Hummer: od obozów wojskowych do świata luksusu

Tekst: Konstantin Markelov

Ludzkość przeżywa kryzys. Głównie z powodu niekontrolowanej konsumpcji i nierównomiernego podziału ziemskiego bogactwa. Przez lata antyglobaliści ze wszystkich krajów przekreślali hamburgery na swoich sztandarach. Są jednak rzeczy na świecie, które są znacznie bardziej podatne na krytykę. Na przykład samochód o nazwie Hummer.

Dobrze znana historia transformacji ascetycznego pojazdu wojskowego w luksusowy pojazd dla zamożnych entuzjastów samochodów: marketerzy General Motors natychmiast zobaczyli perspektywy na rynku krajowym, a samochód, który pierwotnie był przeznaczony dla wojska, wszedł do salonów samochodowych. Wrodzona miłość Amerykanów do potężnych silników, patriotyczny wybuch pierwszej wojny w Iraku, wiarygodność aktora i polityka Arnolda Schwarzeneggera (był jednym z pierwszych, którzy kupili samochód, a tym samym stał się „ambasadorem marki”) - wszystko to natychmiast zapewniło sprzedaż, najpierw w ojczyźnie samochodu, a następnie w ponad 60 krajach świata. Zjawisko popularności tego samochodu jest całkowicie niemożliwe do wyjaśnienia logicznego. Kto odpowie - dlaczego potrzebny jest silnik o mocy 325 koni mechanicznych, jeśli wcześniej przez wieki trzy konie zaprzęgnięto na przykład do rosyjskich sań, a to wystarczyło, aby się ruszyć? Nawet nie będąc przedstawicielem Greenpeace, nie chcesz martwić się warstwą ozonową - w końcu, nawet dzięki nowoczesnym metodom oczyszczania spalin Hummer, z 6 litrami objętości roboczej w 8 cylindrach, jest to niewielki zakład produkcji CO2. I wreszcie, dlaczego potrzebujemy kilogramów chromowanego żelaza na masce, chłodnicy, korku zbiornika paliwa itp.? Aby tworzyć miejsca pracy w krajach o gospodarkach eksportowych? Jednak wszystkie te pytania tracą na znaczeniu, gdy drzwi soczystych trzasków Hummer H2 znajdą się w trzewiach tego wspaniałego samochodu ...

Na pokładzie

Jest „na pokładzie”, a nie w kabinie. Czujesz się jak pilot jakiegoś ogromnego samolotu - szerokiej deski rozdzielczej, głębokich studni instrumentów, małej, grubej kierownicy, ale dźwignia zmiany biegów wydaje się zapożyczona z jakiegoś rodzaju airbusa. Podobieństwo do kokpitu podkreśla podświetlone na niebiesko lustro kabiny, które odbija zegar i kompas. Chciałbym szczególnie zwrócić uwagę na imponujący ekran wbudowanego odtwarzacza DVD, który z kolei ma nawigator GPS. Ten ostatni cieszył się z dużych nazw ulic i bogatych kolorów, dzięki czemu można bezpiecznie czytać mapę elektroniczną bez rozpraszania uwagi na elementach sterujących.

Na szczególną uwagę zasługuje system audio - został opracowany przez inżynierów Bose specjalnie dla wnętrza Hummera i obejmuje 9 głośników. Kto z nas nie zwiększył głośności głośników od pierwszych nut ulubionej piosenki i nie zauważył, że inni podróżnicy nie dzielą się swoimi gustami muzycznymi. Tak więc teraz dla tych, którzy różnią się gustami muzycznymi, możesz bezpiecznie polecić posłuchanie czegoś innego - w tym przypadku dodatkowe radio z gniazdami słuchawkowymi jest zainstalowane od końca podłokietnika.

Krzesła są przestronne, szerokie, wygodne - prawdziwa klasa biznesowa. Może nawet zbyt relaksujący (instynktownie zaczynasz szukać miejsca, w którym można upuścić monetę, aby otrzymać ekspresowy masaż). Poważnie, po przetestowaniu ponad 25 różnych maszyn, twierdzimy, że prawdopodobnie żadna z nich nie ma tak wygodnego dopasowania. Dla tych, którzy „lubią cieplej”, zapewnione jest ogrzewanie, nie tylko poduszki, ale także oparcia siedzeń. W krajach Zatoki Perskiej ta opcja raczej nie będzie przydatna, lepiej byłoby zmienić ją na automatyczną lodówkę, ale niestety nie jest to możliwe. Ale jest naprawdę przydatna funkcja - pamięć dostrajania siedzeń. Pozwól swojemu chudemu przyjacielowi wyregulować siedzenie dla siebie, jeśli poprosisz go o kierowanie - jednym naciśnięciem przycisku przywrócisz siedzisko samochodu do pierwotnej pozycji. Pomimo faktu, że w kabinie jest dużo miejsca, Hummer ma tylko dwa rzędy siedzeń, dzięki czemu każdy pasażer może cieszyć się osobistą przestrzenią. Jeśli jednak przyjaciel, który wybrał się na spacer w towarzystwie pary, to dla niego na końcu kabiny znajduje się małe składane siedzenie - nie skórzane, no cóż - w ciasnym, ale nie urażonym.

