Tatarstan - centrum łączenia kultur

Tekst: Irina Malkova

ROSJA ZACZYNA SIĘ TYLKO, BY ZAJMOWAĆ SIĘ POPULARNOŚCIĄ, JAKO TURYSTYCZNE MIEJSCE POCZĄTKU, I ZOSTAŁO BOGACIE TAKIE RÓŻNE NATURALNE REZERWY I TAKIE OBRAZOWE KRAJOBRAZY, KTÓRE JEST GOTOWE NA WYKORZYSTANIE JUŻ NAWET. ODDALIŚMY SIĘ DO CENTRUM KRAJU, MIEJSCA POŁĄCZENIA DWÓCH NAJWIĘKSZYCH RZEK: Wołgi i Kamy, z REPUBLIKĄ TATARSTANU.

Pierwszą rzeczą, na którą zwracasz uwagę po przyjeździe do Tatarstanu, jest czystość, a także życzliwość i gościnność mieszkańców. Prawie wszyscy, których spotkaliśmy, traktowali nas jak starych znajomych. Ich twarze lśniły uprzejmym uśmiechem, a od momentu kiedy linie lotnicze flydubai, które obsługiwały bezpośrednie loty z Dubaju do Kazania, wylądowały na lotnisku, ludzie wokół starali się, abyśmy czuli się jak w domu. Ale w naszych czasach przebywanie wśród ludzi, którzy nie akceptują konwencji i nie noszą masek społecznych, to rzadka przyjemność.

Tatarstan wita każdego gościa i jest gotowy zagwarantować jego bezpieczeństwo. W rzeczywistości Kazań zyskuje coraz większą popularność wśród turystów rosyjskich i zagranicznych, szczególnie po szczycie w 2005 r., Który odbył się tutaj, a w 2013 r. - letniej Uniwersjady.

3,8 miliona ludności republiki to etniczni Tatarzy, Rosjanie, Czuwaszowie, Udmurcy, Ukraińcy, Baszkirowie, Ormianie, Uzbekowie, Tadżykowie, Kazachowie i inni (w sumie 115 narodowości). Co więcej, republika jest niesamowitym przykładem tolerancji etnicznej i religijnej, kiedy wszystkie narody żyją w harmonii ze swoimi sąsiadami - wiele krajów, w tym Bliski Wschód, może się tutaj wiele nauczyć. Mieszkańcy Tatarstanu są tak przyzwyczajeni do postrzegania siebie jako całości, że pewien rodzaj separacji staje się zauważalny tylko wtedy, gdy wyznawcy różnych religii idą się modlić. Wynika to z historycznych i geograficznych czynników położenia Tatarstanu na styku dwóch dużych cywilizacji: wschodniej i zachodniej, co w dużej mierze tłumaczy różnorodność jego kultury. Nawet Czernyszewski wspomniał, że ludy wschodnie i europejskie współistniały tu tak długo, że wpływając na siebie, ostatecznie stworzyły coś całkowicie samowystarczalnego.

Kazań

Kazań (co po tatarsku oznacza „kocioł”) nazywa się Stambuł nad Wołgą - tutaj Europa i Azja patrzą na siebie z ciekawością ze szczytu dzwonów kościelnych i minaretów.

Stolica Republiki Tatarstanu jest o 150 lat starsza od Moskwy - w 2005 roku obchodziła swoje tysiąclecie. Kiedyś była to ziemia Tatarów Wołgi - narodu tureckiego, którego historia jest zwykle związana z hordami Czyngis-chana.

Po upadku Złotej Hordy Kazań był stolicą potężnego chanatu kazańskiego. W 1552 r. Wojska Iwana Groźnego zajęły miasto, więc w kolejnych latach Rosjanie zasiedlili ten obszar, a Tatarzy, którzy mieszkali tu od czasów starożytnych, zostali wyparci. Dziś populacja Kazania jest mieszana, ale odsetek Tatarów wynosi około 43% i robią wszystko, aby zachować swoje oryginalne tradycje.

Na przykład język tatarski jest tutaj oficjalny, w szkołach uczy się go bezbłędnie. Wszystkie znaki drogowe w Kazaniu są w języku rosyjskim i tatarskim, a flaga Tatarstanu można tu zobaczyć, być może nawet częściej niż po rosyjsku. Podobnie jest z meczetami - jest ich więcej niż kościoły. Majestatyczny meczet Kul-Sharif, nazwany na cześć ostatniego imama, który poprowadził obronę Kazania przed oddziałami Iwana Groźnego, jest największym meczetem w Europie; mieści także bogatą kolekcję starych książek. Podczas ostatniej renowacji - w 2005 roku - przywrócono oryginalną fasadę z XVI wieku, która została zniszczona przez żołnierzy Iwana Groźnego.

