El Seed Garbage City

Tekst: Natalia Remmer

KULTURA ULICY-TUNEZJANU ORYGINALNY ARTYSTA EL SEED - DUŻY SPECJALISTA OD TRANSFORMACJI ŚRODOWISKA W FORMIE „KALIGRAFII” - GATUNKU SZTUKI WIZUALNEJ. JEGO DZIAŁANIA JEST JASNYM PRZYKŁADEM JAK PRZECIWKO ZNACZENIU KULTURY, STOSOWANIA SIĘ, NIE ROZSZERZAJ KONFLIKTU I TWÓRCZEJ HARMONII.

W marcu na spotkaniu Global Art Forum w Dubaju El Seed zaprezentował nowy projekt Perception. W ciągu trzech nieznośnie gorących letnich tygodni zespół 22 artystów graffiti stworzył monumentalny i anamorficzny mural na 50 budynkach dzielnicy Manshiyat-Nasir w Kairze, lepiej znanej jako „miasto śmieci”. Teraz wszyscy mogą zobaczyć filozoficzną konkluzję biskupa koptyjskiego z III wieku św. Atanazego z Aleksandrii z panoramicznej góry Mukattam: „Aby zobaczyć światło słoneczne, musisz najpierw wytrzeć oczy”

Sam El Seed jest przekonany, że jego sztuka, jeśli nie jest w stanie zmienić świata na lepsze, z pewnością może zmienić kąt widzenia, postrzeganie świata. „Pomysł na projekt narodził się kilka lat temu” - mówi El Seed. „A kiedy przybyliśmy zeszłego lata na obrzeża śmieci w wielomilionowym Kairze, zdaliśmy sobie sprawę, że mieliśmy fałszywy pogląd na temat jego mieszkańców. I zmieniliśmy go”. Miasto śmieciarza jest znane na całym świecie z faktu, że mieszkająca tu koptyjska społeczność prawosławna stworzyła jeden z najbardziej wydajnych i bardzo opłacalnych systemów recyklingu odpadów na świecie, który istnieje od ponad stu lat. W pozostałej części świata są postrzegani jako ludzie brudni, odgrodzeni od cywilizacji, ale w rzeczywistości „zabalin” lub „śmieciowcy”, jak się je nazywa, oczyszczają z życia wielką metropolię odpadów.

Projekt pozwolił artystce spojrzeć za zasłonę zamkniętego świata, do którego obcy nie mają dostępu, reszta świata - aby rozwiać stereotypy, a dzieci z tego regionu - znaleźć nadzieję. „Kiedy przychodzisz do dziwnego domu i mówisz:„ Chcę być twoim przyjacielem, zaproś mnie na grilla ”, patrzą na ciebie podejrzliwie. Ale kiedy mówisz:„ Jestem artystą, pomaluję tutaj ”- to zupełnie inna historia „mówi El Seed. El Seed zawsze szuka odpowiednich miejsc na właściwe słowa.

Nie chodzi nawet o same słowa, ale w ich sensie ruch, który może odciągnąć widza od zwyczajności w innym, jak dotąd tylko teoretycznie możliwym i lepszym świecie. Jego prace - calligraffiti - zdobią minarety w Tunezji, tunele w Doha, a nawet szaliki modne Louis Vuitton i stają się symbolem pokojowego wyrażania postępu społecznego i gry mieszania cywilizacji. Kilka miesięcy temu osioł El Seed we własnym studiu w Dubaju, w dzielnicy Al Serkal Avenue. „Czuję tutaj energię kreatywności. Widzę entuzjazm przybywających tutaj ludzi. Obserwuję wzrost i rozwój. Czuję się częścią tego wszystkiego. To jest odpowiednie miejsce dla mnie i teraz” - podsumował artysta.

Obejrzyj wideo: A project of peace, painted across 50 buildings. eL Seed (Może 2024).