Złote brzegi Arabii

Tekst: Nikołaj Gudałow, mistrz stosunków międzynarodowych, specjalista od historii i polityki krajów arabskich

NAZWA DUBAJU MIASTA ZŁOTA I DIAMENTOWEGO WĘŻA ŚWIATA NA NOWYM DRODZE JEDWABIU. DZISIAJ WOLUMENY HANDLU W KAMIENIACH SZLACHETNYCH I METALACH ZAWIERAJĄ MILIONY DOLARÓW, TUTAJ MOŻESZ ZAKUPY PRODUKTÓW BIŻUTERII Z NAJBARDZIEJ SŁYNNYCH ŚWIATOWYCH MAREK. MIĘDZY TAM MIESZKANIAMI DUSZNEJ ARABII NIE ZAPOMNIJ O WŁASNYCH TRADYCJACH BIŻUTERII.

Wraz z nadejściem epoki dobrobytu naftowego Zjednoczone Emiraty Arabskie coraz częściej nazywane są „złotym wybrzeżem”. Oto sklepy wszystkich największych domów jubilerskich, aw samym emiracie Dubaju koncentruje się jedna czwarta światowego wolumenu handlu złotem (podczas sprzedaży kupuje się tu ponad 200 kg dziennie). Na tle blasku luksusowych witryn sklepowych w wielkich centrach handlowych i na słynnych rynkach złota tradycyjna srebrna biżuteria, którą miejscowi rzemieślnicy wytwarzali przez stulecia i którą nosili przodkowie emiratów, nie rzuca się w oczy. Jednak to właśnie w skromnym uroku „beduińskiego srebra” ukryte jest nie tylko prawdziwe dziedzictwo samej ZEA, ale także niesamowita mozaika tradycji jubilerskich z całego świata.

W rzeczywistości przeplatanie się globalnych osiągnięć i lokalnego smaku na ziemiach emiratów rozpoczęło się dawno temu. Arabskie tradycje jubilerskie są pod tym względem wyjątkowe. Z jednej strony strefy przybrzeżne, zwłaszcza wzdłuż Zatoki Perskiej, od dawna są połączone morskimi szlakami handlowymi z wieloma regionami świata. To właśnie z Arabii większość Arabów osiedliła się na Bliskim Wschodzie. Więzy te mogły doprowadzić do wzajemnego wzbogacenia się tradycji artystycznych. Z drugiej strony pustynne regiony Półwyspu Arabskiego były w historii stosunkowo względnie odizolowane od świata zewnętrznego. Dlatego jeśli kontakty wojskowe lub handlowe przyniosły tu kiedyś tradycję kulturalną, na przykład w produkcji biżuterii, można ją było odtwarzać przez wieki w jej oryginalnej formie i przekazać nam ducha minionych epok i odległych krajów, w których tradycje te od dawna są tłumione ...

Historia biżuterii na ziemiach Zjednoczonych Emiratów Arabskich może nam wiele powiedzieć: na terytorium kraju prawie nie ma stanowisk archeologicznych, w których nie można byłoby znaleźć starożytnej biżuterii. Nawet pod koniec epoki kamienia (6-4 tysiąclecia pne) ludzie robili łańcuszki i bransoletki z muszli, kamieni i koralików kostnych. Niektóre umywalki pokazują umiejętne rzeźbienie i technikę masy perłowej. W muzeach emiratów Fudżajra i Ras Al Khaimah można zobaczyć niektóre metale szlachetne (złoto i srebro) z tego okresu.

Zadziwiające jest to, że nawet w tych niepamiętnych czasach nawiązano kontakty handlowe i kulturalne z cywilizacjami Doliny Indusu - kontakty, których znaczenie nie zmniejszyło się od tysiącleci. Kamienie takie jak agat i karneol (rodzaj chalcedonu) zostały sprowadzone z tych regionów, zwłaszcza z Gujarat. Podczas kultury Umm al-Nar (nazwanej od wyspy w emiracie Abu Zabi), która istniała od 2500 do 2000 pne. e. biżuteria zmarłych została złożona z licznych koralików.

