Alan Schimel: „ZILLI to bezwarunkowa wyłączność i prestiż”

Wywiad: Elena Olkhovskaya

Marka ZILLI powstała w 1970 roku i początkowo specjalizowała się w sprzedaży produktów skórzanych i futrzanych najwyższej jakości. Niezbyt popularna w swojej ojczyźnie we Francji marka z Lyonu jest dziś niezwykle popularna wśród elitarnych i bogatych ludzi na całym świecie, w tym w Rosji i byłych republikach radzieckich.

Produkty ZILLI są sprzedawane w 150 punktach sprzedaży detalicznej na całym świecie, w tym w 15 sekcjach w sklepach wolnocłowych na wiodących lotniskach i 20 własnych butikach. W czerwcu tego roku marka ZILLI otworzyła swój flagowy butik w największym centrum handlowym na Bliskim Wschodzie, Dubai Mall. Alan Schimel, dyrektor generalny ZILLI, przybył na otwarcie. Z nim rozmawialiśmy o futrach, rosyjskich klientach i natychmiastowych planach.

Dobry wieczór, Alan. Gratuluję otwarcia nowego butiku Zilli w Dubaju ...

To nie jest mój butik, to franczyza należąca do grupy firm Bin Hendi.

Cóż, odkąd przybyłeś do Dubaju, nie można zaprzeczyć, że to twój pomysł ...

To prawda, że ​​nie możesz. Chociaż wystrój lokalnego butiku jest dostosowany do lokalnego rynku, ale nic mi się nie podoba.

Czego oczekujesz od pracy flagowego butiku ZILLI na rynku w Dubaju?

Chciałbym, aby liczba rosyjskojęzycznych klientów stale rosła (śmiech). To jest nasz główny segment klientów. Nie, oczywiście, mamy wielu fanów wśród mieszkańców i to mnie bardzo cieszy. Od dłuższego czasu współpracuję z ZEA i bardzo dobrze znam rynek lokalny. On jest bardzo łaskawy. Otwierając flagowy butik, bierzemy pod uwagę potencjał całego regionu. Abu Zabi rozwija się dziś bardzo szybko; mamy sklepy w Katarze, Arabii Saudyjskiej i Libanie. Nawiasem mówiąc, butik w Bejrucie wykazuje bardzo dobre wyniki sprzedaży, podobnie jak Dubaj.

Skoro mówisz o rosyjskich kupcach, który z poważnych polityków lub biznesmenów ubiera się w ZILLI?

Wybierają nas wpływowi ludzie w Rosji i innych krajach WNP, zarówno politycy, jak i biznesmeni. Nie mogę wymienić wszystkich po imieniu, mając na uwadze taki aspekt, jak poufność, ale mogę powiedzieć, że na przykład twój premier Władimir Putin nosi ubrania ZILLI. Wśród naszych klientów jest wielu kreatywnych ludzi - gwiazdy kina, artyści, piosenkarze. Bez względu na to, co robi człowiek, ważne jest, aby odpowiadała mu zarówno nasza jakość, jak i nasze ceny.

Czy ubrania na zamówienie są produkowane w ZILLI?

Nie Marka ZILLI jest już ekskluzywna, więc nie zmieniaj jej wcale w niedostępną. Oczywiście możemy wyprodukować coś na specjalne zamówienie, ale nie zajmujemy się masowym szyciem odzieży na zamówienie. Chcemy, aby kupujący mieli wybór.

Czy uważasz, że klienci w różnych krajach mają różne wymagania dotyczące asortymentu prezentowanego w butikach ZILLI?

Nie, wszystkie moje kolekcje są sprzedawane z takim samym sukcesem na całym świecie.

Powiedz mi, w jaki sposób udało Ci się znaleźć formułę „właściwej kolekcji”?

Znalazłem ją w mojej duszy (śmiech). ZILLI to firma z własnym duchem i wyjątkową zmysłowością. Utalentowani projektanci i styliści pracują w naszej firmie, ale jedność emocjonalna jest dla nas ważna. I widać to w wynikach naszej pracy - w naszych kolekcjach. Duch jedności jest bardziej widoczny w ZILLI niż w przypadku Jean-Paula Gaultiera lub innych projektantów. Czterdzieści lat naszej obecności na rynku i niesamowita popularność marki wśród kupujących dowodzi, że znaleźliśmy odpowiednią formułę.

