MISTRZOSTWA WALKI W DUBAJU

Zdrowa konkurencja jest zawsze dobra

Mimo to czerwcowy wieczór 8 przedstawicieli MOST męskie zebrane na ekranach telewizyjnych, ze względu na rozpoczęcie mistrzostw w piłce nożnej „Euro 2012”, około półtora tysiąca widzów wypełniona sala bankietowa BEACH pięciogwiazdkowy hotel „Habtoor Grand Beach Resort & SPA” w Dubaju ABY WYBRAĆ SPORTOWCÓW MÓWIĄCYCH W INNYM SPORTIE, MIESZANE SZTUKI WALKI (MMA). TO BYŁA TRASA KWALIFIKACYJNA NA DRUGIE MISTRZOSTWA WALKI W DUBAJU (DFC), DLA PÓŁ-PROFESJONALISTÓW. PIERWSZA PROFESJONALNA WYDARZYŁA SIĘ W MAJU TEGO ROKU.

Minęło zaledwie kilka lat od pierwszego międzynarodowego mistrzostwa mieszanych sztuk walki w Abu Zabi i jego sukcesu.

lokalna opinia publiczna pokazała już, że za około pięć lat w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pojawią się lokalne talenty, które mogą spróbować szczęścia w światowych klubach.

Tymczasem, jeśli mówimy o lokalnych sportowcach, możemy stwierdzić, że pokolenie arabskich myśliwców jeszcze nie wzrosło - MMA w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dopiero się rozwija, choć dość szybko. Błogosławieństwo w Emiratach można znaleźć za to i środki oraz przyciągnąć entuzjastycznych ludzi.

Organizatorzy Mistrzostw Dubaju, Tam Khan i Ari Basti, tylko jeden z nich - będąc profesjonalnymi sportowcami, docenili zalety i wady poprzednich wydarzeń i próbowali wznieść się na wyższy poziom. Mistrzostwa DFC-1, w przeciwieństwie do konkurencyjnych zawodów, okazały się być bardziej starannie zaplanowane, wygodne dla publiczności, a nawet nieco „efektowne” - tutaj „teatr” rozpoczął się od „bufetu”, przed wejściem można było kupić akcesoria sportowe, w hali urządzono wygodne sale Miejsca VIP przy stołach. Na dużych ekranach, przed wydaniem każdego wojownika, uruchomiono reprezentujące go wideo, po którym odbyła się transmisja bitwy na żywo. Największą zaletą prowadzenia tych walk była ich wyraźna gradacja, którą zapowiedział gospodarz - amator, półprofesjonalny i profesjonalny - wszystko jest jasne dla widza na każdym poziomie szkolenia.

Z minusów - miejsca w hali znajdują się na tym samym poziomie, więc z odległych rzędów w standardowych miejscach trudno było dostrzec, co dzieje się w klatce. Ale to nie powstrzymało publiczności po programie bliższego poznania zawodników, zrobienia zdjęć ze zwycięzcami w holu i kontynuowania wieczoru w hotelowym klubie nocnym ...

Teraz właściwie o bitwach. Podczas gdy promotorzy z Dubaju Tam Khan i Ari Basti udowodnili swoją wyższość w zdrowej rywalizacji z organizatorem Mistrzostw MMA w Abu Zabi, bojownicy pokazali swoje umiejętności na ringu.

Oczywiście większość naszych rodaków mieszkających w Emiratach poszła przede wszystkim do „rootowania” Malika Omarova z Dagestanu, który mieszka w Dubaju od wielu lat i trenuje w klubie sztuk walki Contender. W trudnej walce z Anglikiem Stuartem Daviesem (Stuart Davies), za którym 27 profesjonalnych walk z 8 zwycięstwami, Malik zwyciężył.

Pierwsze dwie rundy były napięte, przy stosunkowo równych szansach, ale trzecia runda pokazała, kto był silniejszy - Sewart doznał kontuzji kolana, a Malik z łatwością wysłał go do połowy ringu, z której nie mógł już wstać bez pomocy trenera. Jednoznacznym uznaniem sędziów i oczywiście fanów jest nokaut techniczny (TKO).

Inne znane nazwiska, które przyciągnęły ludzi, to cypryjski „szalony niedźwiedź” Stav Economou i były mistrz UFC Ricco Rodriguez, w walce, w której „niedźwiedź” wygrał trzecią rundę jednomyślną decyzją.

Interesujące były również walki półprofesjonalistów, w tym „naszego” Gudrata Mammadowa, który zwyciężył w walce z Iranem Amirem Taghinejadem w drugiej rundzie, TKO.

Większość uczestników turnieju znała nas już z poprzednich walk ADFC, w tym gospodarz, który szczerze mówiąc, chciałbym go zastąpić - gdyby nie komunikaty prasowe i klipy wideo przed wydaniem zawodników, z australijską wymową trudno jest zrozumieć, kto gra na ringu. Tym razem jedyny emirat, lekkoatleta MMA Ali Ahly, nie był sławny, ale wciąż była nadzieja, że ​​weźmie udział w przyszłych walkach DFC, ponieważ jego występy zawsze przyciągają dużą liczbę lokalnych widzów.

Musieliśmy się pożegnać i obserwować rozwój MMA w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz rywalizację między organizatorami, dzięki czemu jesteśmy pewni, że kolejne Mistrzostwa będą jeszcze bardziej interesujące i widowiskowe, z udziałem światowej sławy profesjonalistów o znanych nazwiskach.

Obejrzyj wideo: #63 Vlog - MMA - Walka Polki w tajskim boksie - Życie w Dubaju (Może 2024).