Nielegalna kobieta z Europy Wschodniej „utknęła” w areszcie w Dubaju bez dokumentów

Dubajska policja bezskutecznie próbuje powrócić do domu obywatela kraju Europy Wschodniej bez dowodu osobistego.

Policja w Dubaju próbuje pomóc kobiecie zatrzymanej od trzech lat, ponieważ odmówiono jej wjazdu do kraju. Powodem tego był brak dokumentów potwierdzających jej tożsamość.

Muhammad Al Murr, szef departamentu praw człowieka w policji w Dubaju, powiedział, że kobieta miała opuścić kraj w 2014 roku, kiedy sąd nakazał jej deportację.

„Nie wiemy jeszcze, jakie jest jej obywatelstwo. Wiemy tylko, że pochodzi ona z kraju Europy Wschodniej. Jest w Dubaju od trzech lat, ale pracujemy nad rozwiązaniem jej problemu - powiedział.

27-letnia kobieta przybyła do Dubaju w 2011 roku na podstawie wizy gościnnej. Później została aresztowana za nielegalny pobyt w kraju i została deportowana do Kirgistanu, ponieważ miała przy sobie paszport tego kraju.

W 2014 roku ponownie znalazła się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, tym razem nielegalnie. Kobieta została ponownie aresztowana przez policję w Dubaju za powrót do kraju po deportacji.

„Ponownie wysłaliśmy ją do kraju z paszportem, ale władze odmówiły jej przyjęcia, mówiąc, że paszport jest fałszywy i że nie jest ich obywatelką. Wróciła do Dubaju i nadal jest w więzieniu, czekając na rozwiązanie problemu ”- powiedział Al Murr.

Kobieta powiedziała policji w Dubaju, że pochodzi z Europy Wschodniej, ale nie miała dowodu osobistego ani aktu urodzenia, ponieważ jej rodzice przeprowadzili się do Kirgistanu w latach dziewięćdziesiątych.

Policja w Dubaju skontaktowała się z przedstawicielami kraju, w którym według niej urodziła się kobieta, ale nie znaleziono na jej temat żadnych informacji.

„Poprosili nas o opuszczenie jej w Dubaju podczas poszukiwań, ponieważ w kraju jest wiele małych wiosek i potrzebują na to czasu. Poprosili nas, abyśmy nie deportowali jej do żadnego kraju, dopóki nie zakończą poszukiwań - dodał przedstawiciel policji, mówiąc również, że Dubaj skontaktował się już z organizacją międzynarodową, aby kobieta mogła zostać uznana za migrantkę, i dla niej kraj został znaleziony, jeśli poszukiwania się zatrzymały.