Kairat Lama Sharif: „Przed nami wielkie rzeczy”

Kazachstan i Zjednoczone Emiraty Arabskie są powiązane silnymi stosunkami dyplomatycznymi, które rozpoczęły się na początku lat 90. ubiegłego wieku, po zniknięciu ze światowych map Związku Radzieckiego i Kazachstanu, które w 1991 r. Uzyskały niepodległość. Niedawno w Zjednoczonych Emiratach Arabskich został mianowany nowy konsul generalny Republiki Kazachstanu Kairat Kaiyrbekuly Lama Sharif, który uprzejmie zgodził się udzielić wywiadu dla naszego magazynu.

Kairat Kaiyrbekuly, proszę powiedz nam, jak ukształtowała się twoja kariera dyplomatyczna, zanim został mianowany konsulem generalnym w ZEA?

Moja kariera dyplomatyczna rozpoczęła się w 1993 r., Kiedy po uzyskaniu przez Kazachstan niepodległości powstało Ministerstwo Spraw Zagranicznych republiki. Następnie do pracy w tej służbie zaproszono wielu wykształconych ludzi, w tym profesorów uniwersyteckich, którzy mówią różnymi językami obcymi i którzy przebywali za granicą. Byłem wśród zaproszonych, rozpoczynając karierę jako trzeci sekretarz służby konsularnej Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Następnie, w tym samym 1993 r., Republika Kazachstanu otworzyła swoją pierwszą ambasadę na Bliskim Wschodzie - w Egipcie. Pracowałem tam w latach 1993–1996, najpierw jako trzeci sekretarz, a później jako drugi. Po powrocie do Kazachstanu kontynuowałem działalność w Departamencie Azji i na Bliskim Wschodzie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Ogólnie rzecz biorąc, od 13 lat, jako profesjonalny orientalista biegły w języku arabskim, służę swojemu krajowi.

Muszę powiedzieć, że w czasach sowieckich (1984–1985) studiowałem w Jordanii i ukończyłem kursy arabskiego na Uniwersytecie Amman. Nieco później, w latach 1986-89. Pracował jako tłumacz kontraktów radziecko-jemeńskich w Jemenie Południowym, a od 1991 roku uczył języka arabskiego i literatury na kazachskim uniwersytecie państwowym. W tamtych latach wielokrotnie wyjeżdżałem za granicę w ramach delegacji Kazachstanu i uczestniczyłem w wielu międzynarodowych konferencjach na temat Islamskiego Banku Rozwoju, Organizacji Konferencji Islamskiej, Islamskiej Izby Handlowo-Przemysłowej, które odbyły się w Libii, Arabii Saudyjskiej i innych krajach arabskich.

Po mojej ostatniej podróży do Egiptu wróciłem w 2001 roku i zostałem szefem Departamentu Bliskiego Wschodu i Afryki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Kazachstanu. W 2004 r. Otwarto nową jednostkę w Administracji Prezydenta Republiki Kazachstanu, która nazywa się „Centrum Polityki Zagranicznej”, gdzie miałem szczęście pracować jako główny inspektor. Ponadto od 2001 r. Byłem jednym z oficjalnych tłumaczy prezydenta Kazachstanu i towarzyszyłem głowie państwa podczas wielu podróży do krajów regionu arabskiego. Tak więc w 2004 r., Towarzysząc Nursułtanowi Nazarbajewowi, po raz pierwszy przybyłem do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Potem było pamiętne spotkanie prezydentów Kazachstanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, na którym miałem szczęście pracować jako tłumacz ustny dla pierwszego prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zmarłego szejka Zayeda bin Sultana Al-Nahyana. A dwa lata wcześniej, w 2002 roku, miałem spotkanie prezydenta Kazachstanu z księciem Abu Zabi (obecnie prezydentem ZEA) szejkiem Khalifą bin Zayedem Al-Nahyanem, który odwiedzał naszą republikę.

Okazuje się, że na długo przed oficjalnym mianowaniem na stanowisko Konsula Generalnego Kazachstanu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, czy miałbyś jasne pojęcie o głównych kierunkach stosunków dwustronnych? W końcu wszystko, co było omawiane podczas negocjacji z głowami państw, dotyczyło właśnie kwestii współpracy w różnych dziedzinach.

Oczywiście z tego, co powiedzieli prezydenci, moje zainteresowanie Emiratami zaczęło nabierać kształtu. Szczególnie na to wpłynęła wizyta szejka Khalifa bin Zayeda Al-Nahyana w Kazachstanie w 2002 r. Oczywiście byłem w ZEA jako turysta, ale po dwuletnim okresie pracy w Administracji Prezydenta Republiki Kazachstanu spojrzałem na ten kraj zupełnie innymi oczami. Teraz, już jako konsul generalny i po kilku wizytach roboczych naszego prezydenta i oficjalnych delegacji rządowych Kazachstanu, mogę absolutnie powiedzieć, że jest to priorytet w stosunkach między naszymi krajami.

Wspomniał pan o wizycie Nursułtana Nazarbajewa w Abu Zabi w lutym tego roku, po czym szefowie kilku kazachstańskich ministerstw i departamentów przybyli do Emiratów. Czy możesz nam powiedzieć więcej o celach i wynikach tych podróży?

