Inżynier z Indii zginął w fabryce w ZEA

Inżynier z Indii zginął w fabryce w rejonie Al-Dhaid.

40-letni indyjski inżynier zmarł w fabryce niedaleko Al-Dhaid w Sharjah. Według wstępnych danych inżynier zmarł na służbie.

Gdy policja otrzymała raport o incydencie, oddziały policji, lekarze i zespół sądowy zostali wysłani na miejsce zdarzenia. Śledczy stwierdzili, że pracownik spadł z wysokości, kontrolując pracę innych pracowników. Ofiara została zabrana do szpitala, gdzie zmarł z powodu odniesionych obrażeń.

Ciało zmarłego przeniesiono do laboratorium kryminalistycznego na autopsję.

Policja Al-Dhaid i gmina badają obecnie, czy zaniedbanie spowodowało wypadek.

Obejrzyj wideo: Geostorm (Może 2024).