkrywca Müller nazwał je „krowami morskimi” w XVIII wieku. Być może ta nazwa jest bliższa prawdzie niż „morska panna młoda”: wymiary tych „syren” są bardzo dalekie od parametrów dziewcząt w wieku małżeńskim.

Krowy morskie to ogromne zwierzęta o cylindrycznym ciele, pozbawione płetw grzbietowych, z dużą głową, w górnej części których znajdują się otwory nosowe. Fornale, które są znacznie większe niż narzeczone, mają kły używane do chwytania glonów i konkurowania z innymi samcami.
Te ssaki żyją w dużych koloniach, w parach, a nawet samotnie. Rozmawiają dotykiem. Aparat dźwiękowy krów morskich jest mniej rozwinięty niż delfinów, w porównaniu z którymi są uważane za prymitywne.
W wodach Emiratów dla krów morskich stworzono rezerwę - po raz pierwszy na świecie. W promieniu 45 kilometrów od wyspy Murauah te rzadkie zwierzęta, które stały się bohaterami mitów, znalazły teraz bezpieczną przystań. Tam, gdzie gromadzą się większość krów morskich w Zatoce Perskiej, ani rybacy, ani myśliwi nie będą im przeszkadzać. Na bogatych, płytkich, dobrze ogrzanych pastwiskach „krowy morskie” nie będą zakłócane przez sieci rybackie ani szybkie łódki.

Ze względu na podobieństwo do kobiet, które z natury i ludzkiej wyobraźni zostały wyposażone w krowy, będą przyciągać miłośników turystyki egzotycznej w tym regionie. Wielu będzie chciało usłyszeć mrożące krew w żyłach aspiracje „pann młodych” wznoszących się na powierzchnię wody co 5-10 minut, aby wdychać kolejną porcję powietrza.
Krowy morskie w kolorze ochry, osiągające pięć metrów długości i dwa metry grubości, są na skraju wyginięcia i dlatego powodują duże zainteresowanie naukowców. Mają małe oczy, wcale nie mają uszu, krótką szyję; przednie kończyny przekształcono w płetwy, tylne kończyny w dużą płetwę ogonową. „Panny młode o północy” nie są niebezpieczne dla ludzi. W nocy budzą się w pobliżu wybrzeża, aw ciągu dnia opuszczają wybrzeże w głębinowych „sypialniach”.

Ludność wybrzeża Zatoki Perskiej jeszcze 4000 lat temu polowała na te niezdarne i słabo widzące zwierzęta. Służyły jako źródło pożywienia dla mieszkańców, którzy używali mięsa, tłuszczu i skóry. Wykopaliska na wyspie Umm al-Nar w pobliżu Abu Zabi ujawniły więcej szczątków krów morskich niż kości wielbłądów, antylop lub gazeli. Wskazuje to, że „krowy morskie” zajmowały ważne miejsce w diecie arabskich rybaków. Na wyspie Murauah znaleziono również dowody, że „syreny” były często ofiarami lokalnych myśliwych.

Krowy ziemne służyły za łatwą zdobycz i prawie wszędzie były eksterminowane. Do początku lat 80. ubiegłego wieku uważano, że w Zatoce Perskiej było nie więcej niż 50 głów tych ostrożnych, wrażliwych zwierząt. Katastrofa ekologiczna w Zatoce w 1983 r. (Podczas wojny irańsko-irackiej), kiedy 37 zwierząt padło w wyniku wycieku ropy, dało impuls do ich badań.

W trakcie wieloletnich badań stwierdzono, że w zachodniej i południowej części Zatoki, między saudyjskim portem naftowym Ras Tannur a stolicą Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Abu Zabi, największe stężenie syren morskich koncentruje się na półkuli północnej. W rejonie Zatoki Perskiej zarejestrowano ponad 7 000 krów morskich. Niektóre z ich stad obejmują kilkaset sztuk. Odnotowano przypadki pojawienia się tych zwierząt na wodach w pobliżu Jebel Ali, Umm al-Qaiwain i Ras al-Khaimah. Nie występują w wodach Zatoki Omańskiej. Liczniejsze kolonie krów morskich niż w Zatoce Perskiej są zarejestrowane tylko w Australii.

