„Frida Kahlo - Diego Rivera. Sztuka łączenia”

„Dwóch wybitnych artystów zostanie zaprezentowanych po raz pierwszy w Musee de l'Orangerie w Paryżu. Ich związek, pełen dramatu, pasji i zazdrości, podniecił wyobraźnię reżyserów przez cały XX wiek. Stali się częścią rewolucyjnej historii Rosji ...
Tymczasem ich prace nigdy nie były wystawiane razem. „Udręka mojej miłości będzie trwać przez całe życie”: Frida - i to wiadomo na pewno, tęskniąc za Diego. Dziś jej legendarne radykalne autoportrety są wreszcie pokazywane wraz z jego epickimi płótnami na temat rewolucji meksykańskiej, którymi - nie mamy co do tego wątpliwości, Diego Rivera też ją zdradził. A Frida, jako świetna artystka, nauczyła się wybaczać ...
A kiedy zrobiła to źle, znalazła siłę w swojej sztuce. Jak wiesz, Diego nie mógł tego zrobić. Kreatywność bez Fridy go nie uratowała. Jego wsparcie było dla niego niezbędne. Cóż, dzisiaj znów go ma! Będąc zupełnie innymi, a jednocześnie jako całość, pod wpływem surrealistycznych nastrojów i zachodniej awangardy, byli w stanie stworzyć swój własny, niepowtarzalny gatunek i zająć miejsce w skarbcu sztuki meksykańskiej i światowej.
Dostępne do 13 stycznia 2014 r.

Obejrzyj wideo: Kurt Schwitters, Merzbild 32A, The Cherry Picture, 1921 (Może 2024).