Podczas pochówku al-Sufuha w Dubaju odkryto około 13 tysięcy koralików. Wiele znalezisk znajduje się w Muzeum Emirate. Szeroko stosowane były małe koraliki, które zostały wykonane w Dolinie Indusu z tak zwanego steatytu lub gliny. Era Umm al-Nar przywraca pewne „cenne” skojarzenia. W tym okresie współczesny półwysep Musandam w Omanie i być może wszystkie ziemie Omanu i ZEA znajdują się w sumeryjskich tekstach pism klinowych zwanych Magan. Legenda mówi, że tam właśnie znajdowały się słynne kopalnie króla Salomona. Jednak dla tego honoru Arabia Saudyjska i Izrael mogą kłócić się z Maganem ...

Okres Wadi Suk (2000–1300 pne) wydaje się obejmować najwcześniejsze przykłady „ekscesów” biżuterii, tak charakterystycznych dla współczesnych Emiratów. Tak jak teraz ich wygląd prawdopodobnie wynikał z akumulacji bogactwa. Region z powodzeniem handlował miedzią, na przykład ze starożytnym mezopotamskim miastem Ur. Odbicie obfitości stalowych płyt ze złota lub elektrum (tak zwane bryłki złota z domieszką srebra). Zostały wykonane w postaci pary zwierząt, których grzbiety były połączone, a ogony są często skręcone jak spirala. Wydaje się, że niektóre wpływy artystyczne przejawiające się w tradycyjnej biżuterii beduińskiej do dnia dzisiejszego są również związane ze wspomnianym Ur. To miasto słynęło ze złota i srebra rzemieślników wydobywanych w Kurdystanie.

Wiele innych starożytnych krajów miało również wpływ na tradycje jubilerskie lokalnych mieszkańców. Na przykład naszyjniki beduińskie wykonane ze srebra i kolorowych koralików o różnych rozmiarach wykonane są w stylu nawiązującym do klasycznego antyku. I osobliwości tworzenia dla nich elementów złącznych prawie całkowicie odpowiadają technologii stosowanej w starożytnej Grecji w czasach Arystotelesa. Zastosowanie dzwoniących monet i dzwonów było charakterystyczne nawet w starożytnym Rzymie i Bizancjum. Od czasów starożytnych szeroko rozpowszechniono także biżuterię broszek „Beduin” - zapięcia do ubrań, pracowników biurowych i ozdoby. Beduini zachowali także grecko-rzymskie techniki filigranu i tkania łańcuchów. Feniccy kupcy połączyli Arabię ​​z odległymi Celtami: tutaj znajdziesz bransoletki usiane wzorami, wskazującymi wpływ ich stylu. Starożytna Persja miała także zauważalny wpływ na tradycję biżuterii Arabów-nomadów. Wreszcie słynny motyw oka (zwykle wykonany w postaci niebieskiego koralika z niebieskimi, czarnymi i niebieskimi kropkami), który jest powszechny we wszystkich krajach arabskich i, zdaniem wielu ludzi, chroni przed złym okiem (które Arabowie nazywają „zazdrosnym okiem”), oczywiście prowadzi jego historia ze starożytnego Egiptu. Być może mieszkańcy wybrzeża Zatoki Perskiej od czasów starożytnych wierzyli w cudowne właściwości steatytu.

Magiczna moc biżuterii

Narodziny islamu miały oczywiście znaczący wpływ na sztukę biżuterii Arabów. Nowa religia wprowadziła zasadę ścisłego monoteizmu, zakazała portretowania żywych istot, wezwała muzułmanów do porzucenia nadmiernej miłości do złota i ograniczenia się do srebra. Ale islam nie zastąpił licznych wpływów z przeszłości, ale raczej zaczął z nimi zadziwiającą symbiozę.