Ale powiedzmy, że wcześniej w tym samym Dubaju nie można było kupić zimowych ani jesiennych artykułów markowych, a teraz - proszę: zarówno skórzane kurtki, jak i ciepłe buty ... Wszystko jest proste. Miliony turystów z całego świata przyjeżdżają do Dubaju, więc kolekcje oferują skórę, kaszmir i futra. Nawet miejscowi potrzebują ciepłych ubrań, aby udać się na zimowe wakacje do Europy. A dziś prezentujemy w naszym butiku duży wybór dzianin, butów poza sezonem, akcesoriów jesienno-zimowych - szalików, rękawiczek i tak dalej.

Jeśli chodzi o elegancję, czy ludzie zawsze wybierają ZILLI?

Powiedziałbym, że nie zawsze, ale często. Pracujemy na otwartym i wolnym rynku. Ostatnie dwadzieścia lat pokazało, że nasze produkty są bardzo popularne w Rosji. Sprzedaż na rynku rosyjskim stanowi największy wolumen obrotów firmy. Niedawno otworzyliśmy dwa nowe sklepy w Soczi i jeden w Krasnodar.

Czy przygotowujesz się do Igrzysk Olimpijskich 2014?

Stopniowo ... (śmiech). Nie, po prostu odpowiadamy na rosnący popyt i staramy się rozszerzyć nasz zasięg na rynki o największym potencjale.

Jak nazwałbyś bestsellery w dzisiejszych kolekcjach ZILLI?

Przede wszystkim są to dzianiny, dżinsy i kurtki skórzane. Garnitury nie sprzedają się teraz dobrze. Ludzie są trochę zmęczeni oficjalnymi białymi koszulami, krawatami i garniturami; chcą więcej swobody i sportowego charakteru w ubraniach. Tendencja ta rozwija się wszędzie, szczególnie w związku z kryzysem finansowym, ponieważ ścisły garnitur jest silnie związany z wieloma sektorami bankowymi i finansowymi, które nie są w najbardziej godnej pozazdroszczenia pozycji. Sprzedajemy o wiele mniej formalne garnitury niż wcześniej.

Czego możemy się spodziewać w sezonie jesienno-zimowym?

Stworzyliśmy całkiem sporo modeli kurtek, kurtek i kurtek z długimi rękawami. Również w kolekcji zostaną zaprezentowane nowe linie produktów skórzanych wykonanych z bardzo cienkiej i wysokiej jakości skóry. Ludzie dzisiaj chcą kupić coś ciepłego, ale jednocześnie cienkiego i nie ciężkiego.

Czy to oznacza, że ​​musisz zacząć szukać nowych materiałów?

Trudno znaleźć nowe materiały. Musimy zachować najwyższe standardy jakości. Na zimę oferujemy najlepszą wełnę, kaszmir, futro z szynszyli, nowoczesne wyrafinowane tkaniny i drogie ekskluzywne rodzaje skóry, takie jak na przykład skóra brazylijskiego węża. Jest bardzo szczupła, trwała i piękna. Nawiasem mówiąc, używamy w produkcji i sprzedajemy wyłącznie legalnie pozyskane i prawnie chronione rodzaje futer i skór.

Z reguły do ​​produkcji naszych towarów używamy rzadkich rodzajów skóry i najcieńszych skór. Pracujemy ze skórą krokodyla, skórką pytona, a nawet jaszczurkami. Ogólnie rzecz biorąc, bierzemy surowce, do których inne firmy boją się nawet dotknąć. Stąd cena gotowej rzeczy, która może osiągnąć bardzo duże kwoty. Na przykład płaszcz z podszewką, szynszyla lub kurtka ze skóry krokodyla mogą kosztować 30, 50 i 60 tysięcy euro.

O ile mi wiadomo, ZILLI nie jest bardzo dużą firmą z Lyonu. Czy w związku ze wzrostem liczby sklepów i dostępem do nowych rynków wzrosła wielkość produkcji?

