Drzewo mango Kuchnia tajska według europejskiego smaku

KIEDY PRZYJACIĄ DO MNIE PRZYCHODZĄCYCH ZNAJOMI LUB PRZYJACIELE, ZAWSZE ZADAWAM PYTANIE, W JAKI SPOSÓB RESTAURACJA BĘDZIE UWZGLĘDNIĆ I CHCĘ ZOBACZYĆ NAJWAŻNIEJSZĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. NADZWYCZAJNE, Z DOBRYM SERWISEM I W PRZYJEMNEJ ATMOSFERZE. OCZYWIŚCIE, ŻE WSZYSTKIE PRZYJEMNOŚCI SĄ ZA AKCEPTOWANE CENY.

W jeden ze słonecznych zimowych dni w Dubaju miałem szczęście zająć stolik na tarasie tajskiej restauracji Mango Tree, która mieści się w małym centrum handlowym, stylizowanym na targ arabski Souk Al Bahar. W rzeczywistości znalezienie wolnego miejsca na zewnątrz w tym samym dniu nie jest takie łatwe - restauracja jest popularna, a jej goście wolą zjeść lunch lub kolację, podziwiając fantazyjną grę muzycznych fontann. Dlatego lepiej jest martwić się o stół z kilkudniowym wyprzedzeniem. Wnętrze jest również dość przytulne i piękne: stylowa sala podzielona jest na dwie części - stylowy bar / restaurację i część prywatną.

Okazało się, że nasze miejsce znajduje się po „stronie” tarasu, z którego wyraźnie widać było wspaniałą konstrukcję, której okna odbijały promienie słoneczne, odbijając się echem od wody. Czasami dochodziły do ​​nas pluski fontann, które jednak wcale nie przeszkadzały, a nawet odświeżały się. W tak spokojnej atmosferze chciałem spędzać czas dłużej, ponieważ zmiany wielu potraw wciąż się na tym nie kończyły.

Ze wszystkich odmian kuchni orientalnej uwielbiam najbardziej tajską, za delikatne połączenie kontrastowych smaków - słodki, kwaśny, słony, gorzki i pikantny. Nie ma w nim ostrych przypraw indyjskich i ciężkiej chińskiej słodyczy. Wszystko jest subtelne i przewiewne. Trzy główne składniki kuchni tajskiej: ryż, chili i mleko kokosowe zostały uzupełnione pachnącymi owocami tropikalnymi z drzewa mango. Jak myślisz Oczywiście, zgodnie z nazwą instytucji - mango! Ten produkt spotkał nas dosłownie w każdym naczyniu, przynajmniej w formie dekoracji. Być może tylko w moim ulubionym pikantnym tom yamie z owoców morza nie zauważyliśmy tego.

Chrupiące smażone sajgonki z warzywami, kurczak w sosie słodko-kwaśnym z orzechami, lekka sałatka z awokado, gorący pieczony homar ... To było po prostu niemożliwe! Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że „piątkowy brunch”, na jaki natrafiliśmy, obejmuje nieograniczoną liczbę zmian posiłków w tej samej cenie. Jeśli nie zjadłeś wszystkiego, przynajmniej spróbuj. Pomimo małych porcji byliśmy w pełni usatysfakcjonowani i nie było już siły i miejsca nawet na koktajl witaminowy świeżo wyciśniętego soku. Ale na deser czekaliśmy na pudding ryżowy ugotowany w mleku kokosowym i przyozdobiony plasterkami soczystego mango. Po tak smacznej, obfitej kolacji już nie było strasznie chodzić do pobliskich sklepów - mówią, że lepiej robić zakupy na pełnym brzuchu, aby nie kupować niczego niepotrzebnego ...

Z rzadkich minusów: naczynia nie są tak ostre jak oryginały; stolik z widokiem na fontanny należy zarezerwować z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem; woda leci jednak na otwarty taras. Od profesjonalistów: dania są dostosowane do europejskiego smaku, możesz tu przyprowadzić mamę; ceny są bardzo rozsądne w porównaniu do innych restauracji posiadających licencję na alkohol w okolicy; na obiad jest zniżka w klubie Moskovsky.

Obejrzyj wideo: Jak obrać i jeść mango (Może 2024).