Nomadowie na Bliskim Wschodzie nadal wierzyli w magiczną moc niektórych biżuterii. Beduini nadal cieszyli się popularnością, na przykład wizerunek głowy węża, który miał uchronić właściciela przed „złym okiem”. Arabskie podboje objęły wiele bogatych cywilizacji na kulturalnej orbicie islamu - na przykład perskie i częściowo bizantyjskie, które również wpłynęły na biżuterię. Arabowie przyjęli więc perskie tradycje grawerowania, inkrustacji i filigranu. Na jednym z łańcuchów z Jordanii można znaleźć zarówno półksiężyc (symbol islamu), jak i krzyż chrześcijański; na biżuterii Omani - surach Koranu i imieniu indyjskiego bóstwa Hanumana ...

Główną cechą artystyczną biżuterii islamskiej były drobno wykonane detale i różnorodne kolory. Co ciekawe, kamienie szlachetne często zastępowano szkliwem lub szkłem, nawet w wykwintnej złotej biżuterii: chociaż materiały te same w sobie nie miały dużej wartości, ale nadały całemu produktowi niezbędną kolorystykę.

Różaniec był czasami robiony z karnelianu lub kości słoniowej (po arabsku „misbaha” lub „tasbih”). Różaniec przedostał się na Bliski Wschód przez Indie i zaczął być używany przez chrześcijan i muzułmanów (istnieją powody, by wierzyć, że różaniec katolicki - tradycyjny różaniec - został zapożyczony od Arabów). Sortowanie według nich pomaga zapamiętać liczbę powtórzeń określonego rytualnego wyrażenia, a w życiu doczesnym koncentracja lub relaks, wyrażanie za pomocą koralików brzmi całą gamę uczuć. Różaniec zwykle składa się z 33 lub 99 koralików. Dla muzułmanów drugą liczbą jest liczba imion Allaha. Dla chrześcijan pierwsza liczba wskazuje na czas ziemskiego życia Chrystusa, a druga wskazuje na jego dzieło w trzech (tj. Trójcy). Ale w świecie muzułmańskim były gigantyczne różańce - składające się z 1000 koralików wielkości jajka, były używane w Egipcie przez żałobników na pogrzebie, powtarzając islamską formułę kultu 3000 razy!

Biżuteria Cuda Abbasydów

Oczywiście najbardziej luksusowa biżuteria została wykonana z dala od pustynnej Arabii - w zaludnionych stolicach państw muzułmańskich, takich jak Damaszek, Bagdad, Kair. W czasach dynastii Abbasydów, która rządziła kalifatem w VIII-XIII wieku. Bagdad zamienił się w modną stolicę świata, a ubrania - w prawdziwą biżuterię. Nawet szaty bogatych ludzi były pomalowane na złoto. Najbardziej znane panie dworskie mierzyły szmaragdy i rubiny nie karatami, ale kilogramami! Pewne wyobrażenie o cudach jubilerskich okresu Abbasydów podaje opis wizyty bizantyjskich ambasadorów na dworze kalifa Muktadiira. Finanse publiczne już wykazywały oznaki kryzysu i trzeba było zaimponować obcokrajowcom zewnętrzną świetnością. Po dwóch miesiącach Bizantyjczycy udali się do kalifa w szeregach jeźdźców ze złotymi i srebrnymi siodłami.

Oto szczegóły „biżuterii” tej techniki podane przez historyka Hilala al-Sabi (wybacz mu przesadę!) Ambasadorzy zobaczyli między innymi 38 000 zasłon ze złotego brokatu; sztuczny staw i rzeka olśniewającej świecącej puszki z czterema łodziami, ozdobionymi złotem, srebrem i brokatem; drzewo wykonane ze złota i srebra, z ptakami z tych samych metali (czasem drzewo kołysało się i ptaki śpiewały) oraz owoce z kamieni szlachetnych, są przedmiotem zazdrości wielu kolejnych monarchów. Sam kalif siedział na tronie z rzadkiego hebanu (rodzaj drewna), był ubrany w złoty brokat, a po bokach umieszczono 16 rzędów kamieni szlachetnych ...