W ubiegłym roku zwiększyliśmy produkcję o 28%, w tym roku wzrost jest bardziej umiarkowany - tylko 12%, co jest całkiem dobre, biorąc pod uwagę obecną sytuację. Nasze zakłady produkcyjne znajdują się we Francji i we Włoszech i do tej pory nie planujemy ich rozbudowy.

Jakie są twoje najbliższe plany?

W tym roku spodziewamy się wzrostu wolumenów o kolejne 10%. Ponadto wracam do Ameryki, gdzie na początku września otworzę duży butik w Nowym Jorku.

Jakieś nowe sklepy ZILLI pojawią się w Rosji i krajach WNP?

Mamy ich tylko 25 w Rosji, w prawie każdym większym rosyjskim mieście. Nie znam nawet wszystkich nazw miast (śmiech). Moskwa, Sankt Petersburg, Jekaterynburg, Omsk, Tomsk, Samara i tak dalej ... W niektórych miastach nie tylko mnie nie było, nigdy wcześniej o nich nie słyszałem. Dodaj do tego Ukraina, Kazachstan, Azerbejdżan, inne kraje WNP ... To mój wiodący rynek. Na drugim miejscu po Rosji i WNP jest Europa - Paryż, Londyn, Genewa. Mamy bardzo dobrą sprzedaż we Włoszech ...

Czy rosyjscy nabywcy są bardzo wymagający?

Nie wiem, są dla mnie najlepsze na świecie. Nie są kapryśne, łatwo z nimi pracować. Chcą wszystkiego od razu i teraz, co jest dla mnie bardzo korzystne. Przez 40 lat mojej pracy ostatnie 20 odnosiło największe sukcesy, a wszystko dzięki rosyjskim klientom. Ogólnie rzecz biorąc, mam grzech narzekać na nie.

Czy trudno konkurować z innymi markami modowymi reprezentowanymi w segmencie mody męskiej?

Prawdopodobnie zapomniałeś, że jestem Francuzem. Prawdziwy Francuz nie może mieć konkurentów.

Pytanie zostało wyjaśnione. Więc powiedz mi, jako prawdziwy Francuz, co możesz zaoferować pięknej połowie ludzkości?

Dla pięknych pań szyjemy futra i futra z najbardziej elitarnych i najdroższych futer - soboli, kuna, gronostaj, rzadkie odmiany norek. Dodatkowo do każdego futra oferujemy luksusowe torby ze skóry krokodyla. Kolekcje futer damskich i akcesoria stanowią 3-4% moich rocznych obrotów.

Gdzie mogę zobaczyć i kupić futra i torby od ZILLI?

Oczywiście nie w Dubaju, ale na pewno w Moskwie, Petersburgu, Paryżu, Cannes ... Butiki te są przeznaczone dla kobiet, które tam idą w towarzystwie bogatych mężczyzn.

Chciałbym zobaczyć kobietę, która sama kupuje futro z gronostaja lub soboli ...

Dlatego tworzymy prawdziwe arcydzieła dla kobiet, które tylko mężczyzna może docenić.

Z których twoich dzieł w kolekcjach ZILLI jesteś szczególnie dumny?

Prawdopodobnie nazwałbym moją najlepszą pracę - męską kurtkę z cienkiej skóry białej świni. Mogę szyć tylko trzy lub cztery kawałki rocznie. Ten rodzaj skóry jest tak rzadki, że dziś mogę śmiało powiedzieć, że jestem jedynym, który szyje z niego ubrania. Ta kurtka jest bestsellerem w Moskwie i Paryżu, ale raczej nie zobaczysz jej tutaj w Dubaju, ze względu na materiał użyty do jej szycia.

Czy jesteś optymistycznie nastawiony do przezwyciężenia obecnego kryzysu finansowego?

Nic nie jest jeszcze jasne, ale marka ZILLI ma się dobrze na całym świecie. Nikt nie może powiedzieć, co się stanie. Wydaje mi się jednak, że cały biznes na świecie stanie się bardziej zrozumiały, uczciwy i przejrzysty. Oczywiście ludzie przechodzą trudne czasy, ale nie wydaje mi się to śmiertelne. Tak więc będziemy kontynuować pracę.

Dziękuję bardzo za rozmowę, Alan. Mam nadzieję, że cię znowu zobaczę.

Obejrzyj wideo: Schimel: State has serious public safety challenges (Może 2024).