Prawidłowo zauważyłeś, że w ostatnich latach między naszymi dwoma krajami odbywały się bardzo intensywne kontakty biznesowe. Tak więc w pierwszym kwartale 2006 r. W imieniu głowy państwa delegacja rządowa Republiki Kazachstanu pod przewodnictwem wicepremiera K. Masimowa prowadziła negocjacje z kierownictwem ZEA. Po spotkaniach podpisano ważny dokument dwustronny, zwany „planem działania Republiki Kazachstanu - Zjednoczone Emiraty Arabskie”. Ustala główne kierunki naszej współpracy.

Jak zapewne wiecie, w marcu tego roku prezydent Kazachstanu zwrócił się do obywateli tego kraju z corocznym przesłaniem, w którym głównym priorytetem było wejście Kazachstanu do 50 najbardziej konkurencyjnych krajów na świecie. Aby osiągnąć ten cel, Kazachstan musi wiele zrobić, w tym nawiązać silną dwustronną współpracę z krajami muzułmańskimi. Emiraty pod względem tempa rozwoju, mentalności, poziomu życia są dla nas bardzo orientacyjne. Staramy się stosować najlepsze praktyki w takich obszarach, jak przyciąganie inwestycji i efektywna współpraca z inwestorami. Dlatego podpisany przez nas „Plan działania” pozwoli Kazachstanowi przyciągnąć arabskie, w tym Emirate, inwestycje w wiele krajowych projektów. Mamy już dobre doświadczenie współpracy. Kiedy budowaliśmy drogę z Ałmaty do Astany, część projektu została sfinansowana przez Fundusz Rozwoju Abu Zabi. Trwają negocjacje w sprawie budowy wieżowca biznesowo-hotelowego „Abu Dhabi Towers” ​​w centrum nowej stolicy, miasta Astana. Kolejnym ambitnym projektem zapisanym w „Planie działania” jest budowa Narodowego Centrum Kardiochirurgii z 180 łóżkami w Astanie. Chcemy również, analogicznie do Dubajskiej Wioski Wiedzy, zbudować miasto naukowe i edukacyjne w Kazachstanie, dlatego burmistrz Astany oraz przedstawiciel Ministerstwa Edukacji i Nauki Kazachstanu byli członkami oficjalnej delegacji. Jesteśmy bardzo zainteresowani doświadczeniem funkcjonowania wolnych stref ekonomicznych, szczególnie w pobliżu stolicy i miast portowych, a także zagadnieniami projektowania infrastruktury miejskiej, w tym autostrad, skrzyżowań i mostów.

Nawiązano już silne kontakty biznesowe i kulturalne między Dubajem a Almaty, ponieważ Dubaj jest drugim co do wielkości miastem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie kwitną instytucje finansowe, handel i turystyka, a plany przywódcze Kazachstanu czynią Almaty „stolicą finansową i handlową” kraju. W ostatnich latach nastąpił wzrost napływu turystów z Kazachstanu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także wzrost zainteresowania lokalnej społeczności biznesowej w Kazachstanie. To nie przypadek, że jeden z trzech głównych przewoźników emiratów, Al-Arabia Airlines, z powodzeniem obsługuje regularne loty do Astany i Ałmaty z lotniska w Sharjah od października ubiegłego roku. Podczas niedawnej podróży delegacji Ministerstwa Transportu i Komunikacji Republiki Kazachstanu do Abu Zabi strony rozważyły ​​również możliwość otwarcia lotów emiratu linii lotniczej Al-Ittihad do Kazachstanu. Według naszych szacunków przepływ turystów z Kazachstanu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w ubiegłym roku wyniósł ponad 15 tysięcy osób; Konsulat Generalny wydał ponad dwa tysiące wiz dla cudzoziemców pragnących odwiedzić nasz kraj. Ponad 600 biznesmenów z Kazachstanu z powodzeniem zarządza swoimi firmami otwartymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w tym w SSE. Wszystko to sugeruje, że wzajemne zainteresowanie obu krajów stale rośnie i na wszystkich poziomach.

Sądząc po twoich słowach, Kazachstan i ZEA mają dalekosiężne strategiczne plany współpracy dwustronnej. Wiele kontaktów odbywa się w Abu Zabi. Czy przywódcy Kazachstanu planują otworzyć ambasadę republiki w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich?

To jedno z głównych zadań, które będzie realizowane w tym roku. Decyzja o otwarciu ambasady Kazachstanu w ZEA została już podjęta na najwyższym szczeblu. Ponadto w październiku 2005 r. Ambasada ZEA została otwarta w Astanie. Pozostało dopełnienie wszystkich niezbędnych formalności i myślę, że już wkrótce będzie można wziąć udział w oficjalnej ceremonii otwarcia ambasady Republiki Kazachstanu w Abu Zabi.

Za twoim pozwoleniem zadam ostatnie, tradycyjne pytanie. Czego chciałbyś życzyć czytelnikom naszego magazynu, wśród których jest wielu obywateli Republiki Kazachstanu?

Chcę wszystkim swoim czytelnikom życzyć pokoju i dobrobytu. Kazachstan jest świeckim, wielonarodowym państwem o ponad 100 różnych narodowościach. Emirates również żyją spokojnie i pracują ludzie z różnych części świata. Ten kraj jest wyjątkowy na swój sposób. Tempo jego rozwoju jest po prostu niesamowite. Tam, gdzie wszystko jest przesiąknięte wzajemnym szacunkiem i zrozumieniem dla siebie, kraje podążają ścieżką tworzenia i sukcesu. Tak więc, Kazachstan i ZEA - po drodze. Mamy się od siebie uczyć. Czekamy na wiele innych wspaniałych rzeczy.

Obejrzyj wideo: Highlights of the UAE-Kazakhstan Business Matching (Może 2024).