Istnieją powody, by sądzić, że różaniec katolicki - tradycyjny różaniec - został zapożyczony od Arabów. Sortowanie według nich pomaga zapamiętać liczbę powtórzeń określonego rytualnego wyrażenia, aw życiu doczesnym - koncentrować się lub relaksować, wyrażać dźwiękiem koralików całą gamę uczuć

Innym ważnym ośrodkiem biżuterii w tamtych czasach była obfita muzułmańska Hiszpania. Bizancjum mogło zazdrościć Kordobie umiejętności obróbki kamieni szlachetnych, złota i srebra. Opracowano tutaj i technikę pracy z kością słoniową i masą perłową. Niektórzy eksperci wskazują na niesamowity przykład interakcji kultur - jedną z tych, które obfituje w biżuterię islamską. Uważają, że podobieństwo w materiale i designie biżuterii Beduinów i Indian amerykańskich tłumaczy się tym, że tradycje biżuterii muzułmańskiej, które rozwinęły się w Hiszpanii, zostały następnie wprowadzone do Nowego Świata przez hiszpańskich konkwistadorów. Warto zauważyć, że przed ich przybyciem Hindusi nigdy nie używali srebra ani turkusu do tworzenia biżuterii.

Tymczasem mieszkańcy surowych arabskich pustyń sprawili, że wszystko stało się mniej wymagające, ale pełne uroku. Pomimo bogatej różnorodności „regionalnych” materiałów, stylów i zwyczajów, typowa biżuteria „Beduinów” łączy kilka cech. Najpopularniejszym materiałem było srebro. Jubilerzy zmiękczali materiał, kowali go, aż stał się płaski, a następnie nadawali mu pożądany kształt - na przykład cięty lub kuty. Ozdabiali metal grawerowaniem, tłoczeniem, emaliowaniem, granulacją, intarsjami. Często na produktach dokonywano napisów, w większości - cytatów z Koranu. Srebro wydobywano nie tylko z trzewi, ale także wytopiono z popularnych na Bliskim Wschodzie monet - talarów Teresy i peso, a także starożytnej biżuterii. Biżuteria, która była własnością kobiety, czasami sprzedawana była w trudnych czasach.

Tak więc niektóre produkty beduińskie, które możemy teraz kupić, prawdopodobnie zawierają srebro, które było stapiane wiele razy na przestrzeni wieków. Emalia, podobnie jak szkło, została wykonana z mieszanki piasku, potasu, minium i sody. Temperatura topnienia tej mieszanki miała być niższa niż temperatura topnienia metalu, a jej powierzchnia była całkowicie pozbawiona tłuszczu i wolna od pyłu, aby szkliwo się przyczepiło. Ciekawe, że muzułmańscy jubilerzy uwielbiali używać słynnego szkła Murano do wyrobu szkliwa, a czescy rzemieślnicy często wytwarzali koraliki dla świata islamskiego (obecnie używa się chińskiego).

Innymi interesującymi materiałami do wyrobu biżuterii są skóra i lina. Były szeroko stosowane na Półwyspie Arabskim. Na przykład srebrne przedmioty przymocowano do paska za pomocą skórzanych zapięć, a koraliki nawleczono na linę, tworząc w ten sposób bransoletki lub opaski. Komfortowi właściciela służyła skórzana lub bawełniana podszewka obręczy głowy, elastyczne bransoletki, których srebrne ogniwa były połączone linami. Skórzane paski są często kunsztownie tkane. Naszyjniki wykonano również na bazie nici, które jednak zużyły się zbyt szybko. Teraz na rynkach bardzo trudno jest znaleźć łańcuch z całym wątkiem, również dlatego, że entuzjastyczni kupujący bez końca oddają starą biżuterię w poszukiwaniu czegoś oryginalnego.

Cechy stylowe biżuterii „beduińskiej” z regionu Zatoki Perskiej zostały określone, oczywiście, przez specjalne położenie geograficzne na skrzyżowaniu szlaków handlowych, bliskie związki z Indiami, a także powszechne stosowanie pereł, które są tak bogate w lokalne wody, w biżuterię.