W kabinie Hummer są prawdy i słabości - w szczególności ergonomia. Urządzenia są dość równomiernie rozmieszczone w całym panelu i nie są zbyt skierowane w stronę kierowcy. Ponadto nie można nazywać ich intuicyjnie - jeśli klawisze do przełączania trybów transmisji elektronicznej są podpisane, to aby zapoznać się z funkcjami innych przycisków i noniuszów, należy skorzystać z pomocy ważnej „instrukcji” (lub, mówiąc prościej, instrukcji użytkowania).

W drodze

W opisie Hummera najtrudniejsze jest przekazanie wrażeń. Napęd jest miękki i gładki. Czasami wydaje się, że wcale nie jest to samochód, ale statek wycieczkowy, który w jakiś nieznany sposób nabył umiejętność „żeglowania” na lądzie. Jeśli jednak naciśniesz gaz, ośmiocylindrowy silnik natychmiast reaguje na wibracje i ryk zwierząt charakterystyczny dla układu w kształcie litery V. Samochód o masie większej niż 3 tony szybko się odrywa, jak lew goniący antylopę.

Prawdopodobnie słusznie byłoby przetestować samochód w warunkach, dla których był pierwotnie przeznaczony, to znaczy na trudnym terenie, w terenie i na kamiennych zboczach pod kątem 60 stopni. Ponieważ jednak znalezienie takiego miejsca w Dubaju okazało się problematyczne, zastąpiły nas wydmy. Jak już wspomniano, skrzynia Hummer ma specjalną redukcję. Korzystając z niego, fizycznie odczuwasz siłę, z jaką obracają się koła, a samochód czołga się z niskim szumem od stromej wydmy do jeszcze bardziej stromej z taką wytrzymałością, że wydaje się opierać ją o pionową ścianę - i będzie się wspinać. Dodatkowym sukcesem było odkrycie ogromnej kałuży w suchym Dubaju, która zalała wszystkie krawędzie jednego z pasów strefy przemysłowej. Małe i niezbyt duże samochody przed nami ostrożnie hamowały i ostrożnie (i nagle właz lub porzucone koło pod wodą) przejechały przeszkodę. Co do nas, nie zwalniając, dosłownie zderzyliśmy się z wodą i, szlifując 17-calowymi kołami ze stopów lekkich, zawiesina przetoczyła się po nim. Podobało mi się, że liczba powtórzyła się dwukrotnie. Oczywiście nasza kałuża była daleko od jezior w dżungli amazońskiej, gdzie Według marketingowców GM, Hummer został przetestowany, jednak nawet taki test był wystarczający, aby upewnić się, że samochód jest stabilny podczas poruszania się po wodzie, a nie ma nawet śladu zmniejszonego prowadzenia (brak efektu aquaplaningu). Sądząc po opiniach właścicieli samochodów, główny problem z jazdą - to jest n brak widoczności bocznych okien. W rzeczywistości okna dla modelu cywilnego można powiększyć. Sytuację ratują lusterka, które jednak mogą być również bardziej obszerne. W tym momencie żartuje się o hipopotamie, który ma słaby wzrok - ale ze względu na swoje rozmiary, to nie jest jego problem. Nie trzeba mówić, jak uprzejmi są ludzie wokół tego samochodu, a tutaj główną pokusą właściciela nie jest popadnięcie w dumę. Rzeczywiście, przy całym tym blasku chromowanych krat, reflektorów, kół, progów i warczącego silnika - nie trzeba zachowywać się wyzywająco. Hummer to samochód z nastawieniem. Konieczne jest oswojenie go, zanim w pełni wykona wszystko, czego od niego oczekujesz. Kiedy tak się stanie, podzieli się z tobą swoją mocą i godnością. Wygląda na to, że mówi: „Nie spóźniłeś się, wszędzie już sobie poradziłeś”.