Tradycje CHARYTATYWNE

Tradycje CHARYTATYWNE

Ten, kto daje biednym, nie staje się biedny; ale ten, kto zamyka przed nim oczy, ma wiele przekleństw. (28:27, Przypowieści z Księgi Salomona)

Święty muzułmański miesiąc Ramadan, miesiąc powszechnego miłosierdzia, był w tym roku wyjątkowy dla Emiratów: tradycyjne imprezy charytatywne państwa, fundacje publiczne i prywatne darowizny zostały uzupełnione przez wspaniałą ogólnopolską firmę Dubai Cares („Dubai dba”), aby zebrać fundusze na edukację dzieci najuboższych kraje świata. Odpowiedź na wezwanie władcy Dubaju, który zainicjował kampanię, była tak obszerna, że ​​sześciotygodniowy plan zbiórki został ukończony w sześć dni. W połowie października ponad 1 miliard dirhamów zostało przekazanych na rzecz Dubai Cares, w pierwotnych planach liczba ta wynosiła 200 milionów dirhamów. Anastasia Zorina opowiada o wspaniałym przykładzie dobroczynności.

Światło wiedzy jest światłem nadziei

Charytatywna firma Dubai Cares niespodziewanie wkroczyła w życie Emiratów, aby dopasować się do nowego imponującego projektu na rynku nieruchomości. W połowie świętego miesiąca Ramadan, przywódca Dubaju szejk Mohammed bin Rashid Al-Maktoum, ogłosił ogólną mobilizację ludzkiego miłosierdzia. Wezwał wszystkich mieszkańców kraju, niezależnie od narodowości i religii, do wniesienia wkładu w edukację miliona dzieci z najbiedniejszych krajów świata.

Edukacja wśród wielu elementów życia dzieci z Afryki i Azji nie została wybrana przypadkowo. W przemówieniu na początku kampanii szejk Mohammed podkreślił, że Dubai Cares „stara się rozpalić światło wiedzy, które może przełamać nieprzeniknioną ciemność predestynacji ubóstwa, dając dzieciom z najbiedniejszych krajów świata nadzieję na lepszą przyszłość i możliwość zmiany okoliczności”.

„Tutaj, w Emiratach, dzięki Allahowi, żyjemy według najwyższych standardów, cieszymy się wszystkimi dobrodziejstwami cywilizacji”, powiedział władca Dubaju w swoim przemówieniu, „podstawą naszego sukcesu są nasze umiejętności i wiedza rozwijane i zdobywane poprzez edukację, które pomagają nam tworzyć możliwości dla wzrost i rozwój, a obok nas ponad 120 milionów dzieci w wieku szkolnym nie ma możliwości nauki w szkołach. Co trzecie dziecko z krajów rozwijających się nie kończy pięciu klas niezbędnych do osiągnięcia minimalnego poziomu gramów tnosti.

Tam gdzie żyje obojętność, rośnie bieda, rozprzestrzeniają się choroby i cierpienia, panuje rozpacz, ludzie zaczynają wierzyć w fikcję i iluzję. Najstraszniejsza choroba naszej planety wynika z połączenia obojętności i ubóstwa. Właśnie na tę chorobę cierpi wiele krajów z powodu ubóstwa i sporów, pogłębiając przepaść między bogatą północą a biednym południem między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się. Między społecznościami posiadającymi wiedzę a społecznościami, które ich nie mają. ”

Szczególnie apelował do organizacji komercyjnych działających w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, przypominając im o potrzebie myślenia nie tylko o zysku, ale także o społecznej odpowiedzialności biznesu. Zespół Dubai Cares opracował specjalny program: do zarządzania strukturami biznesowymi zaoferowano dziesiątki opcji prowadzenia wewnątrzgrupowych kampanii pozyskiwania funduszy dla dzieci.

Od przelewów za godziny po godzinach i organizowanie dnia bez remisu, za brak którego pracownicy będą musieli uiścić opłatę, po organizowanie aukcji używanych płyt CD i DVD oraz książek, a także po prostu odmowę zapłaty za jeden dzień.