Styl arabski

Biżuteria przez cały czas i wśród wszystkich ludów nie była prostymi błyskotkami, ale pełniła ważne funkcje społeczne w życiu ludzi - od kalifa po wiejską kobietę. To samo dotyczy przodków współczesnych emiratów. Biżuteria wskazywała na status społeczny kobiet. Byli niesamowicie różnorodni. Liczne łańcuszki, naszyjniki, kolczyki, dłonie i obrączki; pierścienie noszone na określonym palcu; felgi otaczające głowę lub twarz; biżuteria na podbródek, czoło i włosy; korony, broszki, monety na szalach; pudełka do przechowywania modlitw; nawet pasy, na których mieszczą się pudełka do noszenia nożyczek, naparstków, spinaczy do bielizny, tusz, perfum i wreszcie deski z kości słoniowej z ołówkiem do sporządzania notatek - wszystko to towarzyszyło kobietom na każdym etapie ich życia. Kiedy zaczął chodzić, dziecko zostało zawieszone z bransoletą na kostce, aby mógł się poruszać. Na przykład pewien rodzaj kolczyków był noszony głównie przez młode dziewczyny. Panna młoda miała posag i otrzymywała prezenty od rodziny pana młodego, głównie w formie biżuterii. Potem mąż zwykle dawał żonie biżuterię za każdym razem, gdy dała mu dziecko ...

Jednak biżuteria od dawna ma znaczenie symboliczne. Uważano na przykład, że turkus może chronić przed złym okiem, i że ten kamień świeci, gdy jego właściciel jest szczęśliwy, i przygasa, gdy jest smutny. Ta sama funkcja, jak widzieliśmy, była wykonywana przez koraliki w postaci oczu i głowy węża. A odpędzać złe duchy były małe dzwoniące dzwonki.

Szczególnie popularny jest obraz dłoni, który stał się powszechny jako amulet przed nadejściem islamu, a po tym, jak związał się z ręką Fatimy - córki proroka Mahometa i żony jego kuzyna Ali. Z tym wiąże się również kult liczby pięć - liczba palców dłoni, filary (główne zasady) islamu i codzienne modlitwy muzułmanów. Dłoń można skierować palcami w górę - wtedy pełni funkcję ochronną lub palcami w dół - w tym przypadku symbolizuje łaskę zstępującą z nieba.

Słońce, morze i niebo

Wartość skojarzona i kolory. W biżuterii „Beduinów” dominuje czerwony (symbol krwi i serca, miłości lub niebezpieczeństwa), niebieski (turkus jest szeroko stosowany w Arabii do wyrobu pierścionków i zawieszek), a także żółty i zielony. Kolory w arabskiej biżuterii to żółto-złoty blask słońca i pustynnych piasków, zielono-niebieski przelew wody, niekończący się błękit nieba uchwycony i zamknięty ręką warsztatu ... A biały kolor był związany z narodzinami nowego życia i chronił matki karmiące i ich dzieci.

Wraz z nadejściem epoki ropy srebro „Beduin” zaczęło ustępować miejsca złotym i modnym zachodnim produktom. Zmienił się styl życia Beduinów, zmniejszyła się różnorodność regionalnych stylów. W połowie lat sześćdziesiątych. - do czasu uzyskania przez Emiraty niepodległości - Dubaj stał się głównym światowym centrum handlu złotem. W pierwszej połowie tej dekady przez emirat przetransportowano około 70 ton metalu, a dopiero w 1971 r. (Kiedy Zjednoczone Emiraty Arabskie stały się suwerennym państwem) - 215 ton. Kupcy Emirate zamawiali złoto w Europie Zachodniej, przechowywane w szybko rozwijających się bankach w Dubaju, a następnie sprzedawali je w Indiach, Pakistanie, Azji Południowo-Wschodniej i na Dalekim Wschodzie. Sam transport szlachetnego metalu był niesamowitym połączeniem nowoczesności i tradycji. Złoto dostarczano samolotem z Londynu lub Paryża i już zostało przetransportowane do Indii i Pakistanu tradycyjną dhows na tysiącletniej trasie handlowej, ale wyposażone w silniki Diesla o mocy 600 koni mechanicznych ...

