Tom Hardy: „Nie jestem ikoną stylu”

Tekst: Dariga Masenova

ROZMOWA O KTÓREJ BĘDZIE GRAĆ JAKO MINIMUM W TRZECH TAŚMACH „Crazy MAX” - AUSTRALIJSKIEJ FRANCHISY DYREKTORA GEORGE MILLERA - BRYTYJSKIEGO AKTORA TOM HARDYA KONTYNUUJĄ.

Słuchając aktora podczas konferencji prasowej na festiwalu filmowym w Cannes, gdzie odbyła się premiera postapokaliptycznego filmu akcji Mad Max: Droga furii, nie można było nie zwracać uwagi na jego spokojną mowę, łagodny głos i zaraźliwy śmiech, więc śmiałkowie zwykle śmieją się. Hardy natychmiast budzi współczucie - wystarczy usłyszeć, jak swoją krótką odpowiedzią denerwuje dziennikarza pytaniem dotyczącym równości płci. Jednak Tom Hardy, oprócz szacunku dla kobiet w arsenale, ma urok, poczucie humoru, a także dobry smak, zaszczepiony przez jego matkę-artystkę.

Hardy nie uważa się za ikonę stylu, ale nie było jeszcze przypadku, gdy „nie” wchodził w ramy ubioru, czy to trzyczęściowy garnitur z klasycznym trenczem Burberry podczas premiery „The Dark Knight: Revival of the Legend” lub bluzy z dżinsami w dni wolne od strzelania. Aktor uważa, że ​​im prościej jest określony atrybut garderoby, tym lepiej. Rzeczywiście, w życiu codziennym Hardy woli przede wszystkim koszulki w neutralnym kolorze, bez zbędnych napisów, a jako wizytówkę skórzaną kurtkę w kolorze grafitowym.

Tom jest prawdziwym kameleonem i wie, jak w mgnieniu oka zmienić się w swojego bohatera. „Może wejść do pokoju, stać w pozie, lekko obrócić ramiona i to wszystko, postać jest gotowa” - wspomina producent The Dark Knight Emma Thomas. Nie ostatnią rolę w tym odgrywa jego doświadczenie w teatrze. W 2004 roku znany Hardy był nominowany do prestiżowej nagrody Laurence Olivier Theatre Award jako „najbardziej obiecujący debiutant” za genialny spektakl w reżyserii „In Arabia, Wed All Be Kings”.

Następnie pojawiły się role głównego złoczyńcy w filmie „The Starry Bondage Retribution”, w „Rock and Roll” Guy Ritchie, a także rola w obrazie „Bronson” najniebezpieczniejszego brytyjskiego więźnia Charlesa Bronsona na podstawie prawdziwych wydarzeń. „Wsadzenie ręki do celi jest jak wsadzenie lwa do klatki. Zrobiłem to i uścisnąłem mu rękę. W tej chwili po prostu wyrzuciłem„ wszelkie uprzedzenia - to był najdelikatniejszy uścisk dłoni w moim życiu ”.

To miłe, gdy mężczyzna nie boi się ukryć swoich emocji: aktor bardzo wzruszający kocha swojego syna, z powodu którego zdecydowanie odmawia przeprowadzki z Londynu, a także kocha balet i finansowo wspiera brytyjską trupę baletową. Więc nie tak Tom i ciężko!

Obejrzyj wideo: PREDATOR. Kai Greene (Kwiecień 2024).