Rozdział w Dubaju poprosił zwykłych ludzi, aby poświęcili jak najwięcej, ale nie pozostali obojętni i zdystansowani od nieszczęść innych.

Specjalnie na potrzeby kampanii utworzono fundację charytatywną Dubai Cares, której przewodziły dzieci szejka Mohammeda - córki Mayta i Manala oraz pięciu synów - Mayida, Ahmeda, Maktuma, Rashida i Hamdana.

Zbieranie funduszy zaplanowano na podstawie darowizn od firm i osób prywatnych, masowych wydarzeń charytatywnych, które grupa inicjatyw Dubai Cares miała zorganizować w ciągu sześciu tygodni, sprzedając kupony i inne wydarzenia. Środki zgromadzone w wyniku kampanii zostaną przeznaczone na budowę szkół, szkolenie nauczycieli, zakup podręczników i artykułów piśmiennych, płacenie za posiłki w szkole oraz świadczenie usług medycznych dla dzieci z najbiedniejszych krajów świata, w tym tych, w których islam nie jest dominującą religią.

Podsumowując, szejk Mohammed ustalił kwotę i termin - 55 milionów USD w sześć tygodni.

Miliony i miliardy

Charyzma przywódcy Dubaju sprawiła, że ​​mały emirat nadmorski z minimalnymi rezerwami ropy naftowej stał się przedmiotem powszechnego podziwu. Tym razem zadziałało: sześciotygodniowy plan zbierania funduszy został ukończony w zaledwie sześć dni. Inicjatywa charytatywna Dubaju błyskawicznie opanowała ten kraj. Firma telekomunikacyjna etisalat codziennie rano wysyła przypomnienia do wszystkich swoich abonentów. Wszystkie lokalne gazety podkreślały specjalne wydarzenia w Dubai Cares. Skrzynki na datki zostały zainstalowane w zatłoczonych miejscach, a tablice informacyjne zostały zawieszone wokół Dubaju. Nazwa Dubai Cares brzmiała z radia, telewizji i uchwyciła część życia każdego z pięcioma wielokolorowymi rękami logo.

Pierwszymi darczyńcami byli bogaci rodowici Arabowie, którzy przenieśli miliony z własnych dochodów - szejk Ahmed bin Saeed Al-Maktum, prezes Departamentu Lotnictwa Cywilnego w Dubaju i przewodniczący Emirates Airlines, szejk Khasher Maktum, dyrektor Departamentu Informacji w Dubaju, generał dywizji Musabeh Rashid Musabeh Al-Fattan, Dyrektor Sofa pod przewodnictwem szejka Mohammeda wydał na rzecz dzieci w cenie 2,8 USD. Sultan Ahmed bin Sulayem, prezes Dubai World - 5,6 USD. Po Emaar Industries and Investments Corporation (277 000 USD) biznesmen Emirate Muhammad Juma Al-Nabuda przekazał 2,7 mln USD do Dubai Cares.

Dzięki temu w ciągu 24 godzin udało się zebrać niesamowite 17 milionów USD! Potem przyszła firma telekomunikacyjna etisalat (7 milionów USD), emirat biznesmen Ziad Galadari (1,6 miliona USD) i deweloper z Dubaju Damac Properties, który przekazał 10 mieszkań na aukcję na rzecz Dubai Cares.

Wpłynęły darowizny na konto Dubai Cares.

Plan w wysokości 55 milionów USD został ukończony w ciągu sześciu dni. Udało nam się osiągnąć planowane opłaty w ciągu zaledwie jednego dnia. Największą kwotę na rzecz dzieci z najbiedniejszych krajów złożył Sunny Warkley, szef korporacji Verkey Educational Group, który wystawił czek na Dubai Cares w wysokości 30 milionów USD Dr Derek Bokhta, dyrektor generalny ET Kerney Limited i Mickey Jaktiani, dyrektor korporacji Landmark Group rozdał 1,4 miliona USD każdy. Razem darowizny trzech emirackich biznesmenów prawie podwoiły swoje poprzednie opłaty.

