Perły - tradycyjny skarb Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Wszyscy wiedzą o głównym bogactwie Zjednoczonych Emiratów Arabskich - ropie naftowej lub czarnego złota, jak się często nazywa. Czasami główne bogactwo ZEA nazywane jest zasłużenie mieszkańcami tego kraju arabskiego. Ale jest jeszcze jeden skarb, o którym opowiem wam dzisiaj.

Oprócz wyjątkowych mieszkańców Zjednoczone Emiraty Arabskie ma jeszcze jeden skarb. Wzbogacił wioski rybackie na długo przed ropą naftową. Wzmiankę o nim można znaleźć w mitach i legendach. Jest wspomniany w Świętym Koranie, Nowym Testamencie oraz w zbiorze najstarszych świętych pism hinduizmu - Wed. Mieszkańcy wciąż oddają hołd temu klejnotowi - w 2009 roku w Dubai Mall otwarto wodospad z nurkami dla pereł.

Perły od wieków kojarzone są z pięknem, długowiecznością i perfekcją. Święty Koran obiecuje perły w raju. Epos o Gilgameszu opisywał, jak bohater zanurkował w głębiny morza z ciężarem przywiązanym do jego stóp, za „kwiatem nieśmiertelności”. Oczywiście ten magiczny skarb był perłą. Docenił go władca Egiptu Kleopatra, który nosił pierścionek z perłą na jej małym palcu. W starożytnym Rzymie perły były najcenniejszym towarem, a najbardziej pożądane były klejnoty perłowe Zatoki Perskiej.

W tych ciepłych wodach można było znaleźć kolorowe perły o wyjątkowym blasku i niepowtarzalnej palecie. Tam, gdzie dziś świecą Emiraty, wydobycie pereł było niegdyś najważniejszym zajęciem, na którym zbudowano ekonomię poszczególnych osad. Tylko w jednym zlewie na sto kryje się to maleńkie arcydzieło natury. Łowcy pereł na drewnianych łodziach wybrali się w niebezpieczną podróż, aby nadać światu niezwykłe piękno z masy perłowej.

Wyjątkowość pereł Zatoki Perskiej tkwi w bogactwie palety. Lokalne wody tworzą lepsze środowisko dla skorupiaków, a zebrane tutaj perły trudno jest znaleźć zamiennik. Na przykład ostryga Pinctada radiata „produkuje” perły o klasycznych białych, różowych i beżowych kolorach, a także rzadsze - niebieskie, zielone, fioletowe i ziemskie.

Handel perłami w Zatoce Perskiej rozbił się w latach dwudziestych XX wieku wraz z wynalezieniem sztucznych pereł. Dziś w Zjednoczonych Emiratach Arabskich trudno jest znaleźć profesjonalnego nurka, pozostały tylko tradycje, pamięć i muzea. Jednak do tej pory jeden z emiratów - Ras Al Khaimah - produkuje perły, które są cenione nawet wyżej niż słynny Japończyk. Współczesny Ras Al Khaimah był wcześniej znany jako miasto Julfar i stolica pereł. W czasach, gdy nie odkryto ropy, perły były głównym bogactwem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Perły Bahrajnu i Julfara były najdroższe i najbardziej pożądane dla arystokracji.

Bogate dziedzictwo Zjednoczonych Emiratów Arabskich przyciągnęło do Dubaju dom jubilerski MaximiliaN London. Znajduje się w prestiżowym hotelu Zabeel Saray, ale wkrótce otworzy swoje podwoje w jednym z najbardziej znanych kurortów w Dubaju - Madinat Jumeirah.

Unikalne witryny sklepowe oślepiają rozproszoną wspaniałą biżuterię i zadziwiają wyobraźnię bogactwem kolekcji. Szkice dużej biżuterii wykonał właściciel domu jubilerskiego Maxim Artsinovich. Ale, jak każda marka, ma aż 13 artystów na całym świecie. Są to Włosi, Francuzi, Niemcy, Szwajcarzy, Rosjanie, Japończycy, Koreańczycy i Arabowie. Każdy jest dobry sam w sobie, każdy ma swój własny kierunek.

W kolekcjach domu jubilerskiego znajdziesz niezwykle eleganckie bransoletki i naszyjniki z pereł. Podczas wystawy w Japonii Maxim Artsinovich zauważył sznurki najmniejszych pereł o średnicy 1 mm. Autorzy biżuterii opowiadali, jak z czcią podchodzą do sprawy i ręcznie wiercą dziury w małych perłach specjalnymi igłami, które są cieńsze niż ludzkie włosy. Następnie dom jubilerski stworzył własną linię podobnej biżuterii.

Według legend poszukiwanie idealnej perły trwało wieki. Śmiałkowie ryzykowali życiem i zeszli w głąb wód, mając nadzieję na wzbogacenie się i sławę. Na szczęście dziś najznakomitsze skarby są znacznie bliżej i łatwiej jest zostać ich właścicielem.