Sobór Zwiastowania na Kremlu Kazańskim jest równie ważną świątynią prawosławną i prawdziwą perłą architektury. Mówi się, że katedra została zbudowana w 1561 roku, 9 lat po podboju miasta, przez samego Postnika Jakowlewa, samego architekta, który został oślepiony po zbudowaniu katedry św. Bazylego na Placu Czerwonym w Moskwie.

Ale główną atrakcją Kazania jest wielki Kreml, który w 2000 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kiedy patrzysz na jego starożytne bielone ściany, budynki rządowe z kości słoniowej i pałac prezydencki, jesteś pod wrażeniem. Kreml kazański uosabia nie tylko jedność etniczną narodów tatarskich i rosyjskich, ale także jedną potęgę dwóch religii - islamu i prawosławnego chrześcijaństwa.

Jak wiele starożytnych miast, Kazań jest pełen legend. Wśród innych słynnych budowli Kremla wieża Syuyumbike, nazwana na cześć matki ostatniego tatarskiego chana z Kazania, wyróżniała się niespotykanym pięknem. Choć miała już ponad 30 lat, Iwan Groźny, który przybył na podbój Kazania, był oczarowany jej urokiem. Król, nie mogąc mu się oprzeć, zaprosił ją do małżeństwa z chrześcijańskim małżeństwem - oferta, której Syuyumbike, jako muzułmanin, nie mógł zaakceptować. Aby nie wywołać gniewu Iwana Groźnego na swój lud, obiecała mu, że wyjdzie za niego, jeśli za siedem dni zbuduje najwyższą wieżę w mieście. Grozny wydał rozkaz swemu ludowi i wznieśli siedmiopiętrową wieżę - jedno piętro każdego dnia ustalonego terminu. Widząc, że król wykonał zadanie, Syuyumbike ze smutkiem podeszła do wieży, po raz ostatni ze łzami w oczach spojrzała na swoje ukochane miasto i zrobiła krok w kierunku śmierci. Wieża Syuyumbike stoi do dziś, jednak turyści nie mogą się na nią wspinać, ponieważ podobnie jak Krzywa Wieża w Pizie, pomimo wszelkich prób wzmocnienia fundamentu, zaczęła się toczyć.

Przyszłość Kazania jest oczywiście ściśle związana z wyjątkową mieszanką religii. W 1992 roku rzeźbiarz Ildar Khanov zaczął budować na brzegach Wołgi świątynię wszystkich religii, której budowa jeszcze się nie zakończyła. Świątynia łączy w sobie elementy architektury budynków religijnych 16 religii świata - w tym kościołów prawosławnych, minaretów, synagog i wielu innych. Chanow, znany ze swoich działań społecznych w celu zwalczania problemów społecznych, mieszka w budowanym kościele, który pełni funkcję centrum kultury. Wielu z tych, którzy pomagają mu w budowie świątyni, wcześniej uczestniczyło w jego programach odbudowy społecznej. Chanow chce wznieść w swoim rodzinnym Kazaniu piękny pomnik „kultury i prawdy” - idealnego symbolu dla takiego kosmopolitycznego miasta.

Dziś Kazań jest bogatym miastem przemysłowym, centrum kulturalnym i edukacyjnym, a Kazański Uniwersytet Państwowy jest drugim najstarszym uniwersytetem w Rosji. Kazań stara się również zostać sportową stolicą państwa. Każdy fan zna klub piłkarski Rubin, a fani hokeja bez wątpienia znają Ak Bars. W 2013 r. W Kazaniu odbyła się Uniwersjada (studenckie igrzyska olimpijskie), aw 2018 r. Odbędą się tutaj finały Pucharu Świata. Co oznacza, że ​​napływ pieniędzy do Kazania wzrośnie, a miasto stanie się coraz bardziej atrakcyjne dla turystów.

W Kazaniu istnieje ponad 30 szkół wyższych, a także muzea, sale koncertowe i teatry, w tym Teatr Opery i Baletu, gdzie corocznie odbywa się Międzynarodowy Festiwal Baletu Klasycznego. Festiwal nosi imię rodak z Tatarstanu, Rudolf Nuriev, wielki tancerz, który słusznie jest dumny z całego Tatarów.