A to dopiero za tydzień!

Firma Emirate aktywnie uzupełniała konto Dubai Cares w kolejnych tygodniach. Deweloperzy z Dubaju aktywnie podnoszą kasę. Nasz stały partner, wiodący dubajski deweloper nieruchomości komercyjnych Al Fajer Properties, przekazał 2,8 miliona USD, pomimo milionów dolarów wydanych na własne przedsięwzięcie charytatywne organizowane przez Al Fajer Properties w każdym Ramadanie. Tatweer, część Dubai Holding, przekazał 17 milionów USD, deweloper Laguny Sama Dubai - 14 milionów USD, deweloper Tameer - 1,4 miliona USD Od kierownika projektu otrzymano czek na 2,8 miliona USD Dubai Sports City.

Kwota 5,6 mln USD została przekazana do bezcłowego sklepu Dubai Cares Dubai Duty Free oraz 1,4 mln USD - Media Free Zone Authority. Dubajska policja przekazała 700 000 USD, szpital Al-Zahra 2,8 mln USD Związek sprzedawców i producentów złota przekazał 280 000 USD, z planami przekazania kolejnych 560 000 USD na koniec spółki. 280 000 USD, a Grupa Dodsal ma nieco mniej niż 2 miliony USD.

Słynny dostawca i sprzedawca elektroniki Jumbo Electronics przekazał 2,8 USD i przekaże 1% obrotów przez sześć tygodni funkcjonowania wszystkich 19 sklepów swojej sieci.

Do akcji przyłączyły się także instytucje edukacyjne z Dubaju. 11 uniwersytetów, których kampusy znajdują się w strefie edukacyjnej Dubai Knowledge Village w Dubaju, przeprowadziły wspólny konkurs, z którego wszystkie wpływy zostały przekazane na rzecz Dubai Cares. Uniwersytet Amerykański w Dubaju przeprowadził akcję w jego murach i przekazał na góry 560 000 USD, zebrane przez studentów, nauczycieli i pracowników.

Dubai Men's College i Higher Technology Colleges organizują specjalną promocję. Na przykład Dubai International Academy zorganizowała kolację dla swoich partnerów, studentów i ich rodziców: kwota dobrowolnych opłat wyniosła 139 000 USD.

W przypadku milionów datków od struktur biznesowych darowizny od zwykłych ludzi były prawie niewidoczne dla ogółu społeczeństwa. Okazało się jednak, że nawet emiracki „grosz” może oszczędzać w krajach trzeciego świata. Na przykład 5,6 USD zapewni obiad jednemu uczniowi przez dwa tygodnie, za 14 USD - jedno dziecko będzie mogło przejść badanie lekarskie, w tym szczepienie; 28 USD - zapłać za książki i przybory szkolne dla dwóch uczniów rocznie, a za 69 USD jeden nauczyciel przejdzie szkolenie zaawansowane. Dziecko z kraju rozwijającego się potrzebuje w sumie 139 USD jako rocznej opłaty za naukę, a ci, którzy przekazują darowiznę w wysokości 278 USD, mogą nigdy nie wiedzieć, że dostarczyli wodę pitną całej szkole przez cały rok szkolny.

Mieszkańcy Emiratów popierają inicjatywę szejka Mohammeda nie tylko pieniędzmi, ale także czynami. Ponad 100 szkół w Dubaju zapisało się do programu dystrybucji kuponów: uczniowie otrzymują 20 małych kuponów dirham (5,6 USD każda) w ręce i sprzedają je sąsiadom i przyjaciołom. Słynny ekolog Emirat, Ibrahim Al-Zubi z Abu Zabi, zanurkował z flagą Dubai Cares, aby zwrócić uwagę na firmę.