Szczególnie popularny jest obraz dłoni, który stał się powszechny jako amulet przed nadejściem islamu, a po tym, jak związał się z ręką Fatimy

Biżuteria Records

Przez lata nowoczesnego rozwoju Emiraty stały się jednym z wiodących krajów pod względem zużycia złota na mieszkańca. Według danych World Gold Council w 2013 r. Emiraty kupiły ponad 77 ton tego metalu. Jest to około trzy razy więcej niż przejęcia mieszkańców pozostałych małych krajów Zatoki Perskiej łącznie (z wyjątkiem Arabii Saudyjskiej, które również wyprzedziły Emiraty) i jest prawie 20 ton wyższe niż Egipt (10-krotność populacji kraju).

Najbardziej kolorowy przejaw trwającej „gorączki złota” - słynne i zawsze zatłoczone bazary w Dubaju (rynek arabski - „suki”). „Stary” rynek złota znajduje się obok placu Bani Yas i stacji metra o tej samej nazwie w rejonie Deira, jako część całego miasta handlowego. Po drugiej stronie Zatoki Dubajskiej, którą można przepłynąć tradycyjną łodzią Abra w ciągu pięciu do dziesięciu minut, kolejna grupa bazarów znajduje się w Wielkim Meczecie. Na starym rynku można znaleźć biżuterię na każdy gust, od 18-karatowego (białego, żółtego lub różowego), 21-, 22 i czystego 24-karatowego złota, którym błyszczą przepełnione witryny ponad trzystu sklepów. Sprzedawane są również srebro i kamienie szlachetne. Są dekoracje wykonane w stylu zachodnim oraz produkty, w których tradycja arabska jest twórczo przerabiana. Produkty można wykonać na zamówienie tak szybko, jak to możliwe. Prezentuje także pamiątki, takie jak złote stroje kąpielowe. Zakupy można robić hurtowo i detalicznie. Rynek przyciąga okresowe loterie i loterie (możesz wygrać do 25 kg złota!) I jedne z najniższych cen na świecie.

Oczywiście arabska kobieta jest miejscem, w którym targowanie się jest nie tylko odpowiednie, ale także konieczne dla wzajemnej radości kupującego i sprzedającego. Najniższą cenę można obniżyć wieczorem, do końca dnia roboczego. Inne rynki złota pojawiły się w Dubaju (na przykład w dzielnicy Bar Dubai na Mina Street). A na Sheikh Zayed Street zbudowano cały „Park Złota i Diamentów”, łączący 90 sklepów wiodących marek biżuterii i ponad sto warsztatów. Wreszcie, duże nowoczesne centra handlowe (na przykład The Dubai Mall lub centrum Madinat Zayed w Abu Zabi) łączą się pod jednym dachem zbudowanym w tradycyjnym stylu, ale z ultranowoczesnymi błyszczącymi butikami najbardziej znanych zachodnich marek. Wszędzie obowiązuje bardzo ścisła państwowa kontrola jakości biżuterii.

Wiele zapisów „biżuterii” Emiratów zyskało wielką sławę, a nawet zdobyło miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa. W 2008 r. Odlano srebrną monetę pokrytą złotem, która miała metr średnicy i ważyła 165 kg. Następnie na Starym Rynku Złota w Deira wykonano najcięższy złoty pierścionek na świecie (o wadze prawie 64 kg, z czego ponad 5 to masa kamieni szlachetnych). Potem było kolejne, ale najwyraźniej nie ostatnie arcydzieło - najdroższa choinka ...

Emiraty wiedzą jednak, jak nie tylko wydawać na metale szlachetne i kamienie, ale także na nie zarabiać. Kraj w coraz większym stopniu odgrywa rolę globalnego centrum handlu biżuterią - rolę, która historycznie do niego należy. Teraz Emiraty starają się ożywić tradycje Wielkiego Jedwabnego Szlaku między Europą a Azją - przynajmniej w jego południowej części morskiej.

Minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, szejk Nakhayan bin Mubarak, nie bez powodu zacytował wielkiego arabskiego historyka IX-X wieku. Muhammad at-Tabari: „Nie ma żadnych przeszkód między nami a Chinami”. Wszelkie towary mogą być dostarczane drogą morską. Biżuteria zawsze była ważnym elementem wymiany handlowej. W dzisiejszych czasach mówimy przede wszystkim o złocie i diamentach.

Nie tylko jedna czwarta światowego handlu złotem przechodzi przez Dubaj - w ciągu około dekady emiratowi udało się przekształcić w globalne centrum sprzedaży i przetwarzania diamentów i poważnie rzucić wyzwanie belgijskiej Antwerpii, w której przemysł diamentów ma ponad pięćset lat historii. Dubaj ma wszystko, aby potwierdzić swoje ambicje: korzystne położenie geograficzne między wiodącymi krajami Afryki, w których wydobywane są diamenty, a głównymi rynkami obróbki kamienia i sprzedaży diamentów w Azji - Chinach i Indiach, korzystny klimat biznesowy i bezpieczeństwo. Emirat podejmuje kroki w celu zakończenia przemytu kamieni szlachetnych.

Duże wyspecjalizowane wystawy odbywają się w Dubaju. Na przykład w marcu 2013 r. Zorganizowano konferencję diamentową w Dubaju, a w grudniu międzynarodowy tydzień biżuterii w Dubaju. Na emiracie utworzono Dubajską Giełdę Złota i Surowców, Dubajską Giełdę Diamentów, Dubajską giełdę wielu towarów (znajdowała się w wieżowcu o nazwie „Almas”, co po arabsku oznacza „diament”). Wszystko to są duże centra finansowe, które wspierają pracę branży jubilerskiej.

Niektóre cenne materiały są używane nawet w architekturze Emirate. Tak więc niezwykle piękny meczet Szejka Zayeda w Abu Zabi szczyci się złoconymi żyrandolami. W luksusowym hotelu The Emirates Palace, również znajdującym się w stolicy, wiele detali wnętrza jest również pokrytych złotem - ponadto są automaty do sprzedaży sztabek złota wszystkim, a markowe cappuccino podawane jest z rozrzuconymi jadalnymi płatkami złota ...

Bardzo ważne jest, aby w szybkim tempie globalnej gospodarki i dążeniu do zapisów „biżuterii” Emiraty wciąż zaczęły zwracać większą uwagę na utrzymanie lokalnych tradycji. Istnieją lokalne firmy produkujące biżuterię w stylu antycznym. Sharjah ma specjalne muzeum poświęcone tradycyjnej biżuterii. Są nagrody przyznawane najlepszym lokalnym projektantom lub twórcom cennych arcydzieł w arabskiej tradycji artystycznej. Takie są na przykład specjalne kategorie nagród za projekt biżuterii, nagroda Ibdaa (po arabsku „kreatywność”). W 2006 r. Wydano nawet specjalną serię znaczków ze zdjęciami najlepszych przykładów tradycyjnej biżuterii. Można założyć, że cenne elementy będą coraz częściej wykorzystywane w ubraniach dzięki młodemu pokoleniu emirackich projektantów, którzy polegali na rozwoju lokalnych tradycji w modzie.

Arabskie słowo „jawhar” można przetłumaczyć zarówno jako „biżuteria”, jak i jako „bycie (sprawy), esencja, substancja, materia”. Wydaje się, że w Emiratach naprawdę przestrzegają motto: „Cóż, jeśli zrobisz coś z dowolnego materiału, idealnie powinien to być cenny materiał”. Ale z drugiej strony esencja tradycji biżuterii Emiratów nadal nie tkwi w bezdusznej materii, ale w tym, jak niesamowite zdolności twórcze ich mistrzów w przeszłości i teraźniejszości nadawały wartość artystyczną każdemu materiałowi - od szklanego koralika po diament.

Obejrzyj wideo: Jak białoruskie papierosy trafiają do Unii Europejskiej How Belarusian cigarettes get into EU (Może 2024).