Filozofia biżuterii

Wywiad przeprowadziła Natalia Remmer

Z PROJEKTANTEM BIŻUTERII ONAIDE AKAEVA NA PIERWSZYM SPOTKANIUŁEM TO JESIEŃ NA CEREMONII W CELU NAGRODY ZA NAJLEPSZY PROJEKT BIŻUTERII W MIĘDZYNARODOWEJ BIŻUTERII DUBAIEE. JEJ MASTERPIECE „PRZYCHODZĄCY ANIOŁ” OTRZYMAŁO GŁÓWNĄ NAGRODĘ W KATEGORII „PRZEDMIOTU SZTUKI” I BEZ WĄTKU STAŁO SIĘ NAJBARDZIEJ ORYGINALNYM I WYJĄTKOWYM PRODUKTEM PRZEDSTAWIONYM DO WYŚWIETLENIA. DWA SKRZYDŁA - CZARNO-BIAŁA - W SREBRNEJ FORMIE, POŁĄCZONEJ JASNYM CZERWONYM KAMIENIEM - WIECZNA DZIAŁKA DOBRA AGENCJA WALKI ORAZ SYMBOL PRYSZNICOWY OPOROWANY PASJAMI. CELEM TAKICH DZIAŁAŃ, UZNAJĄC NAJBARDZIEJ POMYSŁY, JEST OBEJMOWANIE STOSUNKU LUDZI DO BIŻUTERII, KTÓRE UWAŻAJĄ, ŻE TYLKO JAKO BIŻUTERIA, A NIE OBRAZY. O ICH PODEJŚCIU DO BIŻUTERII, WSPÓŁPRACY Z KRÓLEWSKĄ RODZINĄ ABU DABI, DZIAŁALNOŚCI NAUCZEJNEJ I W POBLIŻU KREATYWNYCH PERSPEKTYW, PROJEKTANT ZOSTAŁ WYWIADANY.

Naida, powiedz nam, kiedy wybrałeś biżuterię jako swoje powołanie? Czy kontynuujesz dynastię, czy zostajesz pierwszym mistrzem w swojej rodzinie?

Maluję od pięciu lat. W wieku 12 lat wstąpiła do szkoły artystycznej w Machaczkały. Miałem wybór - pracować ze szkłem, metalem lub ceramiką. Wybrałem metal. Być może wszystko się zaczęło. Od 16 lat tworzę biżuterię, głównie ze srebra i kamieni naturalnych.

W naszej rodzinie nie było jubilerów, ale jesteśmy dobrze związani ze sztuką - mój tata jest z zawodu rzeźbiarzem. Zawsze lubiłem obserwować proces jego pracy w moim małym warsztacie, wyglądałem jak oczarowany.

Kiedy postanowiłem studiować jako artysta, moi rodzice w pełni mnie wspierali, za co jestem im bardzo wdzięczny!

Jak dotarłeś do Emiratów?

Przyjechałem tu dziesięć lat temu. Studiowałem na Uniwersytecie Stroganowa i pracowałem w firmie jubilerskiej w Moskwie. Pewnego razu jeden z naszych kolegów poszedł na warsztaty i powiedział, że Emirate Sheikh rekrutuje grupę specjalistów do pracy w fabryce w Dubaju. Zadanie polegało na wytworzeniu wyjątkowych towarów luksusowych, zegarków, biżuterii, drogich prezentów z naciskiem na kulturę arabską.

Więc znalazłem się w Emiratach, zaraz po ukończeniu studiów. Pracowałem w tej firmie przez trzy lata, po czym zdecydowałem, że nadszedł czas, aby przejść dalej. W 2005 roku rozpoczęła pracę jako projektant w firmie jubilerskiej szejka Takhnuna bin Zayeda Al Nahyana, gdzie pracowała pod kierunkiem mistrza Asbada Kurdiana, z którym współpracowałem do dziś.

Mówią, że dużo pracowałeś z rodziną królewską w Abu Zabi, zrobiłeś dla nich biżuterię?

Jednym z naszych klientów był szejk Fatima Bint Mubarak Al Ketbi. Dla niej zrobiliśmy na przykład naszyjnik ze szmaragdami o wadze 40 karatów.

Co szejkowie emirati wolą dziś nosić?

Bardzo lubią kolorowe kamienie - rubiny, szmaragdy, oczywiście diamenty. Jednak praca z tak wysoką kategorią klientów nie jest łatwa, starannie wybierają mistrzów.

Z jakimi materiałami lubisz pracować najbardziej?

Kocham srebro Z kamieni - prawie wszystkiego: naturalnego, półszlachetnego i cennego - od turmalinu, agatu i różowego kwarcu po szmaragdy i szafiry. W rzeczywistości lubię łączyć bardzo twarde i bardzo miękkie materiały - uzyskuje się ciekawy kontrast. Teraz pracuję nad kolekcją, w której będą używane srebro, mosiądz, miedź, drewno, skóra, organza - wiele różnych materiałów natury.

Słyszałem, że uczysz także w Abu Zabi.

Tak, prowadzę ekspresowe kursy projektowania biżuterii dla dorosłych studentów w Office of Art and Heritage Art Workshop w Abu Dhabi. Wielu moich studentów zdobyło już nagrody na międzynarodowych konkursach. Ponadto prowadzę przez trzy semestry kursy „Podstawy rysunku, malarstwa i rzeźby” oraz „Rysunku drugiego stopnia” na Uniwersytecie Zayed.

Gdzie będzie można zobaczyć w najbliższej przyszłości - planujesz nowe wystawy, prezentacje kolekcji?

Przede wszystkim myślę o rejestracji własnej marki. Nie chciałbym jednak nazywać go na przykład Naida Jewellery - wydaje mi się, że ten temat jest raczej zhackowany. W lutym w Abu Zabi planujemy zorganizować imprezę charytatywną dla dzieci o specjalnych potrzebach, ale teraz nie chciałbym o tym mówić szczegółowo. Na pewno dam Ci znać z góry.

Dziękuję bardzo za rozmowę, Naida i dalszy twórczy sukces.

Obejrzyj wideo: Dzień regeneracji, rozciąganie, rolowanie + mała katastrofa! Czarszka Vlog (Kwiecień 2024).