Drogi T-shircie

W październiku Fundacja Dubai Cares zorganizowała trzy główne wydarzenia charytatywne.

15 października orkiestra symfoniczna wykonała muzykę z kreskówek Walta Disneya nad brzegiem Dubaju. Dość kosztowna przyjemność - oglądanie ulubionych kreskówek na gigantycznych ekranach w towarzystwie orkiestry okazało się przystępne dla wielu mieszkańców Dubaju, ponieważ wszystkie opłaty poszły na korzyść Dubai Cares. W rezultacie miliony dirhamów uzupełniły kasę kampanii.

19 października wszyscy brali udział w maratonie dla pieszych, który osobiście poprowadziła córka władcy Dubaju, szejk Mayt Bint Mohammed bin Rashid Al-Maktoum. Ponad 4000 uczestników, głównie dzieci, przeszło trzy kilometry, popierając inicjatywę charytatywną w Dubaju.

Głównym wydarzeniem była aukcja charytatywna, na którą wystawili członkowie zamożnych rodzin Emiratów. Najdroższą parą niespodziewanie była sportowa koszula władcy Dubaju, szejka Mohammeda, w której wygrał wyścig wytrzymałościowy w Hiszpanii w 2002 roku.

Hojny nabywca - prezes zarządu Sama Dubai, Farhan Faraidoni, zapłacił za to 4,4 mln USD.

Hashim Al-Dabbal, prezes zarządu Dubai Properties, nabył unikalne wydanie Koranu, napisane 300 lat temu złotem. Wpłacił 1,2 miliona dolarów na kasę aukcji Za prawie milion dolarów obraz córki władcy Dubaju, szejka Manala, trafił pod młotek. Pozostałe 12 partii nie wniosło tak dużego wkładu, ale w ciągu kilku godzin konto Dubai Cares zostało uzupełnione o 9 milionów USD.

W nocy 20 października biznesmen Emiratu Muhammad Ibrahim Obaididullah przekazał Dubai Cares 1,4 miliona USD - kasjer kampanii przekroczył limit miliarda emiratów dirhamów, czyli nieco mniej niż 300 milionów dolarów USA i pięciokrotnie więcej niż planowano. I jeszcze dwa tygodnie.

W domu mojego brata zajmuje specjalne miejsce na wózek inwalidzki. „Specjalny” nie jest, ponieważ jest przeznaczony dla mojej siostrzenicy, osoby niepełnosprawnej z pierwszej grupy porażenia mózgowego, jest mało prawdopodobne, aby kiedykolwiek przydała się dla niej. A ponieważ ten wózek jest symbolem zwycięstwa rodziny niepełnosprawnego dziecka nad obojętnością państwa, które przeznaczało te same pieniądze na zakup urządzeń na dwóch kołach po kilku wyczerpujących statkach. Kiedy dziecko urodziło się i stało się niepełnosprawne z winy lekarzy, wielka i bogata Rosja wyzywająco zwróciła się do swoich złamanych serc rodziców z szerokimi plecami o wielkiej mocy. Przez wiele lat nie próbowała nawet zmieniać pozycji swojego ciała, ale pod każdym możliwym względem budowała bariery, elokwentnie wyjaśniając nam wszystkim, że osobisty żal jego obywateli nie dotyczył. Długo nikt nie jest obrażony, nikt nie wierzy w cuda, są do tego przyzwyczajeni.

Mieszkając w Emiratach, nauczyłem się dzielić. Po raz kolejny, przekazując darowizny na edukację dzieci w Afryce, budując domy opieki w Jemenie, kupując wózki inwalidzkie dla Indii, mam głęboką nadzieję, że mój stan pewnego dnia zaopiekuje się również małą dziewczynką o dużych zielonych oczach, moją siostrzenicą Poliną. W głębi duszy znów wierzę w cuda.

Obejrzyj wideo: Anielska tradycja czyli VI Charytatywny Bal Platformy Obywatelskiej "Anioły Dobroci" (Może 2024).