Jednak w związku z uprzemysłowieniem krajów arabskich, rozwojem przybrzeżnych pól naftowych w Zatoce Perskiej, rozwojem flot cywilnych i wojskowych oraz ekspansją rybołówstwa, lokalne diugoń są narażone na wiele niebezpieczeństw. Hałaśliwe pojazdy odstraszają je od podwodnych pastwisk, sieci rybackie i zanieczyszczenia olejowe niszczą sieci rybackie.
Specjaliści Emirates zamierzają organizować satelitarne monitorowanie siedlisk zwierząt, organizować ich rejestrację i badania, przeprowadzać zdjęcia lotnicze w celu wyjaśnienia wszystkich aspektów życia niezdarnych gigantów z dna. Opiekę nad morskimi „uwodzicielkami” przejęło lokalne stowarzyszenie zajmujące się badaniem środowiska i dzikiej przyrody. Eksperci mają nadzieję, że utworzenie rezerwatu, w którym zabrania się również połowów, polowania na ptaki i żółwie, pomoże lepiej rozpoznać i chronić rzadkie zwierzęta.

Badania kosmiczne przeprowadzone przez lokalnych naukowców wykazały, że stado syren na lokalnych wodach w pobliżu granicy z Katarem wynosi ponad 2000 sztuk. Jego liczba w ciągu ostatnich 20 lat nie uległa zmianie.

Krowy morskie dają jedno potomstwo przez 3-7 lat. Ciąża kobiet trwa 13 miesięcy. Dba o swoje młode, opiekuje się nim przez trzy lata. I aby młody diugoń mógł żyć bez pomocy z zewnątrz i dojrzewać do kontynuowania prokreacji, potrzeba co najmniej pięciu lat. Ostrożność tego roślinożercy, który charakteryzuje się słabym wzrokiem, jest głównym powodem jego rzadkich spotkań z ludźmi. Nauka nie ma obecnie dokładnych informacji o tym, ile lat żyją krowy, jak budowane są relacje w ich społeczności, ile miesięcy trwa okres karmienia młodych.

Lokalni badacze współpracują z australijskimi kolegami. Przeprowadzono wymianę informacji z ekspertami z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Bahrajnu w zakresie badań środowiska morskiego. Stowarzyszenie wezwało wszystkich mieszkańców ZEA, zwłaszcza rybaków, nurków i miłośników morskich spacerów, do informowania jej o wszelkich informacjach o spotkaniach z syrenami dennymi.

Tymczasem w akwarium meksykańskiego miasta Veracruz urodził się pierwszy dugong urodzony w niewoli. Noworodek o wzroście ponad metra ważył 25 kilogramów. Naukowcy postawili sobie zadanie wychowania zdrowego zwierzęcia. W naszych akwariach nie ma jeszcze krów morskich, ale być może pojawią się one podczas eksperymentów.

Na świecie istnieją trzy rodzaje syren morskich. Wszystkie z nich są wymienione w Czerwonej Księdze. Krowy ziemne zwane „patronami otwartych przestrzeni wodnych” i „matkami wody” w Ghanie znajdują się u ujścia rzeki Wołty i innych rzek Ghany, w jeziorze Volta, w wodach Oceanu Atlantyckiego u wybrzeży Afryki Zachodniej. Występują w Morzu Czerwonym na całej długości, od jordańskiego portu Akaba do Cieśniny Bab el-Mandeb. Jednak pod ochroną i patronatem człowieka „panny młode” znajdują się tylko na wodach Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Wiktor Lebiediew

Obejrzyj wideo: 201506051745 Ibis W-waOstrobramska, interakcje ze szpiegami - CIEKAWSKA (Może 2024).