Wielki bułgarski

Kolejną atrakcją Tatarstanu jest Wielki Bolgar, położony w malowniczej dolinie na lewym brzegu Wołgi, którą sami mieszkańcy nazywają Mekką Północną. Teraz jest częścią Republiki Tatarstanu, a wcześniej, w VIII wieku, miasto o nazwie Bulgar było stolicą Wołgi Bułgarii i niezmiennie przyciągało uwagę Tatarów. Wszystkie wzgórza tutaj są całkowicie pokryte minaretami i kopułami starożytnych grobowców. Mówią, że jeden starożytny minaret w XIX wieku został prawie całkowicie zniszczony przez nadmiernie gorliwych poszukiwaczy skarbów, a teraz wśród Tatarów panuje przekonanie, że ten, kto krąży wokół ruin w kręgu, na pewno znajdzie szczęście.

Ciekawe, że mimo to miasto Bolgar odnalazło swoje szczęście - przybyło tutaj w formie finansowanych przez rząd prac restauracyjnych wszystkich stanowisk archeologicznych i otaczających je terytoriów. W XVIII wieku Piotr Wielki był tak pod wrażeniem ruin starożytnego miasta, że ​​wydał dekret, by uzyskać wsparcie w ich obecnym stanie. Od czasów Piotra Wielkiego do pierwszego prezydenta Tatarstanu, Mintimera Szajmiewa, miasto Bolgar zawsze przyciągało uwagę władz - jego duchowe i historyczne znaczenie dla Tatarów jest tak wielkie, że przywrócenie miasta zawsze pozostawało najważniejszym zadaniem politycznym. W 2014 r. Starożytny bułgarski, a także Kreml kazański, został wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO.

Wyspa-miasto Swijażsk

Podróż do Tatarstanu będzie niekompletna bez odwiedzenia Swijażska, co jest dość łatwe do odkrycia na własną rękę. Swijażsk nie jest tak mały i chociaż łatwo jest poruszać się pieszo, taki spacer zajmie Ci kilka godzin. Teraz miasto jest starannie odnawiane i dosłownie każda cegła tutaj może opowiadać własną historię bogatą w wydarzenia. Być może dziś miasto straciło swoją autentyczność i stało się zbyt turystyczne, ale jest to prawdziwe ogromne skansen.

Ze względu na strategiczne położenie między Moskwą a Kazaniem forteczna wyspa Świjażsk służyła jako placówka wojsk Iwana Groźnego podczas oblężenia Kazania w XVI wieku. Początkowo forteca została wzniesiona gdzie indziej, a następnie wszystkie szczegóły zostały oznaczone, zdemontowane, załadowane na statki i spławione wzdłuż Wołgi do Świjażska, gdzie zostały zebrane w rekordowym ciągu 24 dni. Piękny drewniany kościół Świętej Trójcy zbudowany w 1551 roku to wszystko, co pozostało z tamtych czasów. Pod koniec XVIII wieku Swijażsk z placówki wojskowej zamienił się w małe prowincjonalne miasteczko, które jest jednocześnie ważnym ośrodkiem religijnym.

Najbardziej dramatyczne strony w historii wyspy miały miejsce w XX wieku, kiedy rewolucja przekształciła Święwihsk w opuszczoną wioskę otoczoną koloniami więziennymi, więzieniami dla represjonowanych i kołchozów. Następnie pojawił się tutaj szpital psychiatryczny. Pod koniec lat 80., kiedy szpital został zamknięty, podjęto szereg prób ożywienia miasta, zakładając tu osadę lub „gminę” artystów. Malownicze krajobrazy, cisza i spokój wiejskiego życia zdawały się być po prostu tworzone, aby dać inspirację artystom z różnych dziedzin. A dziś przybywają tu różne natury artystyczne, aby spokojnie tworzyć na łonie natury i oddalać się od próżnych wielkich muzeów.

Chcę zakończyć artykuł pospolitym przysłowiem tatarskim: „Tatarzy nie mają słowa„ wstecz ”, mają tylko słowo„ naprzód ”-„ alga ”. A jeśli coś już idzie nie tak, to Tatarzy rozwijają się i znowu - alga.” Postęp jest zawsze połączeniem różnych pozycji i różnych punktów widzenia, dzięki czemu współczesny świat może się czegoś nauczyć od Tatarstanu.

Obejrzyj wideo: Dzień Tatarstanu (Może 2024).